||

Profesor Henry Słownictwo 6.0 (poziom 1 i 2)

Profesor Henry 6.0 Słownictwo poziom 1 i 2

Nie wiem czy pamiętacie jeszcze o Kąciku Językowym, jaki stworzyłam jakiś czas temu, w oparciu o wpisy z bloga poświęconego nauce języków obcych. Postanowiłam rozwijać go dalej, głównie dzięki mojej odradzającej się pasji do nauki angielskiego. Aby jakoś wykorzystać czas, w którym nie udaje mi się znaleźć pracy, postanowiłam przyłożyć się do nauki – efekt jest taki, że odpuszczam nieco treningi, trochę mniej czytam, ale za to coraz więcej rozumiem z zagranicznych filmów i artykułów czytanych w oryginale.

Profesor Henry jest moim ulubieńcem od dawna – z żadnym innym programem nie współpracuje mi się tak świetnie. eTutor, eTeacher, Anki, Quizlet i cała reszta pozostają za programem wydawnictwa Edgard daleko w tyle.

Przemawiają za nim:
– przyjazny interfejs;
– duża, świetnie posegregowana baza słownictwa;
– różnorodność opcji w przypadku nauki słówek: rozpoznawanie ze słuchu, rozumienie tekstu, rozumienie ze słuchu, wybór tłumaczenia, dyktando, wpisywanie tłumaczenia, ćwiczenie wymowy, samoocena;
– różnorodność opcji w przypadku nauki zdań: wybór, tłumaczenie zwrotu, uzupełnianie luk, tłumaczenie z angielskiego na polski oraz z polskiego na angielski, rozumienie ze słuchu, samoocena;
– nagrania wszystkich słówek i zwrotów;
– propozycje użycia danego słówka w zdaniach;
– możliwość wydrukowania fiszek;
– gry i zabawy, utrwalające słownictwo;
– wykresy postępów w nauce;
– dodatkowe, ciekawie zróżnicowane ćwiczenia;
– możliwość uzupełniania bazy o własne słówka i propozycje ćwiczeń;
– możliwość dodania komentarza, własnych oznaczeń i nagrania do każdego ze słów;
– znakomity system inteligentnych powtórek.

Seria Profesor – Słownictwo (do wyboru jeszcze: Pedro – hiszpański, Marco – włoski, Klaus – niemiecki, Borys – rosyjski, Pierre – francuski) jest stworzona z myślą o tych, którzy pragną od podstaw opanować lub przypomnieć sobie słownictwo danego języka. Różnorodne ćwiczenia i barwny, przyjazny interfejs przekonają Was, że nauka języków obcych może być przyjemna, bezbolesna i wcale nie nudna.

Zapraszam tutaj – po pełny opis produktu, prezentację w wersji video i opinie zadowolonych użytkowników.

A jak wygląda Wasze zainteresowanie językami obcymi?
Znacie tę serię? A może jakąś inną cenicie wyżej?

23 komentarze

  1. Oczywiście serię znam 😉 Program już skończyłam i jestem bardzo zadowolona. Przypomniałam sobie dawno zapomniane słownictwo no i uzupełniłam luki w wiedzy. Na razie zrobiłam sobie przerwę i nie kontynuuję nauki z 3 i 4, ale na pewno jeszcze do programu wrócę 😉

    1. Hmmm… odejmując przerwy, które miałam w trakcie nauki to jakiś rok, może niecały, z tym że słówka które znałam świetnie typu "hi", "love", "like" etc. od razu wyrzucałam do kosza, bo szkoda mi było czasu na powtórki czegoś, co jestem pewna na 100%, że umiem 😉

  2. Z profesorem Klausem nauczyłam się niemieckiego 🙂 Oprócz słownictwa miałam też gramatykę i konwersacje ale to właśnie ta część programu spodobała mi się najbardziej.
    A jeśli chodzi o angielski to mam Prof. Henry – Business English. Próbowałam już korzystać z innych kursów do języka biznesowego ale ten z Edgarda jest po prostu najlepszy.

  3. Miałam jakiś czas temu na oku Pierre'a… Nie byłam tylko pewna, czy opłaca się zainwestować w ten kurs pieniądze. Ale widzę, że jednak warto 🙂 I chyba w końcu się skuszę 🙂

  4. Korzystałam krótko z Pierra, a teraz uczę się z Henrym – z obydwu jestem bardzo zadowolona…po tym osłuchaniu i naładowaniu słówkami brakuje mi jedynie możlwiości konwersacji "na żywo", myślę o szkole, ale na razie kasa mnie ogranicza.

    do korzystających z "rozmumienia i konwersacji" mam pytanie – nie mogę wydrukować skryptów, tam gdzie jest to możliwe – macie jakiś pomysł co może być przyczyną? Dawniej udawało mi się drukować, a teraz jakby drukarki nie wykrywało, inne rzeczy drukuje normalnie…będę wdzięczna za rady!

    P.S. Ponieważ to mój pierwszy wpis, ale nie pierwsze odwiedziny pozdrawiam autorkę bloga i cieszę się, że wrócił kącik językowy – był b. motywujący, też jako blog 😉
    podczytywałąm po ciuchutku obydwa blogi 😉

    1. Dziękuję za dobre słowo – mam nadzieję, że tym razem mój zapał nie padnie 🙂

      Co do 'Rozumienia' – nie pomogę, niestety, jeszcze nie poświęciłam zbyt wiele uwagi temu programowi.

    2. i ja mam nadzieję!! 🙂 ja zapał do nauki języka mam, gorzej z zpałem do systematycznośći, a to przecież nierozerwalnie powiązane;(

      liczę, że może ktoś kto korzystał już z konwersacji, wypowie się?
      Swoją drogą polecam Ci konwersacje – są rewelacyjne!

  5. Ja uwielbiam się uczyć języków obcych ale jakoś nigdy nie korzystałam z tego typu programów. Sporo mi natomiast dają słowniki tematyczne i obrazkowe, oraz standardowe fiszki no i czytanie autentycznych tekstów 🙂 Ale kurcze powiem Ci, że mega mnie zaciekawiłaś zwłaszcza, że muszę mocniej przysiąść nad moim angielskim a zabieram się do tego już zbyt długo 😉

  6. Ja niestety nie mam wielkiego zaufania do tego wydawnictwa. Ich seria samouczków nawet do tych popularniejszych języków ma błędy, co dopiero mówić o norweskim czy japońskim.
    Do tego seria profesorów ma kilka języków, a ja wychodzę z założenia, że jak coś jest do wszystkiego, to zazwyczaj do niczego.

    W każdym razie cieszę się, że powróciłaś do nauki języków, nie ma chyba czegoś, co bardziej poszerzałoby horyzonty! 🙂
    Pozdrawiam 🙂

    1. Ale przecież Profesory nie mieszają się ze sobą – Henry nie jest od wszystkiego, a jedynie od angielskiego, Pedro od hiszpańskiego itd. Dla mnie to najlepsza na rynku seria kursów językowych, a daję sobie prawo porównywania, gdyż korzystałam dotąd również z wielu innych 🙂

      O serii 'Nie gryzie' słyszałam, że zawiera sporo błędów. natomiast wobec pozostałych programów, typu Profesor Słownictwo, Profesor Gramatyka, Profesor Rozumienie ze słuchu itd. ani razu. 🙂

  7. Rosyjska wersja też jest? Bo na podanej przez Ciebie stronie nie mogę znaleźć. Przydałby mi się taki program do powtórek słówek. Do angielskiego też bym chętnie się z takim programem zabrała

  8. Fajnie się uczy z tym programem, ale ja mam w jednej płycie bład z instalacja. Nie chce się w ogóle zainstalować. Z kolei drugi problem to drukowanie fiszek. Nie chce ich drukować, ale zapisać w pdf. Nie da się. Trzeci problem to rozdzielczość. Kto ma teraz rozdzielczość 700X800. Także nie polecam za bardzo kupować tego programu. Tylko na własne ryzyko. Ewentualnie na reklamacje. Moja już niestety nie obowiązuje. Wiem że strona multikurs ma oferty na grouponie zniżkowe, za dwa języki 100 ileś złotych. Zastanawiam się nad tym. Pozdrawiam

    1. Kursy z Multikursu polecam, bo warto. Więc jeśli jest jakaś promocja, to tym lepiej 🙂

      Natomiast fakt, iż program z płyty nie odpala, ma pewnie związek z tym, że teraz mamy zupełnie inne systemy operacyjne, monitory itd. Parę lat temu Henry sprawdzał się świetnie, ale teraz może już z Windowsem nie współpracować.

      1. Współpracuje z Windows10 – aktualnie korzystam. Wystarczy zainstalować z opcją „zgodności” z wcześniejszym systemem operacyjnym. Np. Windows Vista.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *