KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca

[KSIĄŻKA] Sekta egoistów, Éric-Emmanuel Schmitt

Wydawnictwo: Znak • Rok wydania: 2015 • Stron: 208

Sekta egoistów

Literacki debiut Érica-Emmanuela Schmitta, po raz pierwszy w Polsce! Filozoficzna opowieść o tajemniczej Sekcie egoistów, która na przestrzeni wieków działała na wyobraźnię mnóstwa ludzi, w tym głównego bohatera powieści – Gérarda, młodego mężczyzny który postanawia zjeździć całą Europę w poszukiwaniu śladów historii, która fascynuje go i nie daje spokoju.

Co poszło nie tak?

  • Choć widać w Sekcie ślady późniejszej twórczości Schmitta, nie jest to tak udana powieść, jak jego najsłynniejsze dzieła. Myślę wręcz, że jest to debiut na tyle średni, że mało kto zainteresowałby się dalszym dorobkiem autora, gdyby to od Sekty postanowił on zaistnieć na świecie. Dlatego dobrze się stało, że w Polsce ta książka pojawia się dopiero teraz, po ponad dwudziestu latach od premiery.
  • Sekta egoistów właściwie pozbawiona jest fabuły, a na jej treść składają się przede wszystkim liczne rozważania filozoficzne, które przytłaczają i nudzą.
  • Podczas lektury odniosłam wrażenie, że Schmittowi zabrakło nieco umiejętności, a może pomysłu? Nie wiem, jak to nazwać, ale rzecz w tym, że książka pełna jest niedociągnięć, które irytują i nie pozwalają delektować się lekturą.

Zbiór zalet

  • Zakończenie. Uważam, że jest dobre, zaskakujące i niesamowicie przewrotne. Ale to właściwie jedyny taki mocny akcent tej opowieści.
  • Interesujący jest sam przekaz i ciekawe spojrzenie na kwestie egoizmu oraz szczęścia. Autor przedstawia te zagadnienia z różnych punktów widzenia i zmusza tym samym czytelnika do refleksji i szukania odpowiedzi na postawione w tekście pytania.
  • Schmitt poświęca w Sekcie egoistów sporo miejsca wierze, filozofii i historii – zagadnieniom, które miejscami okazują się naprawdę interesujące. Właściwie ich problemem staje się jedynie to, że autor postanowił przytłoczyć nimi czytelnika, pozbawiając swoją powieść większej akcji.

Podsumowując

Sekta egoistów to mocno przeintelektualizowana powieść, w której dostrzec można cechy charakterystyczne dla późniejszej twórczości Érica-Emmanuela Schmitta. Nie jest to jednak książka na tyle udana, by ją polecać. Zdecydowanie lepiej sięgać po inne jego dzieła, szczególnie na samym początku przygody z tym autorem. Moja ocena: 4/10Książka przeczytana w ramach wyzwań: ’Grunt to okładka’ oraz ’Pod hasłem’. Przeczytaj również poniższe recenzje:
  • Trucicielka i inne opowiadania
  • Ewangelia według Piłata
  • Tajemnica pani Ming
  • Oskar i pani Róża
  • Kiki van Beethoven
  • Małe zbrodnie małżeńskie
  • Tektonika uczuć
  • Moje życie z Mozartem
  • Odette i inne historie miłosne
  • Zapasy z życiem
]]>

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevTop 10: najgrubsze książki w mojej biblioteczce
[FILM] Do utraty sił, reż. A. FuquaNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

7 komentarzy

Anne18 pisze:
30 listopada 2015 o 17:47

Mimo iż lubię autora tę pozycję odpuszczę. Przypominam o wysłaniu wypowiedzi do projektu.

Odpowiedz
ktrya pisze:
30 listopada 2015 o 22:06

Rozumiem, że książka nie każdemu może się spodobać, bo jest dość specyficzna i wiem, że kilku osobom nie spodobała się filozoficzność. Ale że zakończenie jest zaskakujące? Nie powiedziałabym, wgłębiają się w filozoficzny tok pojmowania egoizmu, takie rozwiązanie było dla mnie przewidywalne. Zresztą innego nie mogło być 🙂

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
1 grudnia 2015 o 08:50

Wiesz, spodziewałam się czegoś w tym stylu, ale nie aż tak 🙂

Odpowiedz
Joanna Rysiewicz pisze:
2 grudnia 2015 o 08:29

Chyba jednak nie dla mnie 😉 Ale lubię tego autora 🙂

Odpowiedz
Milena pisze:
5 grudnia 2015 o 18:46

Jak dla mnie – książka genialna. Przyjemnie napisana co sprawia, że czytając ją czas ucieka bardzo szybko. Polecam ją wszystkim molom książkowym.

Odpowiedz
Klaudia Jaroszewska pisze:
5 grudnia 2015 o 20:56

ja i tak bym ją chętnie przeczytała 😉

Odpowiedz
korepetycje z matematyki żory pisze:
7 lutego 2016 o 11:27

Książka w miarę okej. Pożyczyłem od znajomego i przeczytałem podczas podróży w pociągu 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk