KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Pusty dom, reż. K. Kim

Pusty dom (Bin-jip)
reż. K. Kim • Japonia, Korea Południowa, 2004
Są filmy, które osnuwa magia. Są filmy, które analizuje się jeszcze kilka godzin po seansie. Są filmy, które dotykają najczulszych strun w duszy człowieka. I to jest właśnie jeden z nich. Japońsko-koreańska produkcja, która mimo swej oszczędnej formy wgniata w fotel z pełną siłą, porusza najgłębiej i niesamowicie oddziałuje na wyobraźnię. Coś absolutnie niebywałego! A tyle w nim niepozorności… Gdyby zapytać każdego, kogo ujął Pusty dom o to, jak rozumie tę tajemniczą historię, nigdy nie uzyskamy tych samych odpowiedzi. Nie ma jednego klucza, który wyjaśniałby wszystkie zawarte w tej opowieści symbole. Każdy dostrzeże w niej coś innego, każdy będzie doświadczał innych wrażeń. Pusty dom przepełniony jest niedopowiedzeniami, a jego poetyckość i niejednoznaczność sprawiają, że dróg jego interpretacji istnieje nieskończenie wiele. Ktoś powie, że tak jest z każdym filmem. Odpowiadam zatem: nie, nie jest. Ten jest wyjątkowy.
Źródło: filmweb.pl

Gdyby policzyć wszystkie kwestie wypowiadane przez bohaterów Pustego domu, byłoby ich może ze dwadzieścia. Gdyby policzyć kwestie odtwórców głównych ról, zadanie nie będzie trudne – dwie. Już to oddaje specyfikę twórczości Ki-duk Kima i stanowi podpowiedź, dla kogo przeznaczony jest ów obraz. Potrzeba niemałej wrażliwości, aby z nieustającym zainteresowaniem śledzić akcję filmu, który jest doskonałym przykładem kina minimalistycznego i który stanowi najlepszy dowód na to, jak wiele wyrazić można gestem, czynem, symbolem, mimiką – nie zaś słowem.
Historia opowiedziana przez Kima jest niezwykła. Opowiada o osobliwej parze kochanków, których przyrównać można do duchów. Nie zamieniają oni ze sobą ani słowa, a jednak więź jaka ich łączy okazuje się porażająca i urzekająca. On jest włamywaczem. Takim nietypowym – wkrada się do pustych domów, bierze kąpiel, zaszywa się w pościeli, fotografuje samego siebie pośród zdjęć obcych, pielęgnuje kwiaty, naprawia sprzęty. Jeden z wybranych przez niego domów nie jest jednak pusty, a kobieta w nim mieszkająca bezszelestnie przemyka się pośród ścian. Kiedy oboje odsłaniają się przed sobą, rozpoczyna się ich niezwykła wędrówka i relacja, którą trudno porównać do jakiejkolwiek innej przedstawionej w kinie czy literaturze. A brak dialogu między nimi tylko te niepowtarzalną aurę uwypukla. Pusty dom jest filmem pięknym, utkanym z drobnych subtelności i znaków, w które należy się wczytać. Jest to dobre kino na wieczór z lampką wina. Idealne dla widza wymagającego, wrażliwego, poszukującego mniej oczywistych wrażeń.

Choć nieczęsto stykam się z kinem azjatyckim, kolejny raz przekonuję się, że to rynek specyficzny i wyjątkowy, zdecydowanie zasługujący na uwagę. Dlatego będę szukać głębiej i dalej, bo chcę się tą niezwykłością nasycić. Póki co polecam Wam Pusty dom. Naprawdę warto. Moja ocena: 9,5/10
Film obejrzany w ramach wyzwania ’1000 filmów’.
]]>

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevWielkie oczy, reż. T. Burton
Beats of Freedom – Zew wolności, reż. L. Gnoiński, W. SłotaNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

10 komentarzy

Kinga pisze:
1 kwietnia 2015 o 09:26

Zaciekawiłaś minie tym opisem. Lubię niebanalne kino.

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
1 kwietnia 2015 o 19:52

'Niebanalne' to idealne określenie 🙂

Odpowiedz
tommy™ pisze:
1 kwietnia 2015 o 11:06

Obejrzę, gdy będę mieć czas, bo film wydaję się być ciekawy!

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
1 kwietnia 2015 o 19:53

W takim razie czekam na wrażenia 🙂

Odpowiedz
Maja Sieńkowska pisze:
1 kwietnia 2015 o 11:56

Warto obejrzeć! Widziałam go 2 lata temu, a wciąż pamiętam bardzo dokładnie, wbił się do mojej świadomości.

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
1 kwietnia 2015 o 12:46

Oj tak, zdecydowanie.

Odpowiedz
Agata P pisze:
2 kwietnia 2015 o 16:17

Oglądałam "Pusty dom" 6 lat temu podczas mojej krótkotrwałej fazy na filmy koreańskie i od tamtej pory to jeden z moich ulubionych filmów.

Odpowiedz
blannche pisze:
7 kwietnia 2015 o 17:22

Obejrzę!

Odpowiedz
Karina pisze:
10 kwietnia 2015 o 19:07

Nie znam – ale bardzo chciałabym zobaczyć. Film niemal bez słów – nigdy takiego nie widziałam,
a zapowiada się niezwykle interesująco.

Odpowiedz
Klaudia Jaroszewska pisze:
25 lipca 2015 o 12:06

chętnie obejrzę 😉

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk