KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Duolingo.com – opinia o znakomitej stronie do nauki języków

Czy nauka może być przyjemna i inspirująca? Jak najbardziej! Czy może przypominać rozrywkę rodem z gier komputerowych, a nie żmudne wkuwanie? Oczywiście! Jeżeli chcecie przekonać się o tym na własnej skórze, koniecznie poznajcie serwis duolingo.

Naukę jakich języków udostępnia serwis?

Dla znających język polski – możliwa jest jedynie nauka angielskiego. Dla znających angielski – portugalskiego, hiszpańskiego, francuskiego, niemieckiego i włoskiego. Ja wybrałam właśnie ten sposób – dlatego też uczę się niemieckiego, hiszpańskiego i włoskiego po angielsku, jednocześnie ćwicząc i doskonaląc najważniejszy dla mnie język. W serwisie istnieją różne kombinacje – można uczyć się niemieckiego po rosyjsku, angielskiego po arabsku, francuskiego po hiszpańsku itd. – pełna lista języków znajduje się tutaj.

Jeżeli marzycie o nauce portugalskiego czy włoskiego, a znacie choćby podstawy angielskiego – warto korzystać z duolingo właśnie w tym języku, ponieważ zrozumienie treści nie powinno być dla Was trudne, a będziecie jednocześnie zgłębiać oba języki.

Jak wygląda nauka na duolingo?

Nie jest łatwo! Serwis wymaga sporej samodzielności (jak większość kursów online) i od razu rzuca nas na głęboką wodę. Wybieramy temat i siadamy do danej lekcji:

…a potem od razu bawimy się w tłumacza:

Jak widać na obrazku, na każdym etapie lekcji można najechać na problemowe słówko i poznać jego znaczenie, a także – w przypadku np. czasowników – zasady jego odmiany i stosowne tabelki.

Jeżeli czujemy się na siłach, zamiast przerabiać wszystkie lekcje w danym temacie (tych jest kilkadziesiąt!), możemy od razu przejść do testu sprawdzającego naszą znajomość danego zagadnienia. A jeśli chcemy się rozluźnić i powtórzyć materiał – duolingo oferuje dodatkowo punktowane ćwiczenia na czas:

Podczas korzystania z serwisu – osiągania kolejnych poziomów, zgłębiania kolejnych tematów czy zapraszania znajomych, istnieje możliwość zdobycia lingotów – wirtualnych pieniędzy, które można wydać w sklepie duolingo. Na co? Na dodatkowe życie podczas lekcji (co pozwala popełnić więcej błędów), na wirtualny certyfikat czy inne popierdółki ubarwiające serwis. Ot, taki kolorowy dodatek…

Moja przygoda z duolingo

Konto w serwisie założyłam już wieki temu, ale dopiero od niedawna odkrywam jego zalety. Nauka tutaj jest tak przyjemna, że aż wróciłam do języka niemieckiego i uświadomiłam sobie, jak okrutnie łatwo wchodzi mi do głowy język, o którym myślałam jedno – że totalnie wyleciał mi z pamięci. Ale nie. Trzy lata nauki w gimnazjum, trzy lata na poziomie rozszerzonym w liceum i próbna matura nie poszły w las – naprawdę sporo z niemieckiego kojarzę, gramatyka jest dla mnie zadziwiająco jasna, a wiedza zaserwowana w taki sposób – wyjątkowo przyjemna. Tutaj też poznaję podstawy włoskiego, który prawdopodobnie będzie owym nowym językiem, o którym wspominałam we wpisie 26 postanowień na 26 urodziny.

W duolingo stale można monitorować postępy swoich przyjaciół i porównywać ich osiągnięcia z własnymi, kontrolować ile słówek poznaliśmy, tłumaczyć dłuższe teksty w ramach rozwoju serwisu i własnych umiejętności, dyskutować z innymi użytkownikami i… nieustannie obserwować zmiany zachodzące dookoła. Duolingo wciąż poszerza ofertę, zmienia się i rozwija. To jeden z ciekawszych i zdecydowanie najprzyjemniejszych serwisów oferujących całkowicie za darmo zgłębianie języków świata.

Polecam i zachęcam!

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevCień i kość, Leigh Bardugo (Grisza, #1)
Ewangelia według Piłata, Éric-Emmanuel SchmittNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

31 komentarzy

oxfordka pisze:
21 lutego 2014 o 12:42

Może się skuszę ponieważ bardzo chcę umieć angielski,a pójście na jakieś studia czy szkoły jest równoważne z wydaniem pieniędzy – których nie mam…

Odpowiedz
Itysia pisze:
21 lutego 2014 o 12:45

Też lubię tę stronę, pamiętam jej zupeeełne początki 🙂 W sumie niedawno udostępnili kolejne języki 🙂 Wydaje mi się, że jest ciekawsza od busuu.com

Odpowiedz
Basia Okaz pisze:
22 sierpnia 2016 o 09:42

Dla mówiących po polsku nadal jest tylko angielski, jakie inne języki udostępniono? Nic więcej od dawna

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
22 sierpnia 2016 o 11:23

Tysia nie pisała, że chodzi o kursy w języku polskim 😉 Raczej chodziło o to, że ogólnie cały czas baza jest poszerzana.

Odpowiedz
Piotr Wysocki pisze:
21 lutego 2014 o 13:03

Za darmo? Tak zupełnie? Nie ma żadnych kont premium, płatnych dodatków? Aż spojrzę, bo brzmi to nad wyraz kusząco 🙂

Odpowiedz
Linka pisze:
21 lutego 2014 o 13:20

Znam tą stronę, sama sobie od czasu do czasu tłumaczę po hiszpańsku. Dla mnie to dobra metoda, ale raczej jeśli chodzi o podstawy języka, nie wyobrażam sobie uczenia się trudniejszych czasów w ten sposób. No i słownictwo w ćwiczeniach baaaardzo powtarzalne, mało nowych słówek. Niemniej, sądzę, że to naprawdę dobry sposób nauki przez zabawę. 🙂

Odpowiedz
Agnieszka B. pisze:
21 lutego 2014 o 13:33

Od godziny na niej siedzę, thx 😀 Mam nadzieję, że Budda jeszcze pośpi chwilę 😛

Odpowiedz
Joanna S. pisze:
21 lutego 2014 o 13:36

O kurczę, to ja się muszę bliżej przyjrzeć. Od dawna chcę się hiszpańskiego nauczyć, a tak to może chociaż postawy opanuję 🙂

Odpowiedz
Basia Okaz pisze:
22 sierpnia 2016 o 10:08

Dla mówiących po polsku jest tylko angielski, niestety :/

Odpowiedz
Basia Okaz pisze:
22 sierpnia 2016 o 11:44

Dla mówiących po polsku jest tylko angielski, niestety :/

Odpowiedz
Basia Pelc pisze:
21 lutego 2014 o 14:57

Najwspanialsza to ta sowa 😉

Odpowiedz
Magda Borkowska pisze:
21 lutego 2014 o 15:13

Nie polecam nauki ang-pol, bo w kursie jest wiele błędów… Korzystam natomiast z hiszpańskiego i polecam 🙂

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
21 lutego 2014 o 17:12

Bo to dopiero początki wersji polsko-angielskiej – stale się jednak ona rozwija. Do tego można zgłaszać swoje sugestie, kiedy coś jest nie tak 🙂

Odpowiedz
Magda Borkowska pisze:
21 lutego 2014 o 20:17

Wiem, zawsze zgłaszam. Bez sensu jednak uczyć się czegoś, co jest błędne 🙂

Odpowiedz
TB@Doo pisze:
15 stycznia 2015 o 03:54

Niestety dalej pełno błędów w ang-pol..

Odpowiedz
Pawel Piotr Stawski pisze:
5 stycznia 2017 o 16:05

Potrzebne więcej tłumaczeń.

Odpowiedz
Natalia_Lena pisze:
21 lutego 2014 o 17:24

Ja uczę się na Duolingo włoskiego po angielsku. Zaczęłam jeszcze francuski, ale stwierdziłam, że skupię się najpierw na jednym języku, bo takie przeskakiwanie mi nie służyło 😉 Faktycznie niesamowicie pożyteczny portal i do tego za darmo, czego chcieć więcej? 😉

Odpowiedz
Alicja Anastazja pisze:
21 lutego 2014 o 17:40

Hiszpański, Portugalski, Niemiecki i inne języki w wersji polskiej będą na stronie, niestety, narazie są w przygotowaniu. Niedawno odkryłam tę stronę i zdaje się, że w 2 dni nauczyłam się z hiszpańskiego więcej niż przez półtora roku 🙂

Odpowiedz
ktrya pisze:
21 lutego 2014 o 18:47

Szkoda, że po niemiecku też można się uczyć tylko angielskiego…

Odpowiedz
Chettys pisze:
21 lutego 2014 o 19:19

plus jest taki, że przy okazji można poćwiczyć język angielski:)

Odpowiedz
Dorota Szczęsna pisze:
22 lutego 2014 o 20:41

Dziękuję za notkę o tej stronie. Kiedyś będę miała więcej czasu to skorzystam.

Odpowiedz
Karola pisze:
13 maja 2014 o 09:35

Ja łączę duolingo.com z nauką niemieckiego jeszcze jedną "metodą" i bardzo sobie taki układ chwalę. Po miesiącu sporo potrafię, co przy klasycznym kursie w szkole językowej było dla mnie nieosiągalne. A tłumaczenia niemiecki – angielski są dla mnie niewyobrażalnie łatwiejsze niż niemiecki – polski. Także jeśli ktoś dobrze czuje się z angielskim to zdecydowanie polecam tą formę nauki 🙂

Odpowiedz
Jak szybko uczyć się angielskiego pisze:
29 października 2014 o 17:22

Portal sam w sobie wygląda ciekawie, dzięki za opis postaram się go wypróbować i opisać wnioski 🙂

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
3 marca 2016 o 06:22

Ja to myślę ta tu nie chodzi o dobrą stronę do nauka portugalskiego tu chodzi po prostu o motywację z Preply 🙂 http://blog.platformyedukacyjne.pl/platformy-edukacyjne/nauka-jezyka-z-filmow-ktore-filmy-beda-w-tym-pomocne

Odpowiedz
Aztekium Bot pisze:
7 grudnia 2016 o 14:43

Fajny do nauki różnych języków
Polecam program http://Aztekium.pl/1000
W ogóle na http://Aztekium.pl Jest więcej różnych fajnych programów

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
13 marca 2017 o 11:44

Polecam wam ENLINADO kurs – w 5 MSC do poziomu komunikatywnego!

Odpowiedz
anastazja pisze:
24 października 2017 o 20:28

jak zrobić konto na duolingo plis odpowiedzcie bo chcę się nauczyć hiszpańskiego i włoskiego

Odpowiedz
JeffSmall pisze:
20 listopada 2017 o 16:46

I have checked your page and i’ve found some duplicate content, that’s why you don’t
rank high in google, but there is a tool that can help you to create 100%
unique content, search for: Boorfe’s tips unlimited content

Odpowiedz
tomek pisze:
3 lutego 2019 o 07:20

Witam,
a co sądzisz o eturor w porównaniu do memrise??
dla mnie etutor wydaje sie powolny i żmudny.. jestem ciekaw Twojej opinii
t

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
4 lutego 2019 o 10:14

Tomku,
to są dwie zupełnie inne platformy i trudno byłoby je postawić w jednej linii. Memrise to prosta, nieco efekciarska apka, która służy do nauki na luzie. Natomiast eTutor to kombajn, który zawiera mnóstwo wiedzy, dlatego wygląda nieco mniej efektownie. Ja używam ich obu jednocześnie i innym również polecam taki system 🙂

Odpowiedz
Ala pisze:
29 czerwca 2020 o 12:32

Moim zdaniem fajna pomoc, mnie np motywowały bardzo powiadomienia. Wiadomo, że nie nauczymy się mówić ucząc tylko z samej aplikacji, ale warto moim zdaniem z nich korzystać. Tutaj też widzialam fajny wpis odnośnie tej aplikacji https://forumnauka.pl/forum-jezyk-niemiecki/opinie-o-duolingo/

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk