Ostatnią książką, jaką przeczytałam w ubiegłym roku była Planeta według Kreta (recenzja), która pozwoliła mi odkryć, że ciepły i zabawny prezenter pogody wcale nie musi pisać ciepłych i zabawnych reportaży. Czułam się wówczas nieco…

Czytaj dalej

Czytaj dalej

Mam ostatnio szczęście do publikacji, których autorami są znane osobowości telewizyjne. Najpierw Mann z Materną, potem Hołownia z Prokopem, a teraz Kret – „pan od pogody”. Autor Planety według Kreta kojarzył mi się przede wszystkim…

Czytaj dalej

Czytaj dalej

2/2
Verified by MonsterInsights