KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Pies Baskerville’ów, Arthur Conan Doyle

Pies Baskerville’ów, Arthur C. Doyle

Oryginał: The Hound of the Baskervilles
Dostęp: audeo.pl
Czyta: Jakub Sender
Czas trwania: 6 godz. 20 min.
Gatunek: kryminał

Kompletnie nie znam się na klasyce kryminału, a „Sherlock Holmes” był dla mnie dotąd jedynie symbolem kultury, a nie rzeczywistą postacią znaną z literatury czy filmu (choć fragmentami miałam okazję widzieć wersję Guy’a Ritchie’ego). Trochę czułam się z tego powodu zacofana, więc skwapliwie skorzystałam z okazji poznania audiobooka Pies Baskerville’ów, którego w ramach promocji, platforma Audeo udostępnia za darmo tutaj.

Rzecz tyczy się tajemniczej zbrodni i klątwy, ciążącej na pewnej zamożnej rodzinie. Sherlock Holmes i jego przyjaciel – narrator powieści – doktor Watson, pierwszy raz trafiają na sprawę tak skomplikowaną i na zbrodniarza tak bezwzględnego i przebiegłego. Aby odnieść sukces, sami muszą wykazać się niesamowitym sprytem, darem przewidywania i cierpliwością. Nie przychodzi to jednak łatwo, kiedy muszą się rozdzielić, w grę wchodzi ogromny majątek, a czas ucieka nieubłaganie.

Sherlock Holmes i doktor Watson to duet znakomity – panowie znają się doskonale, są zabójczo inteligentni i bystrzy, potrafią być zabawni i wyjątkowo przebiegli. Muszę przyznać, że z ogromną ciekawością śledziłam ich poczynania, dając porwać się atmosferze grozy i wielkiej tajemnicy. Akcja jest odpowiednio zawiła, każdy z wątków zostaje logicznie poprowadzony i rozwiązany (chociaż nie przekonuje mnie zastosowany tutaj zabieg – bohaterowie spotykają się po czasie i wyjaśniają wszystkie fakty, jeden po drugim), a portrety psychologiczne postaci są ciekawie zarysowane. Całość chłonie się z ogromną przyjemnością i niesłabnącym zainteresowaniem.

Pies Baskerville’ów to powieść wydana w roku 1902, czego potwierdzeniem może być język, jakim posługują się bohaterowie. Staranny, nieco staroświecki i wytworny, bardzo przyjemny w odbiorze. Choćby dla samego słownictwa i sposobu budowania zdań, warto sięgać po książki wydane kilkaset lat temu – mają w sobie pierwiastek elegancji, który zatarł się gdzieś we współczesności.

Książki w wersji audio przekonują mnie do siebie coraz bardziej. Początkowo nie byłam przekonana do lektora, którego głos kojarzy mi się raczej z nastolatkiem, ale z czasem nabrałam do niego sympatii i zaczęłam zapominać, co w ogóle przeszkadzało mi w jego tonie. Jakub Sender jest doskonałym przewodnikiem po tej pełnej tajemnic, pasjonującej historii. Warto śledzić z nim przygody wielkiego Sherlocka Holmesa.

Moja ocena: 8/10

literatura szkocka | recenzja | Arthur C. Doyle | literatura | recenzje książek

Sir Arthur Ignatius Conan Doyle zanim zyskał rozgłos był początkującym lekarzem, który miał problemy z przyciągnięciem do siebie pacjentów. Sławę zyskał jako czołowy przedstawiciel nurtu powieści detektywistycznych i twórca postaci Sherlocka Holmesa – detektywa, który w swych pracach wykorzystywał z ogromnym powodzeniem metodę dedukcji i indukcji. Pierwowzorem Sherlocka Holmesa był dr. Joseph Bell królewski lekarz z Edynburga. Arthur w młodości był jego studentem. Bell słynął z dedukcji (można też śmiało powiedzieć że był on również pierwowzorem dr House’a). Potrafił postawić trafną diagnozę na podstawie krótkiej obserwacji, a przy okazji określić także zajęcie i miejsce zamieszkania pacjenta którego widział po raz pierwszy. Do jego najważniejszych dzieł należą: „Pies Baskerville’ów”, „Studium w szkarłacie” oraz wielokrotnie ekranizowana powieść „Świat zaginiony”, w której wykreował postać ekscentrycznego naukowca George’a Challengera. Oprócz utworów kryminalnych pisał również powieści historyczne, fantastyczno-naukowe i sensacyjne.

Źródła: foto | opis

Książka odsłuchana w ramach wyzwania ’Book-Trotter’.

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevBejbi blues (2012)
Jutra może nie być, Gabriela GargaśNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

0 komentarzy

alison2 pisze:
10 stycznia 2013 o 11:37

Prawdę mówiąc ja do końca nie potrafiłam przekonać się do lektora. Jak sama piszesz, głos raczej nastoletni, z początku również uderzająco niepewny… Na audeo pojawił się ten sam tytuł bodaj w 2 innych interpretacjach, które podobają mi się o niebo lepiej. Niemniej o audiobookach nic złego nie powiem, bo słucham naprawdę chętnie 😉
Co do samego klasyka, Holmes wydał mi się strasznie zapatrzony w siebie i nie wzbudził mojej sympatii. Tym bardziej ucieszył mnie fakt, że w tej historii zdecydowanie więcej Watsona 😉 Warto posłuchać…

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
10 stycznia 2013 o 11:46

Taki już chyba powinien być ten Holmes – bohater nieidealny, o nieco przybrudzonym charakterze. Faktycznie nie było go wiele w tej historii – może w innych będzie go więcej, tego nie wiem, ale niebawem się przekonam. Po jednej książce jeszcze nie chcę mówić, czy będę fanką Watsona i Holmesa, zobaczymy 🙂

To prawda, że lektor zaczyna bardzo niepewnie – tu lekko się zacina, tam głos mu drży, gdzieś indziej dziwnie artykułuje poszczególne słowa. Z czasem jednak stał się dla mnie jakoś stopiony z całością – nie skupiałam się już na tym, że coś przeszkadza mi w jego głosie, za to chłonęłam akcję 🙂

Odpowiedz
koczowniczka pisze:
10 stycznia 2013 o 11:57

Ja znam tylko wersję książkową. Co do Holmesa, ma on jedną wadę – jest zbyt powściągliwy. Z jego winy Watson męczy się i marnuje wiele czasu, starając się odgadnąć, jakich to odkryć dokonał jego genialny przyjaciel. A potem na końcu książki Holmes staje się rozmowny i wszystko wyjaśnia…
A w tej książce nie podobało mi się to, że wiejski lekarz (już nie pamiętam, jak się nazywał) został od razu skreślony z listy podejrzanych 🙂

Odpowiedz
Isadora pisze:
10 stycznia 2013 o 12:07

koczowniczka – heh, moim zdaniem Holmes ma więcej wad, jego osobowość lekko zahacza o socjopatię:) A Watson się męczy, ale zarazem wyrabia sobie intelekt i zdolności dedukcyjne 😀

Odpowiedz
koczowniczka pisze:
10 stycznia 2013 o 12:14

Na pewno ma więcej wad, ale ta mnie najbardziej denerwowała 🙂

Odpowiedz
Isadora pisze:
10 stycznia 2013 o 12:06

To moja ulubiona przygoda Holmesa – i pierwsza, jaką w ogóle poznałam, mam więc do niej ogromny sentyment:) O lektorze wypowiedzieć się nie mogę, natomiast charakter Holmesa mi nie przeszkadza – co prawda obcowanie z nim na co dzień zakończyłoby się pewnie traumą, a co najmniej permanentną irytacją – jako bohater literacki jest jak dla mnie idealny: genialny indywidualista, czarująco irytujący, znakomity!
Pozdrawiam serdecznie:)

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
10 stycznia 2013 o 12:10

Dla mnie on jest trochę taki, jak doktor House – irytuje, ma wielkie ego, a jednocześnie powala błyskotliwością i inteligencją + zdecydowanie ma to "coś" 🙂

Odpowiedz
Donna pisze:
10 stycznia 2013 o 14:23

Bardzo się cieszę, że Audeo udostępniło tego audiobooka za darmo, bo to naprawdę świetna książka. Dzisiaj zaczęłam słuchać i robię to do tej pory, kompletnie olewając jutrzejszy sprawdzian 🙂

Odpowiedz
hadzia pisze:
10 stycznia 2013 o 14:59

Też miałam okazję zapoznać się z tą pozycją, a także w formie audiobooka. Choć osobiście lubię kryminały, też uważałam się za zacofaną w kwestii książek o Sherlocku Holmesie. Podzielam Twoją opinię!!!

Odpowiedz
Linka pisze:
10 stycznia 2013 o 16:42

Czytałam w zeszłym roku – podobało mi się bardzo – jak na klasykę kryminałów, uważam, że jest na dobrym poziomie 🙂 Chętnie posłucham kiedyś jeszcze raz 🙂

Odpowiedz
Ema Pisula pisze:
10 stycznia 2013 o 16:53

wstyd się przyznać, ale nigdy nie przeczytałam żadnego Sherlocka Holmes'a! muszę się chyba wybrać do biblioteki – nie przepadam za audiobookami :c

Odpowiedz
AnnRK pisze:
10 stycznia 2013 o 17:56

Audiobook nie dla mnie, ale sam Holmes jak najbardziej. Próbowałam też kiedyś czytać inne książki autora i sięgnęłam po "Trujące pasmo", ale było beznadziejne. Za to wszelkie przygody Holmesa i Watsona uwielbiam, zarówno w wersji książkowej jak i filmowej. 🙂

Odpowiedz
natanna pisze:
10 stycznia 2013 o 17:57

Ten kryminał czytany przeze mnie mnóstwo lat temu był i jest jednym z moich ulubionych.To świetna lektura.)

Odpowiedz
alice pisze:
10 stycznia 2013 o 20:32

Mnie lektor też początkowo nie przekonywał,ale ogólnie jestem zadowolona z tego audiobooka. Zamierzam też sięgnąć po inne przygody Holmesa. Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
Ewka pisze:
10 stycznia 2013 o 21:26

Ja też dotąd nie poznałam za bardzo Holmesa, nawet w filmach. W wersjach filmowych preferuję Poirota, a książkowych wersji kryminałów w ogóle nie czytuję. Jednak tego audiobooka zamierzam przesłucha, bo może umyka mi coś ważnego. 🙂

Odpowiedz
Sedna pisze:
12 stycznia 2013 o 14:11

Holmesa znam bardzo dobrze – nawet pokusiłam się się kupienie "Księgi wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa", ale wydawnictwo Rea dało ciała, bardzo złe wydanie praktycznie bez korekty, porażka. Ale z chęcią bym tego audiobooka przesłuchała 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
12 stycznia 2013 o 22:55

Teraz już wiem, dlaczego ta książka tak tanio chodzi w Dedalusie 😉 Dzięki za ostrzeżenie, zamierzałam ją sobie kupić.

Odpowiedz
Korcia pisze:
14 maja 2013 o 16:04

U mnie audiobook przeleżał sporo czasu od jego pobrania ze strony Audeo, zanim zabrałam się za jego słuchanie. Kilka dni temu skończyłam tę lekturę. Wcześniej, podobnie jak Ty, znałam Sherlocka wyłącznie "z widzenia".
Książka jednak bardzo mi się spodobała i jestem pod jej ogromnym wrażeniem:)
Pozdrawiam

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
20 listopada 2013 o 17:18

Jakie są najważniejsze i ulubione wątki z tej powiesci ??

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk