KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Kapryśne lato, Vladislav Vančura

Kapryśne lato, Vladislav Vančura

Oryginał: Rozmarne leto
Wydawnictwo: Agora
Rok wydania: 2011
Stron: 84
Gatunek: powieść środowiskowa

Oto idealne zwieńczenie moich czeskich podbojów literackich – powiastka lekka, ironiczno-zabawna, barwna i przesycona sielskością. Podczas jej lektury czas płynie jakby wolniej, świat wydaje się ciut piękniejszy, a życie lżejsze. Zwyczajni-niezwyczajni bohaterowie i ich zwyczajne-niezwyczajne rozmowy nad leniwie płynącą wodą – to wszystko spowite pewną senną aurą i podszyte czeskim humorem. Och, nie mogło być lepiej!

Kapryśne lato to na zbliżające się miesiące lektura idealna. Można nad nią przysiąść i natychmiast przepaść, leniwie rozkoszując się jej ciepłem i urokiem. Rzeczywistość, jaką przedstawia Vančura jest dość specyficzna – wyjątkowo ospała, solidnie ironiczna i niebanalna. Zaśmiejecie się i odpoczniecie przy tej książce, jak przy żadnej innej, a potem już zawsze będziecie czeską literaturę uważać za wartą uwagi.

Powiastka Vančury to naprawdę niezwykle urokliwa i ujmująca historia, napisana z językowym kunsztem i rozmachem, solidnie doprawiona tym, z czym czeską kulturę kojarzymy – kpiną, ironią i humorem. Jest miło, jest sielsko i jest naprawdę pięknie. Jak widać, nie potrzeba zapisywać wielu stronic, aby popełnić tekst wyjątkowy i zapadający w pamięć…

Gorąco polecam. Zwłaszcza podczas tego naszego… kapryśnego lata.

Moja ocena: 9/10

Książka przeczytana w ramach wyzwań: ’Book-Trotter’ oraz ’Z półki’.

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevMuzyczne Wspomnienia #1
Pociągi pod specjalnym nadzorem, Bohumil HrabalNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

0 komentarzy

Rosolne_Opium pisze:
13 czerwca 2013 o 13:57

"niezwykle urokliwa i ujmująca historia, napisana z językowym kunsztem i rozmachem, solidnie doprawiona tym, z czym czeską kulturę kojarzymy – kpiną, ironią i humorem. Jest miło, jest sielsko i jest naprawdę pięknie" – z czeską kinematografią jest chyba podobnie, też pięknie, życiowo, niesamowicie ujmująco. Lubię poczucie humoru Czechów, tę subtelną ironię, czarujące odwzorowanie rzeczywistości z właściwym sobie przymrużeniem oka. Muszę chyba odwiedzić moją bibliotekę i wypożyczyć kilka kolejnych książek z tej serii.

PS Pamiętam, że uczyłaś się czeskiego bądź słowackiego (kompletnie wyleciało mi z głowy którego, ale chyba słowackiego?), jak idzie? 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
13 czerwca 2013 o 17:14

Muszę się przyznać, że w ogóle nie znam czeskiego kina, co jest bardzo przykre i żenujące 😉 Ale! Do tej serii książek GW dodawała również filmy, a więc kilka w swoich zbiorach posiadam i niebawem może nadarzy się okazja nadrobić braki.

Co do języków – poznałam podstawy słowackiego i na tym poprzestałam, bo postanowiłam całkiem skupić się na angielskim. Za jakiś czas jednak i słowacki, i hiszpański, i rosyjski wrócą do łask 🙂

Odpowiedz
Vampire_Slayer (Magda Saczuk) pisze:
13 czerwca 2013 o 15:56

Moje czeskie spotkania czytelnicze niestety ograniczyły się do "Gottlandu" Mariusza Szczygła. Początkowo planowałam przeczytać "Zrób sobie raj" i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się jednak tamtą książkę przeczytać. Powracając jednak do tematu to znawcą Czech, czeskiego kina czy książek nie jestem, a szkoda, bo podobno warto. Obym kiedyś to nadrobiła 🙂

Odpowiedz
Incrusta pisze:
13 czerwca 2013 o 17:05

Nie pamiętam, żebym czytała coś czeskiego, ale wygląda na to, że jednak się to zmieni. Zachęciłaś mnie do przeczytania "Kapryśnego lata". Podoba mi się klimat, jaki przypisałaś książce.

Odpowiedz
Clary pisze:
13 czerwca 2013 o 17:27

84 strony ? To chyba góra 2 godziny czytania 😉 może się skuszę

Odpowiedz
Mag pisze:
13 czerwca 2013 o 17:37

oj, coś czuję, że to jest w moich czeskich klimatach 🙂 A się zastanawiałam, czy sobie nie zarzucić z biblioteki. No to se zarzucę 🙂

Odpowiedz
Linka pisze:
24 czerwca 2013 o 21:27

Recenzja baaardzo pozytywna i równie zachęcająca, aż nabrałam ochoty, żeby poczytać coś czeskiego. Mam nadzieję, że trafię w to, co lubię. 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk