Jak napisać, przepisać i z sukcesem obronić pracę dyplomową?, Alicja Kaszyńska
Jak napisać, przepisać i z sukcesem obronić pracę dyplomową?, Alicja Kaszyńska
Wydawnictwo: Złote Myśli
Rok wydania: 2010
Stron: 235
Gatunek: poradnik
Publikacja ta wpadła w moje ręce po raz pierwszy, kiedy mierzyłam się ze swoją pracą licencjacką. Korzystałam z niej również przy okazji tworzenia pracy magisterskiej, a teraz postanowiłam przyjrzeć się jej raz jeszcze, mimo że pracuję nad tekstem, który nie ma nic wspólnego z moją karierą studencką. Rady tutaj zawarte są na tyle uniwersalne i na tyle warte uwagi, że do Jak napisać, przepisać i z sukcesem obronić pracę dyplomową? wracam już któryś raz.
Alicja Kaszyńska stworzyła znakomite kompendium wiedzy teoretycznej dla wszystkich, którzy muszą mierzyć się z tak sporym wyzwaniem, jakim jest napisanie pracy dyplomowej. Oczywiście, poradnik sam za nikogo tekstu nie stworzy, ale z pewnością okaże się niezwykle użytecznym i pomocnym narzędziem. Szczególnie dla tych studentów, którzy nie najlepiej radzą sobie z obsługą programów tekstowych czy organizacją samodzielnej pracy.
Publikacja krok po kroku wyjaśnia i podpowiada:
Drugi rozdział, mój ulubiony i według mnie najbardziej przydatny, wyjaśnia jak poradzić sobie z komputerową wersją pracy. Po swoich znajomych ze studiów wiem, że choć od lat obracamy się w świecie nowych technologii, tak naprawdę prawidłowe zbudowanie pracy i obsługa edytora tekstów wciąż stanowią dla niektórych ogromne wyzwanie. Przy takich problemach publikacja Jak napisać, przepisać i z sukcesem obronić pracę dyplomową? okazuje się właściwie niezbędna. Autorka porusza tu takie kwestie, jak:
Rozdział poświęcony obronie pracy to krótki dodatek do całości, który traktuję jako ciekawostkę i dobrze skonstruowane zakończenie tematu. Bo o ile w aspektach technicznych i teoretycznych książka Kaszyńskiej jest rozbudowana, solidna i bardzo przydatna, o tyle sama kwestia obrony pracy całkowicie leży już w rękach piszącego i tutaj nawet elaborat pełen dobrych rad niczego by nie wniósł. Bywa, że do poradników podchodzimy sceptycznie, ale uważam, że akurat tego typu publikacje, szczegółowo wyjaśniające zawiłości techniczne wszelkiego rodzaju, zasługują na najwyższą uwagę i uznanie. Książka napisana jest przystępnym językiem, nie jest rozwlekła, konkrety wyłożono w niej jasno i klarownie – dlatego uważam, że dla każdego, kto mierzy się z pisaniem pracy licencjackiej czy magisterskiej okaże się wspaniałym narzędziem, które nie tylko wspomoże sam proces tworzenia, ale też napędzi do działania. Moja ocena: brak
Książka przeczytana w ramach wyzwań: ’Pod hasłem’, ’Z półki’, ’Polacy nie gęsi’ oraz ’Grunt to okładka’.
]]>- jak wybrać promotora i skonstruować temat.
- jaki rodzaj pracy (opisową czy badawczą) wybrać. W tym punkcie pojawia się niezwykle analityczne omówienie obu typów i wszystkich ich elementów.
- jak konstruować notatki i gdzie szukać źródeł.
- o czym pamiętać podczas rozpoczęcia przygody z tworzeniem pracy naukowej.
- jak budować przypisy.
- jak określić cel badań, sformułować problemy, przedstawić hipotezy oraz techniki i narzędzia badawcze.
- w jaki sposób budować ankiety i analizować ich wyniki.
- jak stworzyć wstęp i zakończenie, formułować wnioski.
- jak zbudować bibliografię, spis treści i aneks.
Drugi rozdział, mój ulubiony i według mnie najbardziej przydatny, wyjaśnia jak poradzić sobie z komputerową wersją pracy. Po swoich znajomych ze studiów wiem, że choć od lat obracamy się w świecie nowych technologii, tak naprawdę prawidłowe zbudowanie pracy i obsługa edytora tekstów wciąż stanowią dla niektórych ogromne wyzwanie. Przy takich problemach publikacja Jak napisać, przepisać i z sukcesem obronić pracę dyplomową? okazuje się właściwie niezbędna. Autorka porusza tu takie kwestie, jak:
- budowa strony tytułowej.
- prawidłowe ustawienia tekstu.
- tworzenie szablonu pracy (nigdy wcześniej z tej opcji nie korzystałam, a teraz właściwie jest dla mnie podstawą budowania jakiegokolwiek tekstu).
- formatowanie stylów (j/w).
- strona techniczna pisania (korzystanie z opcji typu: symbole, numerowanie, wstawianie i formatowanie przypisów, konstruowanie tabel, wykresów, wzorów, rysunków).
Rozdział poświęcony obronie pracy to krótki dodatek do całości, który traktuję jako ciekawostkę i dobrze skonstruowane zakończenie tematu. Bo o ile w aspektach technicznych i teoretycznych książka Kaszyńskiej jest rozbudowana, solidna i bardzo przydatna, o tyle sama kwestia obrony pracy całkowicie leży już w rękach piszącego i tutaj nawet elaborat pełen dobrych rad niczego by nie wniósł. Bywa, że do poradników podchodzimy sceptycznie, ale uważam, że akurat tego typu publikacje, szczegółowo wyjaśniające zawiłości techniczne wszelkiego rodzaju, zasługują na najwyższą uwagę i uznanie. Książka napisana jest przystępnym językiem, nie jest rozwlekła, konkrety wyłożono w niej jasno i klarownie – dlatego uważam, że dla każdego, kto mierzy się z pisaniem pracy licencjackiej czy magisterskiej okaże się wspaniałym narzędziem, które nie tylko wspomoże sam proces tworzenia, ale też napędzi do działania. Moja ocena: brak
Publikację Jak napisać, przepisać i z sukcesem obronić pracę dyplomową? kupisz: tutaj.
(dostępny jest tam także darmowy fragment książki do pobrania)Książka przeczytana w ramach wyzwań: ’Pod hasłem’, ’Z półki’, ’Polacy nie gęsi’ oraz ’Grunt to okładka’.
A ja swoją właśnie męczę ;<
Uuuu, powodzenia w takim razie! 🙂
Ja też zaczynam się zmagać z pracą licencjacka i na razie jest jeden wielki strach. Przydałoby mi się coś takiego.
Publikacja może i przydatna, ale mam już za sobą dwie prace dyplomowe, a do tego piszę trzecią, więc mam już pewne umiejętności, które widocznie wystarczą… i niech tak pozostanie. 🙂
Chętnie pomogę w napisaniu, zbieraniu bibliografii lub korekcie. Zapraszam 🙂 od 10zł/str
Szkoda, że nie napisałaś tej recenzji pół roku temu – wtedy by mi się przydała! Teraz jestem już szczęśliwą osobą po obronie i traumatycznych przeżyciach związanych z pisaniem samej pracy :D.
No, ale na całe szczęście masz to już za sobą, więc nie jest źle 🙂
Jak dla mnie przydatna publikacja
Dobrze, że mam dyplom już za sobą 🙂
Pewnie się skuszę na tę publikację 😛 Na razie jednak skupiam się na tym, by przebrnąć przez drugi rok i pisaniem owej pracy jeszcze nie zawracam sobie głowy, póki co odsuwam te myśli z dala od siebie xD
Ooo, koniecznie muszę się zaopatrzyć w taką publikację. Brak mi zaplecza wiedzy dot. technicznych kwestii w pracy licencjackiej. Na pewno by mi się przydała.
Napisałam dwie prace – bez problemu 😀 Ale ta trzecia… język inny, zasady inne, wszystko inne, więc raczej ten poradnik mi nie pomoże 😀
Poszukując informacji jak w ogóle zabrać się za pisanie pracy dyplomowej wpadłam na ten wpis i wiesz co, chyba rzeczywiście przyjrzę się bardziej tej książce. Skoro tak bardzo pomogła Tobie to może i dla mnie będzie zbawieniem. Szczere mówiąc jestem troszkę spóźniona, a termin oddania pracy tuż, tuż 😀
Ciekawe czy ta publikacja, by mi pomogła. Szczerze mówiąc jest mi naprawdę ciężko zacząć. Wiem, że muszę się zebrać w sobie bo obrona już za kilka miesięcy, a ja jestem w zupełnej rozsypce. Muszę skończyć to na czas, nie ma mowy o poprawkach.