KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting
pracadlamamy

Praca dla mamy – jak łączyć pracę na własny rachunek z macierzyństwem

Praca dla mamy – akcja Leny Murawskiej

Jednym z ciekawszych wyzwań, w jakim wzięłam udział w ostatnich miesiącach, było dołączenie do akcji Praca dla mamy. Jak pracować i opiekować się dzieckiem? Jej inicjatorka tak opisuje swój pomysł:

„Praca dla mamy” to cykl wpisów roku 2017, których autorkami są mamy freelancerki. To kobiety myślące o swoim rozwoju zawodowym, ale jednocześnie mające na uwadze zapewnienie swoim dzieciom opieki i godnych warunków do życia.

W akcji udział wzięło kilkadziesiąt kobiet. Różni je wiele – od zainteresowań i talentów po wiek i wagę. Łączy jedno – to, że w obliczu macierzyństwa nie zrezygnowały z samorozwoju i postanowiły zacząć działać na własny rachunek. Na stronie Praca dla mamy spotkacie przedstawicielki różnych zawodów – florystkę, wizażystkę, konsultantkę ślubną, wirtualną asystentkę. Poznacie tam kobiety, które zajmują się rękodziełem, otworzyły sklepy czy świadczą usługi przez internet. Znajdziecie tam również i mnie.

Dlaczego zostałam freelancerem?

Bo nigdy nie chciałam pracować na cudzy rachunek.

Bycie freelancerem wiąże się dla mnie z wykonywaniem pracy na własnych zasadach – z domu albo z dowolnego miejsca na świecie, gdzie nikt nie stoi nad głową i nie rozlicza z przepracowanych minut. Z jednej strony jest to układ idealny – człowiek odczuwa wolność i sam jest sobie panem, z drugiej jednak wymaga niesamowitej samodyscypliny i umiejętności zarządzania sobą w czasie.

Gdybym miała wskazać podstawową różnicę między byciem freelancerem a pracownikiem etatowym, to jest to przede wszystkim sposób postrzegania nas przez otoczenie. Dla młodych ludzi freelancer to ktoś, kto złapał „Pana Boga za nogi” i nie musi nic robić, dla starszych pokoleń – ktoś, kto ciągle nie umie sobie znaleźć „prawdziwej pracy”. Oczywiście to tylko generalizowanie, z pewnością nie każdy freelancer spotyka się z takim odbiorem, ale niestety, wielu ludzi wciąż właśnie tak postrzega pracę, która nie jest wykonywana w siedzibie cudzej firmy od ósmej do szesnastej.

Praca dla mamy – moja historia

Z opublikowanego w ramach akcji Praca dla mamy wpisu Gdy pracujesz przy dziecku i z literkami, to…? dowiecie się m.in. tego, jak zaczęła się moja przygoda z freelancingiem i jak łączę pracę z wychowaniem córki. Opowiadam tam o tym, jak ważne jest dla mnie wsparcie męża i dlaczego zdecydowałam się łączyć kilka aktywności – blogowanie, social media marketing, copywriting oraz korektę i redakcję tekstów. Ujawniam także ile na takich działaniach można zarobić.

Jeżeli chcecie poznać bliżej zarówno mnie, jak i inne mamy działające na własny rachunek, zajrzyjcie na stronę mama-m.pl. Jeżeli szukacie pomysłu na siebie – znajdziecie tam kopalnię inspiracji. Jeżeli potrzebujecie motywacyjnego kopniaka – tam go otrzymacie. Jeżeli chcecie przekonać się, czy da się łączyć pracę z wychowaniem dziecka – tam znajdziecie na to dowody.

Zapraszam!

Spodobał Ci się ten wpis? Polub Kreatywę na Facebooku:

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevSerialomania – co oglądam w wolnym czasie #6
Showmax – co to jest, ile kosztuje i co ma w ofercieNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

17 komentarzy

Magda pisze:
23 listopada 2017 o 22:04

Uwielbiam takie historie, po prostu ogrom inspiracji 🙂

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
23 listopada 2017 o 22:08

Myślę, że i Ty inspirujesz ludzi swoimi działaniami 🙂

Odpowiedz
Pani Mama Grzybek pisze:
23 listopada 2017 o 22:15

A mama z brzuchem (jeszcze trochę ponad miesiąc) i maluchem (11 miesięcy) da radę pracować na własny rachunek? 🙂

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
23 listopada 2017 o 22:24

Jasne, czemu nie? 🙂 No, chyba że jest na L4 – wtedy nie wypada 😉

Odpowiedz
Renia Hannolainen - Ronja.pl pisze:
23 listopada 2017 o 22:24

Dojrzewam do pracy jako freelancer. Uwielbiam czytać historie innych matek, bo po pierwsze udowadniają, że „się da”, a po drugie warto uczyć się od nich organizacji czasu – u mnie na razie różnie z tym bywa 😉

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
23 listopada 2017 o 22:26

Jeżeli masz takie plany, to polecam przejść do ich realizacji. Mam nadzieję, że inspirujące historie kobiet, które pokazują, że naprawdę wszystko jest możliwe, rzeczywiście zachęcą do działania osoby takie jak Ty, które chciałyby, ale jeszcze się wahają 🙂

Odpowiedz
Małgorzata Ostrowska pisze:
23 listopada 2017 o 22:34

Jak dla mnie Lena jest cudowną osobą, uwielbiam ją.Cieszę się, że coraz więcej mam decyduje się pracować na własny rachunek.

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
23 listopada 2017 o 22:54

Ja tak samo! Kurczę, jeszcze nie tak dawno temu kobiety były spychane do roli kur domowych i tam tkwiły. Teraz coraz częściej słyszy się o babkach, które odnoszą realne sukcesy, zarabiają tyle co mężczyźni i rozwijają się bez kompleksów. Dla mnie to szalenie budujące i inspirujące – właśnie do czegoś takiego chciałabym dążyć.

Odpowiedz
paulina pisze:
23 listopada 2017 o 23:18

a praca przy blogu się liczy? na inną nie starcza mi czasu

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
23 listopada 2017 o 23:20

Jeśli tylko dostarcza satysfakcjonujących zarobków – oczywiście 🙂

Odpowiedz
Katarzyna Płuska pisze:
24 listopada 2017 o 02:10

Klaudyna dziękuję za przekierowanie mnie na taką świetna stronę! Coś dla mnie 🙂 U Ciebie zawsze coś dobrego 🙂

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
24 listopada 2017 o 14:41

Cieszę się, że trafiłam w Twój gust. To lubię najbardziej 🙂

Odpowiedz
Lena Murawska pisze:
24 listopada 2017 o 09:31

Dziękuję i jednocześnie cieszę się, że mój cykl zainspirował Cię do pierwszego wpisu! Jako blog manager jestem wzruszona i gratuluje pierwszego kroku do sławy! Wszystkim osobom komentującym polecam lekturę tych wszystkich autorskich wpisów. Jeśli jesteś mamą, masz umowę zlecenie/dzieło, czy firmę w Polsce i pracujesz w branży, która nie jest tu wymieniona, zgłoś się! Zamykam cykl w listopadzie.

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
24 listopada 2017 o 15:03

A ja dziękuję Ci za ten cykl. Mam nadzieję, że zainspiruje on wiele mam do działania 🙂

Odpowiedz
Nieidealnaanna pisze:
24 listopada 2017 o 11:38

Mam taką samą historię i też łączę macierzyństwo z blogowaniem, social media i życiem na własny rachunek <3

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
24 listopada 2017 o 14:43

Fantastycznie! W takim razie przybijam wirtualną piątkę 🙂

Odpowiedz
Wiktoria pisze:
3 marca 2019 o 19:09

Nareszcie trafiłam na cykl, którego od dawna szukałam!

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk