KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Deyna, czyli obcy, Roman Kołtoń

Deyna, czyli obcy, Roman Kołtoń

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2014
Stron: 544
Gatunek: biografia, wspomnienia
Uwaga! Nie zniechęcajcie się, jeśli piłkarskie biografie nie są obiektem Waszych zainteresowań. Przypominam, że zbliża się Dzień Chłopaka, a niedługo po nim Boże Narodzenie. Co jak co, ale taki prezent może okazać się strzałem w dziesiątkę… * * *
Nawet jeśli piłka nożna nie jest bliska Waszym sercom, z pewnością nazwisko 'Deyna’ nie pozostaje Wam zupełnie obce. Bo tak to już jest z legendami, że w świadomości ogółu żyją wiecznie, a ich zasięg obejmuje także widzów, czytelników i przechodniów przypadkowych. Deyna ma swój pomnik, o Deynie śpiewa się piosenki, o Deynie wciąż się dyskutuje i pisze. Do grona tych, którzy postanowili poświęcić mu więcej uwagi dołączył właśnie Roman Kołtoń. Już samo to nazwisko jest gwarantem jakości i rzetelności. I rację miałam, spodziewając się, że Deyna, czyli obcy mnie zachwyci. Punktem wyjścia dla rozważań autora okazała się jedna z najsłynniejszych fotografii w historii polskiej piłki, przedstawiająca trzech wielkich kapitanów trzech wielkich reprezentacji – Franza Beckenbauera, Johana Cruijffa oraz Kazimierza Deyny (przypominam, że wówczas, w roku 1974, mogliśmy mówić o naszej kadrze jako o jednej z największych). Losy tej trójki okazały się zadziwiająco odmienne – szczególnie Polakowi nie dane było przez dziesięciolecia budować swojej legendy. Cruijffa i Beckenbauera podziwiamy po dziś dzień, bo ze świata futbolu nigdy nie odeszli. Deyna zaś zawsze miał pod górkę. Ale choć od jego tragicznej śmierci minęło już ćwierć wieku i choć nie dane mu było wspiąć się na wyżyny, jego gwiazda nie zgasła… Roman Kołtoń nie jest tym, który komukolwiek stawiałby pomniki. Kazimierz Deyna w jego ujęciu jest przede wszystkim… człowiekiem. Legenda futbolu – tak. Wielki talent – tak. Ale też trudny charakter, postać wyizolowana i kontrowersyjna, a przy tym barwna i niezapomniana. Deynę wspominają koledzy z boiska, dziennikarze i trenerzy – ci, którzy pozostali pod jego czarem i ci, którzy potrafią obiektywnie rozliczyć się z kimś, komu dziś stawia się monumenty. Dzięki temu różnorodnemu ujęciu portret popularnego Kaki jest pełen barw i cieni, niejednoznaczny i intrygujący. Ważne okazuje się także tło opowieści o Deynie. Kołtoń wiernie oddaje rzeczywistość Polski czasów trudnych, a do tego nie waha się ujawnić zakulisowych smaczków ze świata legendarnej kadry Górskiego. Pomagają mu w tym ciekawi rozmówcy, liczne anegdoty i zestawianie ze sobą wspomnień całej plejady osobowości tamtych czasów. W efekcie otrzymujemy rzetelny i solidny obraz jednego z najważniejszych wycinków w historii rodzimego futbolu. Sama książka zaś nie nuży i okazuje się napisana tak dobrze i ciekawie, że czyta się ją jak najlepszą powieść. Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto legitymuje się jako fan piłki. Wspaniała na prezent, wspaniała bez okazji. Polecam! Moja ocena: brak
Książka do kupienia tutaj.
Przeczytana w ramach wyzwań: ’Pod hasłem’, ’Polacy nie gęsi’ oraz ’Książkowe podróże’.
]]>

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevNauka rosyjskiego online – dwie metody z multikurs.pl
Powrót, Izabela SowaNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

6 komentarzy

Maciek pisze:
24 września 2014 o 13:36

Nie lubię Kołtonia ale razem z Borkiem tworzą dobry duet i są niezłymi specjalistami w swojej dziedzinie. Dlatego sądze, że rzeczywiście facet podołał wyzwaniu jakim jest zmierzenie się z legendą (L)egii i reprezentacji. Dobry pomysł masz, poproszę o nią na prezent ;]

Maciek

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
24 września 2014 o 15:11

Maćku,

podołał, podołał – o to możesz być spokojny 🙂 A książka na prezent to zawsze dobry pomysł!

Odpowiedz
Rosia483 pisze:
24 września 2014 o 15:47

No trzeba przyznać, że biografie nie każdy lubi czytać – ja tam jednak sądzę, że ciekawie jest tak sobie "wejść" w czyjeś życie. To znaczy – w piłkarskie życie. Bo ono nie zawsze jest tak wspaniałe, beztroskie i kolorowe, jak przedstawiają to niejednokrotnie media. Biografia pozwala dostrzec więcej, pozwala jakby podejść bliżej, pozwala więcej zrozumieć. Czasem daje nowe spojrzenie. Czas spędzony na czytaniu nigdy nie jest czasem straconym 😉

Kupię na prezent, a potem pożyczę i sama przeczytam 😀 Takie tam dwie pieczenie na jednym ogniu :3

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
24 września 2014 o 16:51

Dobra taktyka – też tak czasem robię – najpierw prezent, potem pożyczenie :))

A biografie bardzo lubię. Kiedyś byłam do nich uprzedzona, teraz jest to jeden z moich ulubionych gatunków. Szczególnie biografia sportowa jest bliska memu sercu.

Odpowiedz
blannche pisze:
24 września 2014 o 18:03

Lubię Kołtonia, jest jednym z lepszych ekspertów w dziedzinie piłki nożnej w tym kraju. To dla mnie ciekawostka, że napisał "na boku" książkę. Jej targetem jednak nie jestem.

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
24 września 2014 o 18:06

Również go cenię, to dobry znawca tematu, a przy tym – jako autor i dziennikarz – bardzo rzetelny i konkretny człowiek.

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk