KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca

TZAAR – znakomita roz(g)rywka umysłowa dla miłośników klasycznych gier planszowych

Opowiem Wam dziś o wyjątkowej grze. Prostej i inteligentnej. Ciekawej i ładnie wykonanej. O grze, która przypomni Wam o najlepszych klasykach gatunku. O grze, która od pierwszej sekundy podbiła moje serce. Przed Wami kolejna – obok GIPF i YINSH – gra logiczna z serii GIPF.

Podstawowe info:

  • Liczba graczy: 2
  • Długość partii: 30-50 minut
  • Wydawca: Rebel

W środku znajdują się…

  • plansza
  • 30 białych pionków: 6 Tzaarów, 9 Tzarr oraz 15 Tottów
  • 30 czarnych pionków: 6 Tzaarów, 9 Tzarr oraz 15 Tottów
  • woreczek na piony
  • instrukcja

TZAAR gra elementy

A robi się to tak…

Na planszy rozkładamy w sposób losowy wszystkie dostępne piony. Gracze losują, który z nich będzie operował białymi, a który czarnymi i rozpoczynają rozgrywkę. Każdy z nich dysponuje trzema rodzajami pionów – Tzaar, Tzarra i Tott:

TZAAR gra piony

Piony mają jednakową wartość, ale ważne jest, by podczas rozgrywki gracz miał na planszy co najmniej jeden pion każdego rodzaju. Jeżeli w którymś momencie jeden z rodzajów pionów zniknie z planszy – gracz przegrywa.

TZAAR gra ułożenie

Jeżeli gracze nie chcą opierać się na losowym ułożeniu pionów, mogą zdecydować się na rozlokowanie ich według zaproponowanego schematu:

TZAAR gra ułożenie gotowe

Gra polega na przejmowaniu pionów przeciwnika. W każdej turze gracz ma do wykonania dwa ruchy – pierwszym jest obowiązkowe przejęcie któregoś z pionów rywala, zaś drugim – kolejne przejęcie, wzmocnienie swojego pionka albo spasowanie. Piony na planszy przesuwają się wyłącznie w linii prostej – początkowo z reguły na sąsiednie pole, ale w miarę upływu gry – również na te dalsze. Niemożliwe jest za to skierowanie piona na puste pole.

TZAAR gra rozgrywka

Jeżeli w ramach drugiego ruchu zamierzamy wzmocnić naszego piona, musimy ustawić go na innym swoim pionku. Wieżę składającą się z dwóch/trzech/czterech itd. pionów może przejąć wyłącznie wieża z tą samą liczbą elementów (lub wyższą).

TZAAR gra rozgrywka

Gra kończy się w momencie, gdy jeden z zawodników nie może dokonać obowiązkowego przejęcia lub nie zachował na planszy któregoś z rodzajów pionów (w przypadku wieży liczy się tylko typ pionka znajdujący się na jej szczycie).

TZAAR gra rozgrywka koniec gry

Komu? Komu?

Gra spodoba się wszystkim miłośnikom takich klasyków, jak szachy, warcaby czy go. TZAAR zawiera bardzo ładne elementy i wyjątkowo cieszy oko, ale przede wszystkim jest to rozrywka inteligentna i zajmująca, żadna partia nie jest podobna do drugiej i ciężko byłoby się tą grą znudzić.

Zasady rozgrywki nie są trudne, można więc rozgrywać partie z dziećmi, choć tego rodzaju rozrywka zapewne bardziej przekona nieco starszych miłośników gier planszowych i wszystkich tych, którzy – nawet jeśli zazwyczaj w planszówki nie grają – mieli kiedykolwiek styczność chociażby z szachami czy warcabami i szukają czegoś nowego w podobnych klimatach.

TZAAR gra rozgrywka

A na koniec…

Jako dziecko należałam do koła szachowego i reprezentacji szkoły w warcabach, dlatego ilekroć myślę o TZAAR, czuję ekscytację i przyspieszone bicie serca. To wspaniała, inteligentna i zajmująca gra, która dostarcza mnóstwa emocji, a przy okazji pozwala nieco rozruszać szare komórki. Każda rozgrywka zmusza do wysiłku umysłowego, skłania do taktycznego myślenia, trenuje spostrzegawczość i umiejętność planowania ruchów z wyprzedzeniem.

To jedna z najciekawszych gier, jakie posiadam i jedna z moich ulubionych. Mogę lubić karcianki czy planszówki z pięknymi, kolorowymi elementami i ciekawymi zasadami, ale nic nie przebije mojej miłości do klasycznych, prostych i inteligentnych gier, do jakich zaliczyć można TZAAR, polecam więc ją z całego serca!

TZAAR gra rozgrywka

Podsumowanie:

  • Dynamika: 5/5
  • Złożoność: 3/5
  • Ciekawość: 5/5

Grę TZAAR można kupić na stronie rebel.pl, polecam!

Przeczytaj również:

  • Recenzja gry Dobble
  • Recenzja gry Boss Monster
  • Recenzja gry Zombie 15′

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevĆwiczenia dla każdego, kto potrzebuje motywującego kopniaka
Co kryją jej oczy? Tego nie zgadniesz nigdy!Następny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

21 komentarzy

Anonimowy pisze:
12 marca 2017 o 16:42

Przyznam szczerze, że zaciekawiła mnie ta gra. 🙂

Ama Nda

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
12 marca 2017 o 18:41

Cieszę się. Warto wypróbować i zaspokoić ciekawość 🙂

Odpowiedz
Donna pisze:
12 marca 2017 o 16:48

Nie grałam jeszcze w tą grę 😉

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
12 marca 2017 o 18:41

Może będzie okazja? 🙂

Odpowiedz
Eko Mentalnie pisze:
12 marca 2017 o 17:00

Zapowiada się fajna gra! Uwielbiam planszówki i wciąż poszukuję nowych, dzięki za podpowiedź 🙂

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
12 marca 2017 o 18:38

W takim razie cudownie się składa. Polecam przetestowanie, naprawdę warto 🙂

Odpowiedz
Daria pisze:
12 marca 2017 o 17:04

Ej no, właśnie pożałowałam, że nie bardzo mam z kim grać w planszówki – a szkoda, bo bardzo lubię 🙁

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
12 marca 2017 o 18:38

Ja męża trochę do nich męża przymuszam, ale bardzo się cieszę, że chociaż z nim mogę pograć. Inaczej musiałabym czekać aż Zosia dorośnie, a to baaaardzo długo jej zajmie 🙂

Odpowiedz
Szymon | pomensku.pl pisze:
12 marca 2017 o 17:32

Fajna wariacja na temat warcabów. Zawsze je lubiłem, jednak były zbyt proste i monotonne, zaś szachy – za trudne 😛

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
12 marca 2017 o 18:34

No co Ty! Szachy można dość łatwo opanować 🙂 Tutaj na początku myślałam, że będzie trudno, ale jednak zasady okazują się bajecznie proste. Tym bardziej polecam 🙂

Odpowiedz
Sylwia Kwaśniewska pisze:
13 marca 2017 o 09:00

To coś dla mnie, lubię takie klasyki. 🙂

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
13 marca 2017 o 09:09

Super! ? Bardzo mnie to cieszy. Sama też jestem wielką fanką planszówkowej klasyki 🙂

Odpowiedz
Anna Hapen-Mrozińska alexanderkowo pisze:
13 marca 2017 o 09:33

Ciekawa! Uwielbiamy gry!

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
13 marca 2017 o 20:19

Jeżeli uwielbiasz, to spróbuj i tej, może przypadnie Ci do gustu 🙂

Odpowiedz
Książkowa fantazja pisze:
13 marca 2017 o 16:18

Interesująca, dobra na ćwiczenie szarych komórek 🙂

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
13 marca 2017 o 20:18

Zdecydowanie! Takie gry sprawdzą się więc w każdym domu 🙂

Odpowiedz
Magda Saska pisze:
15 marca 2017 o 07:12

Od dłuższego czasu jestem wielbicielką gier planszowych. I ciągle poszukuje nowych – ta mnie zaciekawiła.

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
16 marca 2017 o 21:13

Super! Zapraszam na partyjkę do siebie 🙂

Odpowiedz
Justyna Gul pisze:
16 marca 2017 o 21:08

Uwielbiam planszówki, niestety ostatnio w tej swojej fascynacji nimi jestem osamotniona. Przyjaciele wybierają bowiem inne rozrywki:-(

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
16 marca 2017 o 21:09

U mnie też tak jest. Mam znajomych, którzy uwielbiają grać, ale bardzo rzadko się widzimy, więc i pograć nie ma z kim 🙁

Odpowiedz
Karpacka Biel pisze:
19 marca 2017 o 06:53

Zaintrygowała mnie ta gra – już samą nazwą, kojarzącą się z tajemniczym szeptem i nie wiem dlaczego, ale również z… jaskinią zbójców 😀
Jako dziewczynka i nastolatka uwielbiałam grać w warcaby, skoczka i szachy, ale z biegiem czasu ta fascynacja się zatarła. Pamiętam, jak z Siostrą spędzałam długie godziny na grze w warcaby właśnie ablo szachy, ale na własnych, coraz to bardziej szalonych zasadach 😀

Podejrzewam, że mój przeciwnik prędko rozłożyłby mnie na łopatki 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk