Top 10: najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2013 roku
- Les Miserables Nędznicy, reż. T. Hooper
Premiera: 25/01/2013, przeczytaj opis
Bo kocham tę historię, jak żadną inną!
- Broken, reż. R. Norris
Premiera: 25/01/2013, przeczytaj opis
Ponieważ zapowiada się naprawdę wyjątkowo.
- Gangster Squad, reż. R. Fleischer
Premiera: 01/02/2013, przeczytaj opis
Dla naprawdę bogatej obsady.
- Lincoln, reż. S. Spielberg
Premiera: 01/02/2013, przeczytaj opis
Biografia takiej postaci, to musi być coś!
- Drogówka, reż. W. Smarzowski
Premiera: 01/02/2013, przeczytaj opis
Najciekawsza polska propozycja tego roku.
- Hitchcock, reż. S. Gervasi
Premiera: 08/02/2013, przeczytaj opis
Kolejna arcyciekawa propozycja biograficzna.
- Być jak Kazimierz Deyna, reż. A. Bluszcz
Premiera: 01/03/2013, przeczytaj opis
Futbol jest wszystkim, co kocham 🙂
- Oz Wielki i Potężny, reż. S. Raimi
Premiera: 08/03/2013, przeczytaj opis
Ufam, że Disney zaserwuje nam coś magicznego i smakowitego!
- Intruz, reż. A. Niccol
Premiera: 05/04/2013, przeczytaj opis
Ciekawi mnie kolejna ekranizacja Meyer.
- Wielki Gatsby, reż. B. Luhrmann
Premiera: 10/05/2013 (świat), przeczytaj opis
Pozycja obowiązkowa dla wszystkich książkoholików!
To zaledwie kropla w morzu. Niestety, wiele jest filmów, których pojawienie się nie jest potwierdzone jeszcze żadną konkretną datą (ani na świecie, ani tym bardziej w Polsce) ani plakatem, więc skupiłam się na tym, co jest pewne.
Które propozycje wydają Wam się ciekawe?
Na jakie filmy czekacie szczególnie?
Czekam na Wasze rankingi!
Widzę, że posługujesz się datami premier w Polsce (a przynajmniej tak jest z "Lincolnem") więc dorzucę swoje – "Django", "Carrie" i "Życie Pi", Hobbita mam już z głowy 😉 Przyłączam się do oczekiwania na "Wielkiego Gatsby", a zwiastun "Drogówki" wydaje się całkiem znośny 🙂
Jedyną datą światową jest ta odnosząca się do Gatsby'ego, bo polska nie jest jeszcze znana. O "Życiu Pi" pisałam już w zapowiedziach filmowych, więc nie dodawałam tutaj, ale również jestem bardzo ciekawa 🙂
Też się dopiszę z "Django" to dla mnie numer jeden, poza "Les Miserables", bo Quentina uwielbiam :))
Czekam na "Nędzników" i na film o Wałęsie, którego mi w tym zestawieniu brakuje 🙂 Ach, ta słabość do Więckiewicza 🙂
"Wałęsa" też nie ma jeszcze daty premiery, więc nie mógł się tu znaleźć 😉 Ale i ja bardzo na niego czekam, również uwielbiam Więckiewicza!
Czekam na Les Miserables – na pewno pójdę do kina! I jeszcze Broken i Wielki Gatsby – ten ostatni ma świetny zwiastum. Jeszcze parę filmów by się znalazło, których nie ma w Twoim zestawieniu, ale to już może napiszę we własnym Top 10 🙂
Własciwie też wszystkie chciałabym zobaczyć. Ale najbardziej nie mogę się doczekać "Nędzników".
Ja na pewno będę wyczekiwać kolejnej części "Hobbita". I zainspirowawszy się Twoimi zapowiedziami "Intruza" oraz "Być jak Kazimierz Deyna". Mam nadzieję, że ten rok upłynie pod znakiem dobrych premier 🙂
Najbardziej jestem chyba ciekaw Nędzników 🙂 Niby nie mój klimat, ale widziałem trailer w kinie i jestem pod niezłym wrażeniem; szczególnie odnośnie obsady aktorskiej 🙂
Z takich "swoich" to dodałbym jeszcze Mad Maxa (choć dokładna premiera nieznana), Riddicka, The Goon (brak szczegółowych danych)i Death Race: Inferno – Pierwsza część była bardzo dobra, ale drugą moim zdaniem spartaczyli… Zobaczymy, czy odratują 🙂
Mógłbym jeszcze dopisać kilka pozycji, ale nie będę przesadzał 🙂 Poza tym, chyba zrobię taką listę TOP10 u siebie na blogu 🙂 Świetny pomysł 🙂
Pozdrawiam!
Do kina wybieram się tylko (zazwyczaj) na ekranizacje. Z prezentowanych miałam już w planach: Wielki Gatsby (ależ ta książka miała zakończenie!), The Host (jak Meyer mogła nie dopisać dalej !!!) i może "Oz" 🙂
Z mojej listy dochodzą jeszcze:
– Rubinrot (nawet jeśli tylko po niemiecku)
– Piękne Istoty (premiera w lutym)
– Ciepłe ciała (przeczytałam – to pójdę, a i lubię tego aktora)
– oraz… Mortal Instruments: City of Bones "Miasto Kości!!!
Nie ma aż 10, ale mam nadzieję, że się nie pogniewasz bo to mój pierwszy raz w TOP 10 😀
http://zakladkadoprzyszlosci.blogspot.com/2013/01/top-10-najbardziej-wyczekiwane-premiery.html
Hitchcock obowiązkowo i Ciepłe ciała. Czekam na te dwa filmy z niecierpliwością 🙂
"Wielki Gatsby" i "Nędznicy", zdecydowanie! A jako że uwielbiam biografie w każdej postaci, koniecznie chciałabym obejrzeć "Lincolna":)
Pozdrawiam serdecznie!
Na "Nędzników" czekam od miesięcy. Uwielbiam muzykę z musicalu, a ponieważ film to niejako jego ekranizacja (dziwnie to brzmi, bo i tak wiadomo, że o książkę chodzi :D), aż mnie w tyłku kłuje ze zniecierpliwienia 😀
"Supermarket" – zapowiada się ciekawie …
Hmmm ciekawi mnie "Intruz" 🙂
a ja najbardziej czekam na "W pierścieniu ognia" (kontynuacja "Igrzysk śmierci") 🙂
Sama nie wiem, na co czekam bardziej… Na "Gatsby'ego" czy na "Nędzników"? "Lincolna" czy "Gangster Squad"? Tak czy siak początek roku to najlepszy czas dla kinomanów, wiele naprawdę ciekawych premier ma czas w okolicach rozdania Oscarów.
Ciesze się, że przypadkowo podsunąłem Ci pomysł na wpis:)
Jutro dodam swoją Topkę:)
Czekam bardzo na Intruza (książka kupiona dzisiaj:)
http://jadzias.blogspot.com/2013/01/top-10-najbardziej-wyczekiwane-premiery.html
Namęczyłem się nad zrobieniem tego rankingu jak nad żadną inną rzeczą:)
Kilka filmów pokrywa nam się i może zachęcę Cię jakąś inną propozycją:)
Czekam na "Gastby'ego", koniecznie chcę zobaczyć w kinie! 🙂
Lincoln. Hitchcock i Gatsby – święta trójca do obejrzenia 😉
Dodaję swoją 10 😉 http://moje-czytanie.blogspot.com/2013/01/top-10-najbardziej-wyczekiwane-premiery.html
U mnie trochę się pokrywa. :3
http://bucherwelt.blogspot.com/2013/01/top-10-najbardziej-wyczekiwane-premiery_27.html