Jak makiem zasiał, Anna Trojan
Bardzo lubię serię Asy kryminału Prószyńskiego – to już siódmy tom z tej kolekcji, który zagościł na mej półce. Półce, na której znajdują się mroczne thrillery, które po dziś dzień wywołują u mnie przyspieszone bicie serca i nieco mniej przerażające opowieści, których autorzy nie ustrzegli się błędów i schematyczności. Z podobnymi, ale i nieco innymi uchybieniami, do tego drugiego grona trafiła powieść Jak makiem zasiał Anny Trojan… Mazowsze, koniec XIX wieku. Spokój…