KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Forrest Gump, Winston Groom

Forrest GumpForrest Gump, Winston Groom
Wyd. Zysk i S-ka, Poznań 2007

Forrest Gump to zabawny idiot, a jego życie jest nieustającym pasmem zaskakujących wydarzeń. Odnosi sukcesy w futbolu, ping-pongu i szachach, próbuje aktorstwa, walczy w armii USA, niańczy orangutanga, zbija miliony na hodowli krewetek i kilka razy ląduje w więzieniu. Ach! I jeszcze wylatuje w kosmos, po czym spędza parę lat wśród kanibali. Dużo? Stanowczo za dużo! A to jeszcze nie wszystko.

Tom Hanks znajduje się w czołówce moich ulubionych aktorów, a jego rola w adaptacji powieści Grooma znacznie się do tego przyczyniła. Jako miłośniczka tego przeuroczego filmu zawiesiłam jego książkowemu odpowiednikowi poprzeczkę niezwykle wysoko. Niestety przesadziłam i przeżyłam rozczarowanie.

Nie jest to książka zła – dialogi są przezabawne, a niektóre sytuacje powalające na łopatki. Do tego główny bohater, będący jednocześnie narratorem powieści, przyciąga swą prostotą i niezwykłością. Cały czas ma się ochotę poznać jego dalsze losy, ale w pewnym momencie następuje przesyt wszystkimi wymyślnymi wydarzeniami i książka zaczyna nużyć i zniechęcać. Mnie zniechęca zwłaszcza dlatego, że nie lubię nierealności – a tej mamy tu zdecydowany nadmiar…

Chciałabym umieć oddzielić wrażenia po obejrzeniu filmu od wrażeń po przeczytaniu książki, ale niestety porównań w tym przypadku nie da się uniknąć. Twórcy filmu wyłuskali z powieści Grooma wszystko co najlepsze, pozbyli się połowy niepotrzebnych wątków, a w głównej roli obsadzili niezwykle utalentowanego aktora, który dodał obrazowi niesamowitego uroku. Wszystko to przemawia na korzyść tego genialnego filmu, słusznie obdarowanego licznymi nagrodami.

Nie można jednak zapominać, że filmowego Gumpa nie byłoby, gdyby jego postać nie zrodziła się w głowie Winstona Grooma. To właśnie jemu zawdzięczam jednego z moich ulubionych książkowych bohaterów – bo wierzcie mi, w tym poczciwym idiocie naprawdę można się zakochać i aż chciałoby się mieć przy sobie takiego niezwykłego przyjaciela!

Co jeszcze jest warte odnotowania – a przemawia za książką – to jej wielka mądrość. Postać wyszydzanego półgłówka, który przebija innych zdolnościami i osiąga sukcesy na każdym polu, nakazuje nam zastanowić się nad odrobiną tolerancji wobec drugiego człowieka. Bo to, że ktoś nie wygląda na normalnego lub zachowuje się nieco nierozważnie, nie oznacza, że należy go od razu skreślać i wyśmiewać. Sam Forrest wspominając w pewnym momencie o swoich ulubionych literatach, mówi: „ci faceci, co piszą, dobrze pokapowali, bo ich idioty zawsze są bystrzejsze, niż się ludziom zdaje”. Taki jest też Forrest Gump – niepozorny, bystry, zabawny i ironiczny – znacznie mądrzejszy od innych, pomimo swojego niewysokiego IQ. Dlatego tak bardzo go polubiłam i posadziłam zaraz obok Nemeczka w gronie mych literackich ulubieńców.

Nie jestem pewna, komu powinnam polecić lekturę Forresta Gumpa. Fani filmu mogą przeżyć spore rozczarowanie, zorientowawszy się, że książkowy odpowiednik kultowego obrazu Roberta Zemeckisa nie jest nawet w połowie tak uroczy i interesujący. Z drugiej strony – ci którzy filmu nie znają, raczej zniechęcą się do niego po lekturze tej mocno średniej pozycji. Dlatego wnioski pozostawiam Wam – kto chce, ten przeczyta, kto nie – ten zbyt wiele nie straci. Chociaż – oczywiście – zawsze warto czytać i pokusić się o własną opinię.

Moja ocena: 5,5/10

PS. Przez najbliższy tydzień nie tykam żadnej książki, oprócz Gramatyki historycznej języka polskiego. Niestety – na najbardziej intensywny etap nauki przyszła już najwyższa pora. Trzymajcie kciuki za mą wytrwałość!

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevIntruz, Stephenie Meyer
Spotkanie z Wojciechem KuczokiemNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

0 komentarzy

naczynie_gliniane pisze:
31 sierpnia 2010 o 05:02

Trzymam kciuki za wytrwałość:) I będę Cię pilnowała:):P

Odpowiedz
symulacrum pisze:
31 sierpnia 2010 o 07:07

Co do odczuć względem książkowego Forresta Gumpa – miałam tak samo. Gdzieś w połowie książki poczułam straszny przesyt i …jakoś tak. Dodałabym jeszcze tylko, że (przynajmniej wg mnie) minusem książki jest jej otwarte zakończenie (być może już wtedy Groom planował część drugą) – historia jest urwana, brak jej zakończenia, celu czy jak zwał tak zwał. (Wersja filmowa jest pod tym względem idealna.)

Powodzenia z gramatyką, trzymam kciuki. 🙂

Odpowiedz
Madzik pisze:
31 sierpnia 2010 o 07:57

Książkę czytałam, już dość dawno, ale to właśnie film i Tom zapadają w pamięć 🙂

Trzymam kciuki za naukę. Gramatyka historyczna, ajaj… do dziś mam niemiłe wspomnienia o panu, który wykładał opisówkę.

Pozdrawiam.

Odpowiedz
izusr pisze:
31 sierpnia 2010 o 08:16

Trzymam kciuki 😉
A Gumpa przeczytałam też dopiero po obejrzeniu filmu i to był zdecydowanie wielki błąd, bo choć tak jak piszesz książka nie jest zła to jednak po filmie może baaardzo zawieść.

Odpowiedz
Meme pisze:
31 sierpnia 2010 o 08:36

Za książkę chyba nie chwycę, a kciuki trzymać na pewno będę 😉

Odpowiedz
ultramaryna pisze:
31 sierpnia 2010 o 11:03

Filmu nie miałam okazji oglądać (ale chciałabym bardzo!), za to niedawno czytałam książkę. Odczucia mam bardzo podobne, bo spodziewałam się naprawdę świetnej pozycji, a "Forrest Gump" zupełnie do mnie nie trafił.

Odpowiedz
kolmanka pisze:
31 sierpnia 2010 o 15:27

Książkę czytałam najpierw, potem był film. Płakałam jak głupia, a na prawdę bardzo bardzo rzadko mi się to zdarza. Na filmach to w sumie ryczałam 2 krotnie. Jeszcze na (chociaż nie powinnam się do tego przyznawać) na Benjaminie Buttonie:) hehe
A za naukę trzymam kciuki!

Odpowiedz
Tucha pisze:
31 sierpnia 2010 o 18:40

Kocham Gumpa bezwarunkowo 🙂 🙂 🙂

Odpowiedz
Agna pisze:
31 sierpnia 2010 o 20:47

Książkę czytałam wiele lat temu, z filmem spotkałam się jeszcze wcześniej. Trochę mi przeszkadzało porównywanie z filmem, ale w gruncie rzeczy to fajna książka. Ba, nawet za drugą część się wzięłam.

Trzymam kciuki, nie daj się leniowi tylko pokaż kto tu rządzi. 😉

Odpowiedz
kasjeusz pisze:
1 września 2010 o 10:35

Chyba jestem w mniejszości, bo mnie to się nawet film nie podobał. 😉 Książki tym bardziej nie szukam.

Trzymam kciuki!

Odpowiedz
Barbara Silver pisze:
3 września 2010 o 10:39

Na mnie możesz liczyć, będę mocno trzymać kciuki 🙂 A Forresta wspominam bardzo czule 🙂 Najlepsza rola Hanksa, moim skromnym zdaniem 🙂

Pozdrawiam serdecznie 🙂

Odpowiedz
Aleksandra pisze:
4 września 2010 o 17:32

Nie oglądałam filmu, ale chcę to zrobić. Jeśli mi się spodoba, to może przeczytam też książkę.

Ja również trzymam kciuki! 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk