0 komentarzy

  1. Oglądałam z siostrą ten film – lubimy takie muzyczne kąski, a produkcje poleciła Nam "pewna" osoba – więc zdecydowałyśmy się bez wahania. I było warto. Ciekawa gra aktorska, znane utwory i oczywiście John Travolta skutkują pozytywnym wrażeniem po obejrzeniu produkcji ;D

  2. "Grease" to jeden z najlepszych musicali wszech czasów oraz jeden z moich ulubionych filmów. Też pamiętam go jeszcze z dzieciństwa, kiedy po kilka razy oglądałam go na kasecie VHS 🙂
    Teraz najczęściej wracam do świetnej ścieżki dźwiękowej. W każdym razie, do "Grease" nie trzeba mnie przekonywać!

  3. To jeden z moim ulubionych filmów i nic nie poprawia mi tak humoru jak piosenki z niego. 🙂 Coś ostatnio bardzo filmowo tu u Ciebie, fajnie 🙂

  4. Musical oglądałam już dawno, dawno temu i bardzo mi się spodobał. I choć wtedy jeszcze nie znosiłam żadnej innej piosenki oprócz polskich hitów to szybko się przełamałam.
    Film mam na swojej płytce, więc dziwne, że jeszcze do niego nie wróciłam. Możliwe, że dzisiaj wieczorem do niego wrócę.
    Pozdrawiam,

  5. O tym musicalu myślę już od bardzo dawno, ale wciąż brakuje mi czasu, żeby go obejrzeć, zwłaszcza, że na jego temat krążą bardzo pozytywne recenzje.
    Będę musiała wygospodarować trochę czasu na seans. Może w przyszłym tygodniu nareszcie się uda?

  6. Mój ukochany film… Mam w domu na płycie i co jakiś czas do niego wracam. Albo chociaż sobie podsłuchuję piosenki – taka najbardziej "moja" to"Summer nights".
    Może zachowanie niektórych postaci jest nieco drażniące, za bardzo "zagrane" ale genialna muzyka sprawia, że nie zwracam na to większej uwagi.

  7. Bardzo lubię Grease. Oglądam za każdym razem jak gdzieś leci. Świetnie się muzyka sprawdza na imprezach. W ogóle uwielbiam musicale. Wczoraj na Zone Europa leciał Skrzypek na dachu i znów obejrzałam. Nie mogłam się powstrzymać. Podobnie mam z Jesus Christ Superstar. To jest genialne. Mniej mnie ciągnie do Hair, ale także lubię. No i Kabaret. Nieśmiertelny Kabaret z Lizą:))
    Świeży musical sprzed kilku lat to "Bikiniarze". Jeśli nie widziałaś a lubisz musicale to polecam. Teraz jest do obejrzenia na Iplexie:)
    Pozdrawiam serdecznie.

  8. Uwielbiam ten film! Bardzo lubię musicale – mają genialne ścieżki dźwiękowe 🙂 Tutaj ubóstwiam You're the one that i want 🙂 Poza tym oczywiście cała fabuła jest interesująca no i ten młody Travolta.. 🙂

  9. Uwielbiam! Jestem na tyle szalona, ze raz oglądałam "Grease" po włosku, nie rozumiejąc niczego, ale że piosenki były normalne, to mi nie przeszkadzało 😀 Rizzo rządzi, uwielbiam jej piosenki 🙂
    Przy okazji, serial Glee (jak ktoś ogląda) ma zamiar w najbliższy czwartek zrobić swoją wersję "Grease" – pewnie zniszczą taki klasyk, ale może chociaż będzie można się pośmiać.
    Klasyka gatunku po prostu 😉 Ale "Grease 2" już nie polecam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *