KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Light Me Up, The Pretty Reckless

The Pretty Reckless to post-grunge’owy zespół, którego założycielką i wokalistką jest charyzmatyczna Taylor Momsen, znana przede wszystkim z roli Little J w popularnym serialu Gossip Girl. Nie każdy musi lubić styl ulicznicy u siedemnastolatki, nie każdy musi tolerować skandalizujące wypowiedzi i poglądy tej dziewczyny i nie każdy musi lubić postać, jaką odgrywa ona w GG, ale zdecydowanie każdy powinien zauważyć wielki talent, jakim Taylor jest obdarzona. Ma znakomity, nieco chropowaty głos, który w połączeniu z ostrymi tekstami i mocnym, gitarowym brzmieniem tworzy ciekawą miksturę. Efektem tejże mikstury jest znakomita płyta, Light Me Up.

Jak twierdzi Taylor, zespół czerpie inspirację z Beatlesów, Nirvany i Soundgarden, a sama wzoruje się na Cortney Love, Debbie Harry oraz wokalistkach The Runaways – Cherrie Currie i Joan Jett (o ich historii wspominałam tutaj). To – plus ciekawa osobowość sceniczna i ciągła atmosfera skandalu wokół wokalistki – powoduje, że zainteresowanie albumem Light Me Up nie słabnie, a promujący ją singiel Make Me Wanna Die nie znika z list przebojów.

Album Light Me Up obfituje w ostre brzmienia, przeplatane refleksyjnymi balladami. W tle mocnego głosu nastoletniej gwiazdy, usłyszymy solidne uderzenie perkusji i dobre, gitarowe brzmienie. Do tego dochodzą brutalnie szczere teksty (autorstwa Momsen), traktujące o bólu, miłości, seksie, problemach i – po prostu – o życiu. Wszystko to nadaje Taylor i jej zespołowi pewnej autentyczności, która sprawia, że tak wielu młodych ludzi pokochało The Pretty Reckless. Ich koncerty przyciągają tłumy, płyty sprzedają się znakomicie, a teledyski oglądają miliony.

Na Light Me Up składa się dziesięć kawałków, z których – póki co – najpopularniejszym jest ten, wspomniany wcześniej – Make Me Wanna Die, pojawiający się m.in. na ścieżce dźwiękowej do filmu Kick-Ass. Mnie osobiście najbardziej urzekła romantyczna ballada You zamykająca album, równie nastrojowe Nothing Left To Lose oraz prowokacyjne, niegrzeczne Goin’ Down. Pozostałe utwory to trzymające poziom, naprawdę dobre kawałki, w które warto się wsłuchać.

Taylor Momsen to ciekawa osobowość, która charyzmie i kontrowersyjnym poglądom zawdzięcza niegasnący szum wokół swej osoby. Porywa za sobą tłumy nastolatków, nie może opędzić się od nachalnych paparazzi i stale zaznacza swą obecność w mediach. Kiedy rzadziej pojawia się w telewizji, częściej słyszymy o nowych skandalach z jej udziałem, co tylko napędza całą machinę – płyty The Pretty Reckless sprzedają się jeszcze lepiej, a młodą gwiazdą interesuje się cały świat. Jednak to, co przyciąga jednych, innych może zniechęcać, dlatego chciałabym zachęcić Was do przesłuchania tej płyty pomimo wszelkich uprzedzeń, jakie mogą rodzić się na widok kontrowersyjnej wokalistki The Pretty Reckless. Album Light Me Up to kawał naprawdę dobrej roboty – warto poświęcić mu odrobinę uwagi.

Moja ocena: 8,5/10

Zdjęcia pochodzą ze strony Last.FM.

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Transkrypcja nagrań

    Jak zostać transkrybentem? Poradnik dla początkujących

    Oceniono 5.00 na 5
    99,00 zł z VAT
    Dodaj do koszyka
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevPamiętnik, Nicholas Sparks
Nieoczekiwana szansa / Life UnexpectedNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

0 komentarzy

Liliowa pisze:
26 grudnia 2010 o 23:35

Taylor odkryłam dzięki "Plotkarze", którą swego czasu oglądałam, więc w dniu premiery Light Me Up byłam już na bieżąco. "Make Me Wanna Die" – mój ulubiony kawałek na płycie, świetny tekst, ostre brzmienie. "You" urzekło mnie tak jak i Ciebie – fajnie, że na albumie znalazł się i taki utwór, romantyczny, spokojny. Lubię też "Just Tonight", głównie za refren, za ten power, który tam wyraźnie słychać. I "My Medicine" – uwielbiam początek. (:
Taylor jako wokalistkę lubię, uważam, że ma talent i cieszę się, że wzięła się za śpiewanie, bo aktorka z niej dużo gorsza. Co do Momsen jako osoby się nie wypowiadam, bo, szczerze powiedziawszy, mało obchodzą mnie te wszystkie skandale z jej udziałem. Ważne, że dziewczyna ma talent i go wykorzystuje. 😉

Odpowiedz
Kaś pisze:
27 grudnia 2010 o 06:35

faktycznie głos ma rewelacyjny!!! się na poważnie zainteresowałam dzięki tobie:)

Odpowiedz
Penny Lane pisze:
27 grudnia 2010 o 07:09

Właśnie kilka dni temu trafiłam na jakiś utwór tej grupy, który mi się spodobał 😉
GG nigdy nie oglądałam, Taylor też nie kojarzę, ale ta dziewczyna ma fantastyczny głos.

Odpowiedz
Marta pisze:
27 grudnia 2010 o 08:59

Osobiście nie mogę przeboleć co stało się z tą dziewczyną. Na początku "Plotkary" była prześliczną dziewczyną – delikatną, zadbaną, dziewczęcą. Teraz wygląda okropnie, wyzywająco, skandalicznie. To wręcz straszne jaką zmianę przeszła. I niestety zmianę negatywną.
Co do The Pretty Reckless. Niewątpliwie zasłynęli dzięki popularności Momsen. Ale przyznam, że tworzą dosyć interesującą muzykę, odmienną od panujących trendów. Jedak nie są to moje klimaty i zasłuchiwać się tym nie będę 🙂

Odpowiedz
podsluch pisze:
27 grudnia 2010 o 09:08

Fajna dziewczyna i fajna chrypa! Szkoda, że mimo to czuć po muzie jakąś taką filmowość. Niby mocniejsze depnięcie, niby gitarka drażni w tle, chrypa jest… wszystko gra, ale brakuje, moim zdaniem pewnego zdecydowania. Przyznam, że pierwszy raz widze jakikolwiek teledysk tej kapeli i… moim zdaniem masakra:P Genrealnie jednak wpada w ucho;)

Odpowiedz
Tajemnica33 pisze:
27 grudnia 2010 o 09:21

ale ten dzieciak z okładki jest rewelacyjny! Muzyka coś w moich klimatach, ale nie spotkałam tej grupy wcześniej.

Odpowiedz
Giees pisze:
27 grudnia 2010 o 10:39

Wiedziałam, że Taylor śpiewa, ale jakoś częściej słyszałam o tych wszystkich skandalach niż o muzyce. Nawet nie pomyślałam, żeby sprawdzić jakie piosenki śpiewa.
"Make Me Wanna Die" nie jest złe, ale nie robi na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia. Postaram się zapoznać z innymi utworami.

Odpowiedz
Meme pisze:
27 grudnia 2010 o 11:53

Nie słyszałam żadnej piosenki. Może kiedyś będę miała takową sposobność 😉

Odpowiedz
Patsy pisze:
27 grudnia 2010 o 12:03

Ja tą płytę pokochałam i ciągle szukam, gdzie mogę ją kupić 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
27 grudnia 2010 o 12:37

Patsy,
Allegro 🙂

Meme,
no przecież jest w recenzji link do ich najpopularniejszego kawałka ;P

Odpowiedz
przyjemnostki pisze:
27 grudnia 2010 o 15:48

Taylor baaaardzo mnie irytuje w Plotkarze, jej wizerunek też czasami jest wręcz żałosny, ale jedno trzeb jej przyznać – dziewczyna ma talent. Świetny głos. "Make me wanna die" to moja ulubiona piosenka ostatnimi czasy 😉

Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
Viconia pisze:
27 grudnia 2010 o 16:25

Serialu z nią nie oglądam, o skandalach nie słyszałam a muzyka jest świetna !

Odpowiedz
corrupted pisze:
28 grudnia 2010 o 11:46

uwielbiam 'make me wanna die' <3

Odpowiedz
milvanna pisze:
28 grudnia 2010 o 14:18

Zgadzam się z Podsłuchem. Niby wszystko jest a czegoś jednak brakuje. Według mnie, oczywiście:) A dziewczyna rzeczywiście ma dość ciekawy głos. I recenzja jak zawsze ciekawa:)

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
28 grudnia 2010 o 17:07

A czy ta płyta jest obecnie w sprzedaży? Powiem szczerze, że po przeczytaniu tej recenzji nabrałam na nią ochotę :-))) Jednak nie znalazłam jej na stronie empiku i zastanawiam się czy można ją już kupić w Polsce… :/

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
28 grudnia 2010 o 17:51

Można, na Allegro 🙂

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
28 grudnia 2010 o 17:55

Dziękuję!! Ja powiem szczerze, jestem oczarowana jej piosenkami-wprawdzie to nie jest jakaś tam wielka muzyka, ale głos ma naprawdę super-piosenki szybko wpadają w ucho i są dosyć energiczne… jak dla mnie to miła odskocznia od wszystkich Lady Gagów i Rihann 😉

Odpowiedz
Nyx pisze:
28 grudnia 2010 o 18:05

Ściągnęłam i przesłucham. Znaczy, słuchałam już raz i muzyka jest intrygująca. Szczerze mówiąc słyszałam o Pretty Reckless ale działali na mnie jak płachta na byka. Wokalistka zachowuje się strasznie, wygląda jak modelka na dragach no i nic nie poradzę na to, że plotkary nie znoszę… Ale jak zwykle przekonuję się, że okładka, czy twarz to nie wszystko. Jestem okropna – oczekuję od ludzi, by moich ulubionych zespołów nie oceniali po tym jak wyglądają członkowie, tylko po muzyce. A w tym przypadku też zaczęłam od oceny wokalisty…

Odpowiedz
Sara (sarusia5@onet.eu) pisze:
28 grudnia 2010 o 23:30

Znam z Plotkary, w której wokalistka gra denerwującą Jenny, ale głos ma bardzo dobry:)

Odpowiedz
Domi pisze:
29 grudnia 2010 o 20:40

Skoro tak zachwalacie to może i ja się skuszę 🙂

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
2 września 2011 o 08:05

A ja najpierw oglądałam GG potem słyszałam "Make me wanna die", ale kompletnie nie powiązałam TPR z Jenny Humphrey…

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk