KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Co widział pies i inne przygody, Malcolm Gladwell

Co widział pies i inne przygody; What the Dog Saw and Other AdventuresCo widział pies i inne przygody (What the Dog Saw and Other Adventure), Malcolm Gladwell
Wyd. Znak, Kraków 2011

W serii wydawniczej Punkty Przełomowe ukazują się niezwykłe książki, pełne ciekawostek i zadziwiających faktów. Najnowszą pozycją serii jest zbiór artykułów Malcolma Gladwella – Co widział pies i inne przygody. Gladwell jest postacią powszechnie znaną, szeroko lubianą, ale i wzbudzającą kontrowersje. Jego teksty zahaczają o tak szeroką tematykę, że aż dziw bierze, ile w jego głowie jest pomysłów, ile wiedzy i ile niesamowitej ciekawości świata. Tygodnik Time nazwał Gladwella „geniuszem opowieści; wszechwiedzącym i wielorękim bóstwem anegdot”. Ja dodałabym do tego jeszcze, iż jest on jedną z najbardziej fascynujących i inspirujących postaci światowej publicystyki. Książka Co widział pies… udowadnia, że dla Malcolma Gladwella nie istnieją tematy błahe i nawet najmniejszemu elementowi codzienności można poświęcić wiele uwagi. Zaskakujące, ile ciekawych rzeczy można wynaleźć w naszym otoczeniu! A poznawanie ich z Malcolmem Gladwellem jest wspaniałą przygodą, która nie może Was ominąć!

W artykułach amerykańskiego „geniusza opowieści” znajdziemy odpowiedzi na cały szereg pytań, które pewnie nigdy nie przyszły by nam do głowy. No bo któż zastanawia się nad tym, ile jest rodzajów musztardy, a ile keczupu? Albo jakie błędy popełniał twórca pigułki antykoncepcyjnej? Gladwell badający te i całą gamę innych kwestii jawi się w mych oczach, jako tzw. „pozytywny wariat” o ciekawości dziecka. W dodatku bardzo utalentowany! Bo przytaczać szereg badań i ciekawostek to jedno, ale przedstawiać je w formie jednocześnie zabawnej i zachwycającej, to coś zupełnie innego! Poza tym, jeśli już mowa o badaniach, to trzeba Wam wiedzieć, że większość z nich przeprowadza sam autor i konfrontuje je z wnioskami innych. Dopiero na bazie tej konfrontacji powstają artykuły, które zabierają czytelnika w niezwykłą podróż po nieznanych rejonach świata nauki, kultury i ludzkiego umysłu…

Co widział pies i inne przygody to zbiór artykułów, publikowanych na łamach amerykańskiego tygodnika społeczno-politycznego The New Yorker, z którym Malcolm Gladwell związał się prawie piętnaście lat temu. W przedmowie dowiadujemy się, iż kluczem według którego Amerykanin dobrał takie, a nie inne teksty były jego… osobiste sympatie. A ulubione swe artykuły podzielił on na trzy duże grupy:

– Maniacy, pionierzy i inni geniusze mniejszego formatu – o ludziach owładniętych przeróżnymi obsesjami, o zwyczajnych-niezwyczajnych postaciach, które nieświadomie zrewolucjonizowały świat…
– Teorie, prognozy i diagnozy – o tym, jak porządkujemy nasze doświadczenia, o snutych teoriach i stawianych tezach.
– Osobowość, charakter i inteligencja – o „pierwszym wrażeniu”, o szufladkowaniu innych, o przewidywaniach i osądach.
Malcom Gladwell patrząc na świat oczami innych (w tym również zwierząt), w ciekawy sposób przedstawia inspirujące postaci, przytacza fascynujące historie i opisuje interesujące zjawiska. Jego umysł jest chłonny wiedzy o otaczającej go rzeczywistości – potrafi wyłapać to, na co często nie zwracamy uwagi. Jako badacz Gladwell analizuje pewne zjawiska i przedstawia je w sposób tak ciekawy, że nie sposób jego pióra nie polubić. On swym pisarstwem po prostu wciąga i absorbuje tak, że oderwać się nie można. Pozostaje tylko żałować, że w Co widział pies… znalazło się miejsce tylko dla kilkunastu wybranych jego artykułów – z chęcią zapoznałabym się z monografią całego jego dorobku dziennikarskiego. Ach, cóż to byłoby za wydarzenie w mym życiu! 🙂

Moja ocena: 9/10

Za książkę dziękuję wydawnictwu Znak.

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevŚwiat nocy 1. Zaklinaczka, Lisa Jane Smith
Nie zawrócę, Jolanta GuseNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

0 komentarzy

kasandra_85 pisze:
23 marca 2011 o 06:42

Nie znam tej książki, ale wydaje się ciekawa. Jak na nią trafię to z pewnością zajrzę:)
Pozdrawiam!!

Odpowiedz
Mooly pisze:
23 marca 2011 o 07:38

Słyszałam co nieco o tej serii, ale dopiero po Twojej recenzji zaciekawiła mnie ona do tego stopnia, że chyba sięgnę po którąś z tych książek:) To takie miłe oderwanie od tego, co zwykle czytam;) Pozdrawiam serdecznie

Odpowiedz
sujeczka pisze:
23 marca 2011 o 08:38

Zachęciłaś mnie do tej książki, i to bardzo 😀 Muszę jej poszukać 🙂

Odpowiedz
Magia słowa pisanego pisze:
23 marca 2011 o 10:40

Mam zamiar przeczytać, tym bardziej po tej recenzji. Pewnie czeka mnie dużo śmiechu.

Odpowiedz
pandorcia pisze:
23 marca 2011 o 11:59

Nie słyszałam o tej powieści, ale jak czytałam Twoją recenzję to zapragnęłam przeczytać tą, jak i inne z tej serii! 😀

Pozdrawiam serdecznie :]

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
23 marca 2011 o 12:48

Pandorcia,
tyle tylko, że to nie jest powieść 😉

Odpowiedz
Kinga pisze:
23 marca 2011 o 14:14

zrobiło mi się smutno,
Wydawnictwo mnie odnalazło, zapytało o chęć zrecenzowania i pozwoliło wybrać sobie jedną pozycję…
wśród książkowych nowości była "Co widział pies" a ja nawet nie wzięłam jej pod uwagę…
zdradź proszę ile jest rodzajów musztardy i ketchupu, ciekawam 😀

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
23 marca 2011 o 14:22

Hahaha rzecz w tym, że rodzajów musztardy jest całe mnóstwo, keczupu również sporo, ale Amerykanie preferują wyłącznie firmę Heinz. Bardzo ciekawie przedstawione zostały badania, jak również same sekrety smaku keczupu. Zaskakujące, jak wiele można o nim powiedzieć!

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
23 marca 2011 o 14:22

I oczywiście polecam nadrobić zaległości, to naprawdę warta uwagi książka.

Odpowiedz
Kinga pisze:
23 marca 2011 o 14:55

w ubiegłym tygodniu kupiłam właśnie ketchup (przepraszam, mam świadomość, że jesteśmy w Polsce i "cz" mnie obowiązuje ale nijak nie mogę się przestawić) marki Heinz – ja tam się kompletnie nie znam, zgarnęłam pierwszy lepszy, na promocji był. I właśnie mój Przyszły uświadomił mnie o jego popularności :]
Pozostają jeszcze musztardy… 🙂 Poszukam tej książki, ciekawi mnie 🙂

Odpowiedz
Bujaczek pisze:
23 marca 2011 o 20:16

Przyznam, że książka wydaje się ciekawa. Może kiedyś przeczytam 😉

Odpowiedz
Daria pisze:
23 marca 2011 o 21:51

Ciekawi również mnie ta seria. "Co widział pies…" czeka również u mnie, coś czuję, że po przeczytaniu będę mieć ochoty na więcej 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk