KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Angielski w karteczkach – fiszki FCE 1 (First Certificate in English)

Angielski w karteczkach – fiszki FCE 1
(First Certificate in English) + CD

www.wkarteczkach.pl

Nadszedł taki czas w mojej językowej karierze, że fiszki – czy to papierowe, czy wirtualne – przestały stanowić dla mnie wyzwanie. Myślałam, że przy tej formie nauki angielskiego już nic mnie nie zaskoczy, tymczasem trafiły do mnie nieco nietypowe fiszki z serii Angielski w karteczkach i kolejny raz przekonałam się, że na polu papierowych karteczek do nauki języków wciąż jeszcze istnieje miejsce na niespodzianki. Pozytywne, rzecz jasna!

Zestaw Angielski w karteczkach – fiszki FCE 1 (First Certificate in English) zawiera:

  • 1000 gotowych fiszek + zestaw pustych karteczek do własnego wypełnienia (uwielbiam sama tworzyć zestawy, więc takie karteczki in blanco bardzo sobie cenię!);
  • różnokolorowe przekładki – „do nauki”, „uczę się”, „powtarzam”, „umiem” – służące do segregowania fiszek podczas nauki;
  • kolorową smycz oraz przenośne etui pozwalające wygodnie przechowywać fiszki np. poza domem (nauka w autobusie, sklepie i na przystanku jest zawsze mile widziana);
  • CD z nagraniami.

Dlaczego to nie są zwyczajne fiszki?

Za niezwykłość tego konkretnego zestawu odpowiada zakres tematyczny, jaki obejmują fiszki. Do tej pory miałam do czynienia z karteczkami, które zawierały jedynie słówka lub ewentualnie przykłady ich użycia w krótkich zdaniach. Tutaj stykamy się z całymi konstrukcjami gramatycznymi, a więc to nie słówek uczymy się w pierwszej kolejności, a właśnie gramatyki. Ważnym uzupełnieniem fiszek są nagrania na płycie CD, które pozwalają osłuchać się z językiem dzięki bardzo dobremu lektorowi, który wyraźnie i w odpowiednim tempie przedstawia wszystkie zawarte w zestawie zwroty.

Gramatyka

W przeciwieństwie do klasycznych fiszek ze słówkami, zestaw do FCE nie jest podzielony według kategorii tematycznych (dom, szkoła, sport, jedzenie etc.), a według zagadnień gramatycznych, wśród których znajdują się m.in. mowa zależna, zdania warunkowe, zaimki ilościowe, strona czynna i bierna, czasy itd. Pełen zakres gramatyczny obrazuje np. lista nagrań z dołączonej do zestawu płyty:

Komu polecam?

Jeżeli przygotowujecie się do egzaminu FCE, takie zestaw może okazać się dla Was znakomitym uzupełnieniem nauki. Polecam używanie zarówno fiszek w wersji dźwiękowej, jak i papierowej. Każde urozmaicenie nauki sprawia, że wiedza szybciej i łatwiej wchodzi do głowy, a sam proces „zakuwania” staje się przyjemniejszy i ciekawszy.

Zestaw dobry jest także dla przygotowujących się do matury i egzaminów na studiach czy samouków, takich jak ja, którym zależy na przyswojeniu materiału (gramatyki, zwrotów i słownictwa) w łatwy i przystępny sposób.

Polecam stronę wkarteczkach.pl – znajdziecie tam m.in. fiszki tematyczne (biznes, medycyna), zestawy dla maturzystów i słówka na wszystkich poziomach zaawansowania. Póki co najbardziej obfita oferta dotyczy języka angielskiego, nieco uboższa francuskiego, a wkrótce dostępne będą również fiszki do nauki hiszpańskiego i niemieckiego.

Zaglądajcie także na fejsbukowy profil fiszkiwkarteczkach. To tam znajduję m.in. informacje o promocjach. A to wszyscy lubimy najbardziej!

* * *
Zdarza Wam się korzystać z fiszek? Lubicie takie urozmaicenie i wzbogacenie nauki?

Ja wciąż żałuję, że nie było mody na fiszki, kiedy chodziłam do szkoły – z pewnością trochę bardziej przykładałabym się do nauki, gdyby była tak ciekawa!

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevSto imion, Cecelia Ahern
Sercowa choroba, czyli moje życie w sztuce, Jerzy StuhrNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

15 komentarzy

Scoto pisze:
18 marca 2014 o 10:51

Dzięki Tobie coraz bardziej się mobilizuję do nauki angielskiego 🙂

Odpowiedz
Scoto pisze:
18 marca 2014 o 10:52

A – z etutora korzystam cały czas 🙂 podpasował mi. 🙂

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
18 marca 2014 o 10:54

Bardzo się cieszę! Nie ma to jak pozytywny zapał do nauki 🙂

Odpowiedz
Patrycja Chrzanowska pisze:
18 marca 2014 o 11:18

Fiszki nigdy do mnie nie przemawiały, chyba nigdy nie potrafiłam się z nich uczyć. Nie twierdzę, że to zły sposób, bo znam sporo ludzi, którym pomógł. Po prostu do mnie nie trafia 😉
Ale ogromny plus tutaj za Reported Speech, Conditionals i Passive Voice! W moim odczuciu w szkołach nikt nie potrafi tego dobrze dzieciakom wytłumaczyć.

Odpowiedz
Kasiek pisze:
18 marca 2014 o 11:35

sama się bawie tymi karteczkami obecnie i jestem zachwycon.

Odpowiedz
Basia Pelc pisze:
18 marca 2014 o 11:44

Tak, ja też się z nich uczę. Są naprawdę świetne.

Odpowiedz
Martyna Mosley pisze:
18 marca 2014 o 12:30

O fiszkach myślę już od dłuższego czasu – jakoś po prostu nie mam ochoty siadać z książkami i powtarzać, jakbym znowu była w szkole. 🙂

Odpowiedz
Kasia Roszczenko pisze:
18 marca 2014 o 13:54

Potwierdzam: świetny pomysł na naukę języka, sama mam zestaw i non stop powtarzam słówka :0

Odpowiedz
Kinga pisze:
18 marca 2014 o 14:59

Niedawno czytałam o nich na innym blogu i już wtedy mnie zainteresowały. Zdecydowanie przydałby mi się takie fiszki, tym bardziej, że nigdy nie korzystałam z takiej formy nauki.

Odpowiedz
Franca pisze:
18 marca 2014 o 15:53

Fiszki są rewelacyjnym sposobem nauki języka obcego, jednak wymagają systematyczności, z którą jest u mnie krucho.

Odpowiedz
Itysia pisze:
19 marca 2014 o 17:07

Nie lubię gotowych fiszek, wolę własne 😀

Odpowiedz
Adaśko pisze:
21 marca 2014 o 08:51

Super uwielbiam naukę za pomocą fiszek a jeszcze przygotowane przez kogoś dla mnie?:) to już w ogóle pełna rewelacja haha

Odpowiedz
kasia23112511 pisze:
28 marca 2014 o 20:52

Też właśnie zaczęłam "fiszkować" i naprawdę fajne są te zestawy 🙂

Odpowiedz
Joanna Kulik pisze:
30 marca 2014 o 09:58

Ja zakupiłam fiszki z innej firmy. Hiszpański (bo uwielbiam) i niemiecki (dla powtórki, bo po pięciu latach nauki – taki paradoks – jestem w stanie dwa czy trzy zdania powiedzieć). Ale uważam je za świetny sposób na naukę. Angielskiego nie chciałam kupować, bo w zasadzie ten język mam najbardziej opanowany. Ale specjalny kurs na FCE to chyba jednak dobry pomysł. Lepszy niż poszczególne poziomy ze słówkami. I ta gramatyka… Choć z nią akurat większych problemów nigdy nie miałam, jakoś bardziej ja opanowałam niż same słownictwo.
Miałam w szkole kiedyś taki eksperyment, że zrobiono nam tak jakby dwa przedmioty – angielski gramatyka i angielski słownictwo. Dzięki przebrnięciu przez część techniczną z bardzo surową kobietą, gramatyka mocno wbiła mi się w pamięć. A naukę słówek często zbywałam na później.A powinno być na odwrót. Teraz odzywa się we mnie parcie na perfekcjonizm i gdy chcę w stu procentach poprawnie językowo się wypowiedzieć, dostaję swoistej blokady i… nie jestem w stanie powiedzieć nic.

Odpowiedz
Anne18 pisze:
11 sierpnia 2014 o 15:44

Coraz częściej myślę o tych fiszkach bo taki certyfikat może się kiedyś przydać.

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk