Kochanka śmierci i Kochanek śmierci, czyli dwa spotkania z Borisem Akuninem
Pamiętniki, Zofia Tołstoj Oryginał: Dniewniki Sofii Andriejewny Tołstoj Wydawnictwo: PWN Rok wydania: 2014 Stron: 522 Gatunek: pamiętnik Istnieją różne powody, dla których życie małżeńskie okazuje się rozczarowujące. Samotną można być nawet w wypchanym ludźmi domu. Cierpiącą nawet wówczas, gdy mężowska pięść nie wisi nad głową… Zofia Tołstoj przez czterdzieści osiem lat wiernie trwała przy swym dużo starszym mężu – aż do samej jego…
Gra na cudzym boisku (Igra na czużom pole), Aleksandra MarininaWyd. W.A.B., Warszawa 2007 Oto nastał dzień, w którym przyszło mi przeczytać kryminał, którego zakończenia kompletnie się nie spodziewałam! Momentami miałam pewne wątpliwości, co do osoby, którą ostatecznie uznano za winną zbrodni, popełnionych na kartach Gry na cudzym boisku, ale nigdy myśli na ten temat nie zaprzątały mej głowy na dłużej, niż ułamek sekundy. Dzięki temu dałam się zaskoczyć – znakomicie! Ale od początku……
Kolacja z zabójcą (Stieczenije obstojatielstw), Aleksandra MarininaWyd. W.A.B., Warszawa 2007 Większość z Was już pewnie wie, że ilekroć widzę na jakimś blogu recenzję kryminału, od razu kręcę nosem, że to nie jest mój gatunek. Tymczasem przed paroma dniami dopadło mnie nagłe olśnienie – przecież jeszcze dziesięć lat temu to właśnie kryminał był moim ulubionym gatunkiem! Zabawne – nie dość, że całkowicie wyparłam to z pamięci, to jeszcze nabrałam jakichś chorych, niezrozumiałych…
Pismo Leonarda, Dina RubinaWyd. Muza, Warszawa 2010 Czy słyszeliście kiedyś o piśmie Leonarda? Tym, które odczytać można dopiero za pomocą lustra? Mówi się, że stworzył i rozpropagował je Leonardo da Vinci, czego dowodem jest np. jego Codex Atlanticus. Przez stulecia uważano, że teksty zapisane pismem lustrzanym skrywają wielką, zaszyfrowaną tajemnicę, tymczasem okazało się, że wśród osób leworęcznych nie jest to zjawisko wybitne zaskakujące. Rzadkie, to i owszem. Ale nie zaskakujące. Anna,…
Oddział chorych na raka (Rakowyj korpus), Aleksander Sołżenicyn Kolekcja Gazety Wyborczej Jest coś, co zawsze odpycha mnie od wielkich tytułów. Obawiam się po nie sięgać, mając świadomość, że najznamienitsi krytycy uznają je za dzieła wybitne. Zastanawiam się wtedy co zrobię, kiedy okaże się, że danej książki nie pojęłam, bo jest „za dobra”. Na szczęście już lektura pierwszych stron Oddziału… utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie mam się czego obawiać. To naprawdę urzekająca powieść….