KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

[KSIĄŻKA] Tygrys się budzi, Kate DiCamillo

Wydawnictwo: Philip Wilson • Rok wydania: 2008 • Stron: 164

Tygrys się budzi

Opowieść o chłopcu i tygrysie. O chłopcu i dziewczynce. O chłopcu i kuferku pełnym wspomnień, których nie chce się pamiętać oraz imion, których nie chce się wypowiadać. Życiowa historia otoczona aurą baśniowości. Dla dzieci i dla dorosłych.

Co poszło nie tak?

  • Wydanie nie zachwyca – książka jest pełna błędów w druku i literówek
  • Momentami książka nuży, aż czytelnik zaczyna się zastanawiać, do czego zmierza cała ta historia.

Zońka chłonie książki 😉

Zbiór zalet

  • Ciekawe jest to, że powieść nie kończy się wspaniałym happyendem, kilogramem lukru i toną cukru – jest ona słodko-gorzka, brutalnie prawdziwa i niezwykle przejmująca.
  • Bohaterowie Tygrysa… są intrygujący, barwni i naprawdę ciekawi. Moją ulubienicą została rezolutna Sistine, jedna z najbardziej niezwykłych dziecięcych postaci w historii literatury.
  • Autorka wspaniale odmalowuje portrety psychologiczne postaci, skupia się na ich wewnętrznych rozterkach i odczuciach.
  • Nietrudno jest się wczuć w skórę bohaterów – mimo że ci główni są zaledwie dziećmi.
  • Historia chłopca i tygrysa porusza wiele problemów i posiada kilka morałów. Jej przekaz jest mocny, zmuszający do refleksji i działający na wyobraźnię.

Podsumowując

Tygrys się budzi jest książką dobrą i poruszającą, jednak przyznać należy, że nie jest raczej skierowana do najmłodszych dzieci. Potrzeba pewnego wieku i bagażu doświadczeń, by zmierzyć się z taką tematyką, takimi bohaterami i takimi zdarzeniami. PS. Polecam także powieść Dzielny Despero tej samej autorki. Moja ocena: 7/10
Książka przeczytana w ramach wyzwań: ’Pod hasłem’, ’Grunt to okładka’ oraz ’bibliotecznego’.
]]>

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
Prev[FILM] Grupa "Wschód", reż. Z. Batmanglij
[SERIAL] iZombie, sezon INastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

10 komentarzy

Klaudia Jaroszewska pisze:
13 czerwca 2015 o 19:31

czasem da się przymknąć oko na błędy, jeśli książka jest dobra.

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
13 czerwca 2015 o 19:40

Dokładnie tak 🙂
Chociaż w książkach dla dzieci poprawność jest szczególnie ważna. One m.in, stąd uczą się poprawnej pisowni.

Odpowiedz
Charlie Kreatywny pisze:
13 czerwca 2015 o 19:41

Myślałem, że dużo więcej stron ma ta książka 🙂 A tu takie zaskoczenie… Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
addictedtobooks pisze:
13 czerwca 2015 o 20:55

Mnie zawsze strasznie irytuje, jak w książkach jest wiele literówek. Ale mimo wszystko książka zapowiada się ciekawie :))

Odpowiedz
Gab riela pisze:
13 czerwca 2015 o 21:21

O, to coś dla mnie, bo oprócz fantastyki lubię też takie historie i dramaty 😉

http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

Odpowiedz
Leger pisze:
13 czerwca 2015 o 21:34

Nie do końca moje klimaty, ale może dam jej kiedyś szansę 🙂

Odpowiedz
cyrysia pisze:
14 czerwca 2015 o 06:15

Szkoda, że książka jest pełna błędów w druku i literówek i na dodatek momentami nuży. Jak dla mnie to zbyt duże mankamenty, więc jednak nie skuszę się na powyższą pozycję.

Odpowiedz
Kinga pisze:
14 czerwca 2015 o 08:35

Jakieś drobne literówki mogą się zdarzać w książkach obyczajowych czy fantastyce,ale w książkach dla dzieci poprawność jest bardzo ważna.To stąd dziecko się między innymi uczy… ,ale jeśli jest dobra to można ten spory minus darować 😉

Odpowiedz
Krokusowe Przemyślenia pisze:
14 czerwca 2015 o 09:42

Nie lubię literówek i błędów, ponieważ bardzo mnie rozpraszają. Jeśli książka jest naprawdę dobra jestem w stanie nie zwracać na to większej uwagi, jednak one nie znikną, a w książkach dla dzieci takie błędy są niedopuszczalne!

Odpowiedz
tommy™ pisze:
14 czerwca 2015 o 11:00

Raczej po nią nie sięgnę, tym bardziej, że jest ogrom literówek czy błędów, to naprawdę dekoncentruje przy czytaniu.
Świetna recenzja, jak zawsze 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk