||

8 kroków do stworzenia dobrego portfolio [Zacznijmy Od Słowa, odc. 6]

Tworzysz swoje pierwsze portfolio? A może wydaje Ci się, że dotychczasowe jest mało ciekawe i nie przynosi żadnych korzyści dla Twojej działalności? Sprawdź 8 kroków, które pomogą Ci w stworzeniu dobrego portfolio.

W odcinku omawiam najważniejsze zagadnienia – na co zwrócić uwagę, jakich błędów unikać, które praktyki są warte zastosowania, a czego lepiej nie robić. Za przykład służy portfolio copywritera, ale wiele kwestii w tym temacie ma charakter na tyle uniwersalny, że przedstawiciele wielu innych dziedzin znajdą tutaj coś dla siebie.

Portfolio freelancera – podcast

Jak stworzyć portfolio? 8 punktów, które omawiam w odcinku:

1. Pokaż różnorodność.
2. Postaw na jakość, a nie na ilość.
3. Odpowiednio dokumentuj zrealizowane zlecenia.
4. Pokazuj tylko to, co rzeczywiście wolno Ci pokazać.
5. Udostępnij portfolio w Internecie (w odpowiednim miejscu!).
6. Stale aktualizuj przykładowe realizacje.
7. Dołącz rekomendacje od zadowolonych klientów.
8. Przedstaw najciekawsze case study ze swojej działalności oraz sukcesy i wyróżnienia.

Ponadto z odcinka dowiesz się, w jakiej formie najlepiej przygotować portfolio oraz jak je stworzyć, jeśli wydaje Ci się, że nie masz co w nim umieścić.

Zapraszam do przesłuchania!

Przesłuchaj również na:

oraz w najpopularniejszych aplikacjach z podcastami (w Twojej ulubionej nie ma podcastu Blog Firma? Koniecznie daj mi znać!).

Transkrypcja odcinka:

8 kroków do stworzenia dobrego portfolio

Dzisiaj będę mówić o portfolio. O tym jak je stworzyć, jeżeli jesteś freelancerem i chociaż będę mówić na przykładzie mojego głównego zajęcia jakim jest copywriting, to nawet jeżeli działasz w innej dziedzinie, jestem pewna, że wiele rad, które tutaj przedstawię, przyda ci się. Bo tak samo stworzysz portfolio transkrybenta, portfolio webmastera, portfolio grafika. Niektóre zasady są na tyle uniwersalne, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie.

Będę mówić głównie o copywritingu, dlatego że właśnie tym się zajmuję i z tym się stykam na co dzień, kiedy na przykład okazuje się, że ktoś chciałby dla mnie pracować i wysyła mi właśnie swoje cv, swoje portfolio albo tylko cv, albo złe portfolio. O tym też dzisiaj będzie. W skrócie to będzie 8 punktów, 8 rad, 8 kroków jak stworzyć i jak zaprojektować dobre portfolio.

1. Postaw na różnorodność

Różnorodność jest ważna podczas tworzenia portfolio, ponieważ pokazuje szerokie możliwości, jakie posiadasz. Niezależnie od tego co tworzysz, na pewno masz klientów z różnych dziedzin, z różnych branż, w różnym wieku i różnej płci. Twoje realizacje, to co tworzyłeś/tworzyłaś, mogą być naprawdę przeróżne. Ważne jest to, żeby tworząc portfolio, nie skupiać się na jednej działce czy na dwóch działkach. Nawet jeżeli specjalizujesz się w wąskich dziedzinach, to w ich obrębie także możesz pokazać różnorodność. Na przykład, jeżeli zajmujesz się tylko branżą budowlaną, to na pewno w ramach tej branży pisałeś/pisałaś różnego rodzaju teksty – od tekstów SEO, przez opisy na stronę www, po blogi czy ulotki. A jeśli wybrałeś wąską dziedzinę, to przedstaw różnego rodzaju realizacje, które pokażą, że potrafisz działać różnorodnie. Natomiast jeżeli jesteś copywriterem zajmującym się różnorodnymi dziedzinami, to wtedy w swoim portfolio zawrzyj realizacje z wielu różnych dziedzin. Pokażesz, na czym się znasz, w czym się dobrze czujesz oraz że jesteś elastyczny i potrafisz zrobić bardzo dużo, jeżeli tylko masz taką możliwość.

2. Postaw na jakość, a nie ilość

Tutaj uważaj. Kiedy mówimy o różnorodności w punkcie pierwszym, to możesz mieć takie przekonanie, że musisz pokazać jak najwięcej. Ale to nie do końca tak działa, bo musisz pokazać takie realizacje, które są naprawdę wysokiej jakości. To nie może być portfolio złożone z 40 przykładów opisów produktów, które stanowią dowód na to, że niezależnie od branży dla jakiej tworzysz, tworzysz bardzo podobne teksty. One są stworzone na jednym schemaciku, który to schemat bardzo dobrze widać, kiedy w jednym miejscu zbierzesz wszystkie swoje prace. To tak nie działa. Musisz pokazać te realizacje, które są dobre. Może ich być mniej, bo wcale portfolio nie musi mieć stu stron, może ich być mniej. Ważne, żeby pokazywały twój warsztat, żeby pokazywały twoją różnorodność i żeby pokazywały, że ty naprawdę znasz się na tym, co robisz.

3. Rób screeny

I to już jest coś, na co warto zwrócić uwagę. Często w portfolio zamieszczacie linki do stron internetowych, na których miałyby się znajdować wasze teksty. Ale okazuje się, że połowa tych stron nie działa, jest już nieaktywna, a nawet jeśli strona dalej stoi, to link do danego tekstu odnosi się do zupełnie niczego. Inną kwestią jest to, że czasem teksty zamieszczone na stronach mogą zostać edytowane, mogą się po prostu zmienić i to już nie będzie to, co ty stworzyłeś. Więc bardzo dobrą praktyką jest robienie printscreenów, jeżeli nasz tekst pojawił się na jakieś stronie. Po prostu lepiej jeżeli pokażesz w portfolio screen konkretnej realizacji, niż jeżeli odeślesz link do tekstu, którego może już nie być. To się wiąże z kolejnym ważnym punktem.

4. Udostępniaj materiały, które wolno ci udostępnić

To jest szalenie ważne. Nie możesz wrzucić screena do byle czego, nie możesz wrzucić screena do tekstu, co do którego masz w umowie zapis, że nie będziesz go mógł prezentować w portfolio. To niby jest jasne, ale jak przychodzi co do czego, to wchodzę na facebookową grupę dla copywriterów i widzę tam raz na parę tygodni pytanie: umówiłem się z klientem, że nie będę pokazywał tekstów, które dla niego zrealizowałem. No bo wiecie, na przykład marka nie chce się przyznawać, że ktoś z zewnątrz tworzy dla nich teksty. I co ja mam zrobić? Czy ja mogę to wkleić, czy nikt nie zauważy? Efekt jest taki, że możesz sobie zaszkodzić, bo jeśli w umowie jest zapisane, że nie możesz pokazywać czegoś w portfolio, to nie możesz i tyle.

Dobrą praktyką jest taki dodać punkt do swojej umowy, że będziesz mógł zaprezentować swoją twórczość w portfolio. Nie każda firma się na to zgodzi, ale jeżeli nie masz zgody, no to tego nie rób. Lepiej dogadać się w tym temacie, bo druga strona po prostu nie musi się na to zgadzać, prawda? Ważne jest to, żeby w umowie już wtedy zaznaczać, że coś takiego cię interesuje, bo to pozwoli dysponować screenami i pokazywać innym klientom, pokazywać w w portfolio czy na stronie internetowej.

5. Przechowuj portfolio w internecie

Miej takie miejsce, w którym twoje portfolio będzie dostępne. Jeżeli stworzysz coś naprawdę dużego, taki plik który ma nawet 30 mb, to będzie bardzo ciężko rozsyłać to portfolio do klientów. Łatwiej będzie odesłać na przykład do odpowiedniej podstrony na swojej stronie internetowej, gdzie to portfolio się znajdzie, niż wysyłać wielki załącznik, który może nawet nie przejść przez filtr antyspamowy czy może nie zostać odtworzony. Możesz przechowywać portfolio na swojej prywatnej internetowej, bo mam nadzieję, że takową posiadasz. Czy to blog, czy klasyczna strona www, to musisz mieć coś własnego, jeżeli tworzysz, jeżeli jesteś freelancerem. Zawsze musisz mieć jakiś swój zakątek w sieci i tam dobrze jest to portfolio zamieścić. Oprócz tego niektórzy praktykują na przykład wrzucanie do chmury i to też jest okej. Wysyłasz wtedy link do Dysku Google i klient zobaczy twoje przykładowe realizacje, które są tam umieszczone. Możesz też skorzystać z gotowych kreatorów portfolio. To może się sprawdza w branży graficznej i w fotografii, ale dla copywriterów ważniejsza jest własna strona i portfolio tam umieszczone, niż jakiś taki zewnętrzny serwer, który jest generatorem portfolio. Lepiej jest mieć portfolio u siebie i linkować do niego.

6. Aktualizuj portfolio na bieżąco

Wiąże się to z tym, o czym już mówiłam. Musisz mieć pewność, że odsyłasz do źródeł, które wciąż istnieją. Może się okazać, że strony zostały zamknięte, coś się posypało itd.. Chodzi też o to, że z biegiem lat się rozwijasz, piszesz coraz więcej, coraz lepiej, realizujesz coraz ciekawsze zlecenia i ważne jest to, by co jakiś czas odświeżyć portfolio i dodać do niego aktualne realizacje. Porównać, czy to, co stworzyłeś teraz nie jest lepsze od tego, co stworzyłeś przed rokiem. Zostawiać starocie, które naprawdę prezentują coś fantastycznego, a oprócz tego dodawać nowe, dodawać nowe, cały czas tworzyć. Dbać o to, by pojawiało się tam coś interesującego. Może się okazać, że jakiś potencjalny klient będzie twoją stronę przeglądał kilka razy, zajrzy do twojego portfolio, gdy je zaktualizujesz, i przekona się, że w ostatnim czasie on/ona wykonał/wykonała kilka zleceń z bliskiej mojemu sercu branży. Widzę, że warto z tą osobą współpracować. Więc pilnuj, aby swoje portfolio aktualizować.

7. Feedback

Sama przyznaję, że przez długie, długie lata kompletnie nie interesowałam się tym, żeby zbierać rekomendacje od moich klientów. Jakoś tak się działo, że trafiali do mnie sami z siebie – z poleceń lub ze strony – i tak naprawdę nie dbałam o to, żeby do nich pisać po wykonanym zleceniu, że mogliby wystawić referencje. Teraz uważam, że warto było działać inaczej. W tym momencie już zbieram pozytywne mnie od swoich klientów. Tworzę sobie też z tego taką bazę, która kolejnych potencjalnych klientów może przekonać, żeby ze mną współpracować. Dlatego bardzo ważne jest, żeby w portfolio stworzyć osobną zakładkę, w której znajdą się polecenia od tych, dla których już pracowaliśmy. To mogą być printscreeny z twojego fanpage’a czy z LinkedIna, skany drukowanych profesjonalnych referencji wystawionych przez kogoś czy fragmenty e-maili. Pamiętaj, że jeżeli chcesz opublikować czyjeś nazwisko lub zdjęcie, bo są takie fajnie przygotowane graficznie portfolio, w których pojawiają się np. zdjęcia wystawiających rekomendacje, to musisz mieć na to zgodę tych osób. To jest bardzo ważne. Zadbaj o to, żeby takie rzeczy także znalazły się w twoim portfolio.

8. Sukcesy/case study

To jest taki punkt, który także warto zawrzeć w port folio, czyli na przykład opisać jakieś realizacje, które były szczególnie ciekawe. Nie musi być ich milion, bo jeżeli naklepałeś 100 opisów produktów dla szklarza, to nie jest to szczególnie pasjonujące. Ale jeżeli przeprowadziłeś udaną kampanię reklamową, albo brałeś udział w rebrandingu marki i było to ciekawe doświadczenie, możesz to w swoim portfolio opisać. Tym bardziej zawrzyj tam takie wiadomości jak nagrody, jakie zdobywasz, wyróżnienia, jakieś naprawdę znaczące sukcesy, kiedy na przykład o twojej pracy pisano w mediach czy zostałeś wyróżniony za to, zrobiłeś. To jest też fajna rzecz, która mogłaby się znaleźć w portfolio. Bo to także pokazuje, że radzisz sobie dobrze w swojej branży, odnosisz sukcesy i potrafisz opowiedzieć o tym, gdzie działałeś, co robiłeś, jak działałeś.

To było moje 8 punktów pod hasłem „Jak zaprojektować portfolio”. Warto jeszcze zastanowić się nad tym, w jakiej formie przedstawiać portfolio. Troszeczkę już o tym wspominałam w punkcie 5, czyli gdzie przechowywać portfolio. Są osoby, które przygotowują prezentację w Power Poincie, co nie do końca jest dobrym rozwiązaniem, bo to się potrafi bardzo łatwo wysypać. No wiesz, na twoim sprzęcie coś wygląda OK, ale na innym systemie już nie za bardzo. Dlatego to jest dość zwodnicze. Podobnie jak takie pliki w Wordzie. Nie każdy ma Worda, nie każdy ma jego aktualną wersję i te pliki tekstowe także potrafią się mocno wysypywać.

Jeżeli to ma być taka forma do przesłania, to najlepiej postawić na PDF-a. PDF jak złożysz, to będzie tak wyglądał, jak go zaprojektowałeś. PDF-y można utworzyć zarówno z plików właśnie z Worda, po prostu zapisać jako PDF, można też skorzystać z jakichś gotowych kreatorów , co też jest dobrym rozwiązaniem albo po prostu skorzystać z Canvy. Wspominam o Canvie, bo to jest bardzo popularne narzędzie do tworzenia grafik i prezentacji i tam właśnie stworzysz także potężnego PDF-a, do bodajże 30 stron. Możesz to portfolio stworzyć bardziej obszerne w dwóch plikach i po prostu je ze sobą połączyć za pomocą odpowiedniego narzędzia.

To jest taka klasyczna forma, kiedy wysyłamy komuś swoje portfolio lub umieszczamy je na serwerze, bo plik PDF spokojnie wrzucić na swoją stronę i on będzie gotowy do pobrania albo do wyświetlenia w przeglądarce. Są natomiast też przypadki osób, które za portfolio biorą właśnie swojego bloga albo stronę. Wchodzisz i ta strona jest jednym wielkim portfolio. To też jest bardzo fajnie rozwiązane, bo jest wygodne dla obu stron. Dla ciebie w kwestii tworzenia, wypełniania, aktualizowania, dodawania czegoś i dla odbiorcy – bo zawsze mu się to wyświetli, będzie miał to zawsze pod ręką. Gdy wejdzie sobie do internetu, nie trzeba niczego pobierać, a są tacy wciąż, co nie lubią niczego pobierać. I jest to takie miejsce, w którym możesz najbardziej zaszaleć, jeżeli chodzi o formę. Możesz tutaj zagrać graficznie, możesz dodawać filmy, dźwięki, bardzo wygodnie zaprezentujesz screeny, bardzo fajnie zaprezentujesz rekomendacje. WordPress ma dużo wtyczek, w których po prostu tu wrzucasz zdjęcie czy logo firmy, obok pojawi się taki ładny cytacik ciekawy graficznie itd. To są rozwiązania, na które warto postawić.

Wydaje mi się, że ja korzystam z tego tak jakby dwa w jednym. Mój blog i moja strona internetowa są dla mnie portfolio i właściwie one ściągają do mnie największą liczbę klientów, bo po prostu czytają bloga, przeglądają bloga i do mnie piszą. Oprócz tego na swojej stronie mam także do pobrania portfolio i to jest zapisane w PDF-ie. Można wyświetlić albo pobrać. Portfolio zawiera przykłady moich realizacji copywriterskich, nie mam na stronie na przykład portfolio transkrybenta, chociaż myślę, że powinnam też za jakiś czas coś takiego stworzyć. Jednak akurat w tej branży stworzenie portfolio jest bardzo trudne. Jako copywriter masz jeszcze większą elastyczność i jest mnóstwo klientów, którym nie przeszkadza, że wrzucisz screeny do ich bloga, że pokażesz artykuł z gazety z gazety, który napisałeś itd.

Natomiast transkrybenci bardzo rzadko, a przynajmniej nie tak często jak copywriterzy mogą w ogóle pokazać przykłady realizacji, które stworzyli. Ponieważ tu w większości przypadków obowiązuje dyskrecja i o ile nie specjalizujesz się tak jak teraz już ja w tworzeniu transkrypcji podcastów, akurat transkrypt podcastu bardzo łatwo pokazać, bo po to się tworzy podcast, żeby go pokazywać światu, o tyle jeżeli klasycznie transkrybujesz na przykład dla firm badawczych, to w życiu tego nie pokażesz, nie ma takiej opcji. Albo jeżeli spisujesz materiały do książek, to z reguły efektem finalnym twojej transkrypcji jest książka i ty nie zawsze masz możliwość pochwalić się, że brałeś w tym udział. Także niestety łatwiej jest copywriterowi niż transkrybentowi. Ale nie jest to rzecz niemożliwa. To nie jest tak że transkrybenci w ogóle nie mają portfolio. Nawet jeśli mają w nich zbyt wielu przykładów realizacji, chociaż spokojnie można zrobić jakieś przykładowe z pierwszego lepszego filmu na YouTubie, to przynajmniej bardzo łatwo jest im zdobyć referencje. Wydaje mi się że w tej branży, to jest nawet takie bardziej powszechne, że po wykonaniu zlecenia firma wystawia ci pozytywną opinię, przesyła w dokumencie oficjalną formułkę, że pracowałeś z nimi, że są zadowoleni z pracy itd. Nawet jeśli masz trudności ze stworzeniem portfolio, bo działasz w takiej branży specyficznej, to i tak da się to jakoś ugryźć. Na przykład tworząc jakieś przykładowe realizacje na podstawie ogólnodostępnych materiałów audio czy video albo zbierając rekomendacje od innych.

Ewentualnie możesz po prostu zacząć działać tak jak ja, bo jakiś czas temu z transkrypcji dla firm badawczych, dla wydawnictw przerzuciłam się głównie na transkrybowanie podcastów, bo po pierwsze jest to trochę łatwiejsze, jeżeli chodzi o jakość dźwięku. Podcasty zawsze są super nagrane, a na przykład wywiady czy rozmowy z ankietowanymi są często fatalnej jakości. Poza tym jest to coś, co bardzo lubię. To jest cały czas moja branża, to jest coś, co mogę pokazać i to jest coś, co od razu ma namacalne efekty w postaci transkryptu, który ląduje na stronie czy w mailingu, zależy jak to ktoś organizuje i jest po prostu taką szybką gratyfikacją dla mnie, bo widzę efekty swojej pracy.

Jeżeli chodzi o samo tworzenie portfolio, to byłoby na tyle. Myślę, że szerszym tematem wartym omówienia osobno jest to, jak stworzyć portfolio z niczego. Jest to powszechny problem. Zaczynasz pracę jako grafik, copywriter czy tranksrybent i musisz na początek przedstawić klientowi efekty swojej pracy. No i tak grafik ma całkiem łatwo, bo stworzył w swoim życiu na pewno mnóstwo niekomercyjnych grafik, nawet na własny użytek. Bo tutaj bardzo liczy się praktyka w tym zawodzie. Natomiast jeżeli copywriter ma pokazać, a jeszcze nigdy wcześniej nic specjalnego nie robił, to są pewne kroki, które można podjąć, żeby stworzyć takie portfolio od zera. O tym albo opowiem w innym odcinku podcastu, albo napiszę na moim blogu klaudynamaciąg.pl. Na pewno pojawi się to też w moim e-booku, który właśnie tworzę. Ale o tym na razie cii…

Na zakończenie

To by było na tyle, jeżeli chodzi o zagadnienia projektowania portfolio. Bardzo ci dziękuję za wysłuchanie tego odcinka. Mam nadzieję, że podcast ci się podoba. Jeżeli tak, możesz do mnie napisać, możesz wystawić mu pozytywną recenzję na przykład na iTunes, gdzie pomimo różnych przeszkód próbuję się pojawiać. Możesz też obserwować mój profil na Facebooku i na Instagramie. Linki znajdziesz w opisie tego odcinka. Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś/nie zrobiłaś, to zachęcam cię do wysłuchania poprzednich odcinków podcastu Blog Firma. W pierwszym mówiłam o e-bookach o Instagramie, czyli w poradnikach, na które warto zwrócić uwagę, a na które lepiej nie wydawać pieniędzy. W drugim odcinku mówiłam o blogowaniu i biznesie wczoraj dziś, czyli dlaczego bez bloga nie miałabym klientów. Jeżeli ten temat cię interesuje, to znajdziesz tam coś naprawdę ciekawego dla siebie. Odcinek numer 3 – twój profil na Facebooku: pomaga czy szkodzi. To jest bardzo uniwersalny temat dla wszystkich osób, które działają w sieci i mają swój fanpage i mają swój profil prywatny na Facebooku. Bardzo często się okazuje, że ten profil prywatny może nam bardzo zaszkodzić i o tym dlaczego tak jest. Natomiast w odcinku 4 poruszam temat pracy na swoim, jakie są jej wady i jakie są jej zalety. Jakie trzeba mieć umiejętności, żeby samodzielnie prowadzić biznes i czy praca na swoim jest dla każdego. A w ostatnim, poprzednim odcinku numer 5 mówiłam o pieniądzach w świecie freelancingu, czyli jak zarządzać budżetem kiedy prowadzisz własną działalność albo jesteś freelancerem. No i jak zadbać o finanse, jak nie bać się podatków, jak budować oszczędności przy dochodach nieregularnych, co jest ogromnym problemem? Jak widzisz przekrój tematyczny podcastu Blog Firma jest dosyć szeroki. Jeszcze więcej ciekawych materiałów, a przynajmniej mam nadzieję, że będą ciekawe dla ciebie, znajdziesz na moim blogu klaudynamaciag.pl Serdecznie cię tam zapraszam, jeżeli chcesz zostać ze mną w kontakcie, to po prostu napisz. Ja zawsze bardzo chętnie odpowiem. Dzięki że jesteś.

 

Spodobał Ci się ten wpis? Polub mój fanpage na Facebooku:

 

3 komentarze

  1. Świetny artykuł! Też bedę musiała stworzyć sobie takie portfolio. Po urodzeniu córki chcę zacząć pracować zdalnie jako freelancer. Jestem ciekawa czy w ogóle mi się to uda. Czytam twojego bloga od jakiegoś czasu i wierzę, że dzięki Twoim wskazówkom będzie mi łatwiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *