KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Po zmierzchu, Haruki Murakami

Po zmierzchu (Afutā Dāku/After Dark), Haruki Murakami
Wyd. Muza, Warszawa 2007

O tym, że swą przygodę z Murakamim zaczynałam od tej pozycji, wie już chyba każdy. Wspominam o tym na każdym kroku, podkreślając jak ważna okazała się dla mnie ta niezwykła książka. Recenzję z czerwca możecie przeczytać tutaj, mając pewność, że moje zdanie odnośnie Po zmierzchu nie zmieniło się ani trochę. A właśnie z tego powodu sięgnęłam po tę powieść ponownie – chciałam przekonać się, czy uważam ją za najlepszą z powodu jakichś sentymentów (bo od niej zaczynałam), czy naprawdę wypada tak genialnie, gdyby porównać ją do innych dzieł Murakamiego. Oczywiście, te pozostałe są znakomite, ale Po zmierzchu przytłacza i robi z umysłem czytelnika coś tak niezwykłego, że aż chce się wkroczyć do tego uzależniającego świata. Do tej niesamowitej rzeczywistości… Warto było przeżyć to jeszcze raz.

Polecam czytać Murakamiego wielokrotnie. Wracać do jego dzieł i analizować je na nowo. Dawać się porwać raz za razem. Dawać się wciągać tam, skąd nie ma już ucieczki… Kto raz pozwoli na to, żeby Murakami oczarował go swą mocą, ten na zawsze otoczony tą magią pozostanie…

Moja ocena: 10/10

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevGra na cudzym boisku, Aleksandra Marinina
Martwy aż do zmroku, Charlaine HarrisNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

0 komentarzy

kasandra_85 pisze:
14 lutego 2011 o 10:49

Murakami jeszcze przede mną i już nie mogę doczekać się kontaktu z twórczością tego pisarza:))

Pozdrawiam!!

Odpowiedz
przyjemnostki pisze:
14 lutego 2011 o 11:44

Muszę przyznać Ci rację, że Murakami to niesamowity pisarz. Jestem po jego jednej książce i w połowie drugiej i nie mogę wyjść z podziwu jak ten facet do mnie mówi 😉 Coś wspaniałego.

Odpowiedz
Lena173 pisze:
14 lutego 2011 o 11:51

I pomyślec, że jak na razie mam za sobą jedynie dwie książki Murakamiego 😉 Trzeba nadrobić zaległości 😉

Odpowiedz
Sowa Blogowa pisze:
14 lutego 2011 o 12:07

Też zaczęłam od tej pozycji, niesamowity klimat!

Odpowiedz
Isabelle pisze:
14 lutego 2011 o 12:40

ja też przygodę zaczęłam od tej pozycji. Na szczęście jest jeszcze dużo takich książek których nie czytałam… ale jak mi się skończą to z pewnością będę wracać do poszczególnych tytułów. 🙂

Odpowiedz
blackmilk pisze:
14 lutego 2011 o 14:04

Cieszę się, że właśnie ten tytuł stoi na półce i czeka grzecznie na swoją kolej. Po takich recenzjach jak Twoje, zaraz leciałabym do sklepu i kupowała 🙂

Odpowiedz
Kaka pisze:
14 lutego 2011 o 18:26

Tylko będę miała czas to wstąpię do księgarni i poszukam którejś z jego książek!

Odpowiedz
Bujaczek pisze:
15 lutego 2011 o 11:43

Mam go w planach 😉

Odpowiedz
JAGNESS pisze:
15 lutego 2011 o 19:07

Uwielbiam klimat książek Murakamiego. "Po zmierzchu" przeczytałam już dwa razy (jak dla mnie na drugim miejscu po "Tańcz tańcz tańcz" 🙂 )
🙂

Odpowiedz
Maya pisze:
16 lutego 2011 o 10:08

"Po zmierzchu" nadal przede mną, ale już nie mogę się doczekać tego spotkania ;).

Odpowiedz
Szasta pisze:
18 lipca 2011 o 19:33

ja przeczytałem wszystko co się dało Murakamiego. Teraz czytam biografię. Później pewnie pójdę za Twoją radą i zacznę czytać na nowo. Pozdrawiam. 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk