Top 10: ulubieni bohaterowie filmów i seriali, cz.2
Najlepsi bohaterowie z filmów animowanych – Król Julian z Madagaskaru oraz Osioł ze Shreka.
Jędrek i Grześ Kwiatkowscy z mojego ukochanego 300 mil do nieba.
Johnny Depp jako Jack Sparrow (Piraci z Karaibów) oraz Edward Nożycoręki (z filmu o tym samym tytule), Danny Zuko z Grease oraz Axel Foley z cyklu filmów mojego dzieciństwa – Gliniarz z Beverly Hills.
Landon Carter ze Szkoły uczuć oraz Chris Nielsen z Między piekłem a niebem.
Jakie są Wasze typy?
Najbliższy temat:
Dziesięć ulubionych rodzin znanych z literatury.
Na pewno macie ulubione rodzeństwa, matki z córkami i wielkie familie. Pomówimy o nich przy okazji następnego rankingu.
Jakiś czas temu Malwina z bloga filmyicalareszta.blogspot.com zaprosiła mnie do zabawy, która polegała na przedstawieniu i opisaniu ulubionych seriali. Ponieważ minęło już sporo czasu, a ja już parę razy przedstawiałam Wam seriale, które oglądam, pokuszę się jedynie o ich wymienienie /plakaty są podlinkowane do odpowiednich stron na filmwebie/:
Jakby to wszystko przeliczyć… Boję się, że pół życia spędziłam na oglądaniu seriali.
Król Julian wymiata, a z osłem tworzą parę nie do pobicia:) Natomiast Eddiego Murphy nie trawię pod żadną postacią, patrzeć na niego nie mogę:)
Pozdrawiam serdecznie!
http://psycho-life.blogspot.com/2012/03/top-10-ulubieni-bohaterowie-filmow-i.html
Król Julian także u mnie 🙂
Dwie pierwsze postacie to świetny wybór ;D
Znów świetna tematyka TOP10 😉 Na tę z wydawnictwami się skusiłam to może i w tej wezmę udział 😀
Nie wiem, jak mogłam zapomnieć o Królu Julianie! 😉 To genialna postać przecież. xD
Jeśli chodzi o bohaterów to także uwielbiam Króla Juliana, Osła i Jacka Sparrowa 🙂
A jeśli chodzi o seriale… No no trochę ich jest 😛
Kochane kłopoty- oglądałam w dzieciństwie, może sobie za niedługo przypomnę? 🙂
Och i jaka niespodzianka! Moja ulubiona trójca kryminalna- Bez śladu, Dowody zbrodni i Krok od domu- i to w jednym wierszu! 😀
Boston Public, Świat wg. Bundych, House, Rodzina zastępcza, Skazany na smierć- zdarzało mi się oglądać pojedyncze odcinki.
Zbuntowany anioł- w dzieciństwie oglądałam namiętnie 😛
Czysta krew, Hellcats- zaczęłam, właściwie nie wiem dlaczego 😛
Axel się u mnie już nie zmieścił:D wieczorem wstawię moje top:)
też ostatnio doszłam do wniosku że większość wolnego czasu poświęcam na seriale, no ale jak tu się im oprzeć ? 😀 Polecam seriale Touch i Smash – myślę, że mogą ci się spodobać 🙂
Widać że z jednego pokolenia jesteśmy.
Oj kochałam pełną Chatę
Ja za Isadorą powtórzę: król Julian z Osłem tworzą parę nie do pobicia. Poza tym Jack Sparrow, u mnie też na pewno by się znalazł.
Zaskoczyłaś mnie musicalem Grease.xD
Co do seriali, trochę nam się pokrywa, a liczyć nawet nie próbowałam. Ty chyba na prawdę spędziłaś pół życia na ich oglądaniu.
pałam miłością do Deppa w roli Edwarda i w ogóle w każdej roli 😀
ale seriali nie oglądam w ogóle, czasu brak i w sumie jakoś nie przepadam za taką formą 🙂
Trzymając się ściśle limitu "10" nie wszyscy mi się zmieścili – chociażby król Julian, Osioł czy Gliniarz z BH.
Ale ilością ulubionych seriali mnie powaliłaś… Nie mylą Ci się?
Nie mylą się, bo to przekrój z całego mojego życia 🙂 Teraz bym nie dała rady oglądać tylu produkcji.
Seriale są ciekawe dopóki nie stają się tasiemcami…
Z wymienionych tu przez Ciebie dobrze wspominam, jeszcze za dawnych czasów, "Z archiwum X" i "Alfa". "Skazany na śmierć" jak dla mnie był fajny w pierwszym sezonie. "Czysta krew" i "Pamiętniki wampirów" – jakoś nie ulegam modzie na ten współczesny wampiryzm… "CSI: Miami" myślę, że to jeden z ciekawszych seriali.
Ja ostatnio oglądam seriale pt: "Supernatural" oraz "Grimm".
O tak, 'Skazanego' doceniam właśnie za pierwszy sezon. Podobnie z 'Czytą krwią', której oglądania w pewnym momencie zaprzestałam – nie było warto.
A 'Supernatural' bardzo mnie ciekawi, widzę, że sporo osób ogląda.
Wczoraj się już nie udało ale dziś dodałam top:)
Widzę, że mój wczorajszy komentarz chyba się nie zapisał 🙁 napiszę więc tylko, że jak na przestrzeń ponad 20 lat życia to wcale nie tak dużo tych seriali 😉 widzę że sporo ulubionych nam się pokrywa. Kilka starszych z Twojej listy też oglądałam oczywiście i mam do nich sentyment (jak BH 90210 na przykład;)) Cieszą też polskie seriale na tej liście. Co myśli o Czasie honoru? Bo mam zamiar się za niego zabrać.
'Czas honoru' polecam, naprawdę warto. Choć chłopcy są trochę wymuskani i nie do końca pasowali mi do ról, ale można się do nich przyzwyczaić.
A 40 to tylko zalążek tego, co przez całe życie oglądałam. Wielu się dzisiaj wstydzę, więc lepiej o nich nie wspominać 😉
Jeśli chodzi o mnie, to do niektórych z wyżej wymienionych seriali dodałabym jeszcze "Co ludzie powiedzą?!", "Miasteczko Twin Peaks", a z nowszych "The Lying Game", "The Big C", "Pretty Little Liars" oraz "Switched at Birth" :).
O właśnie, PLL. Mam za sobą dopiero jeden odcinek (bo odpowiada jednej części książki), ale wiem, że będę oglądać.
udało mi się wreszcie własną listę wysmarowac 🙂
zapraszam: http://boordel.blogspot.com/2012/05/top-10-ulubieni-bohaterowie-filmow-i.html
a jeśli o Twoją listę chodzi – no jakoś nie trawię króla Juliana, drażni mnie. Pewnie dlatego, że tak jak ja często gada głupoty 😉
Moja lista:)
http://mysliczytelnika.blogspot.com/2012/10/top-10-ulubieni-bohaterowie-filmow-i_26.html