KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Marcowe fiołki, Sarah Jio

Marcowe fiołki, Sarah Jio

Oryginał: The Violets of March
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2014
Stron: 304
Gatunek: obyczajowa

Ależ mi było trzeba teraz takiej książki! Przyjemnej, niegłupiej, pełnej ciepła i emocjonującej. Odkąd wczorajszego popołudnia otworzyłam pierwszą jej stronę, bez reszty przepadłam i na kilka wspaniałych godzin przeniosłam się do niezwykłego, urzekającego świata. Świata pełnego barw i zapachów, miłości i dramatów, tajemnic i ciepła…

Emily właśnie się rozwodzi, przechodzi twórczy kryzys, wciąż żyje swymi dawnymi sukcesami. Jest kobietą niespełnioną i zagubioną. Niesiona impulsem wyjeżdża na wyspę, którą kochała jako dziecko i nastolatka. Tam odżywają w niej dawne wspomnienia i rodzą nowe uczucia. Tam też na jaw wychodzą rodzinne sekrety, miejscowe legendy i fakty o skomplikowanych relacjach między mnóstwem ludzi. Co wspólnego z życiem Emily ma pamiętnik z lat czterdziestych? Dlaczego jej bliscy zachowują się jakby skrywali ogromne tajemnice? Jak wielką rolę w rozpoczętej przed dziesięcioleciami historii odegra nasza bohaterka? I czy uda jej się połączyć zerwane niegdyś nici? Pytań można stawiać wiele, tak jak wiele w tej opowieści skrywa się wątków i tajemnic. Rolą czytelnika jest zapadnięcie się w tę opowieść, łączenie podsuwanych przez autorkę faktów i odkrycie, jak wiele pięknych historii może napisać życie…

Marcowe fiołki to powieść napisana prosto i bez większego rozmachu, ale też na tle typowych babskich czytadeł wyróżniająca się ładnym językiem i lekkością stylu, jakim posługuje się autorka. Sama fabuła intryguje, zaskakuje i wciąga bez reszty. Tej historii, absolutnie!, nie da się nie pokochać.

Sarah Jio swoim pisarstwem przypomina mi nieco Cecelię Ahern – również stawia na piękne, niebanalne historie i kreuje interesujące, sympatyczne bohaterki, jednocześnie oferując czytelnikowi długie udane godziny z lekturą, która tak po prostu… podbija serca.

Dlatego gorąco zachęcam Was do poznania Marcowych fiołów.

Moja ocena: 8/10
Polecam stronę autorki – sarahjio.com.

Książka przeczytana w ramach wyzwań: ’Czytam literaturę amerykańską’ oraz ’Książkowe podróże’.

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevDoradca smaku, Michel Moran
W Chinach jedzą księżyc, Miriam ColléeNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

0 komentarzy

Anna P. pisze:
17 kwietnia 2014 o 17:38

Już od dawna na nią poluję, szukając ciekawych promocji lub w konkursach, jak na razie moje szczęście nie pokazało swojej twarzy, ale mam zamiar ją zdobyć 😀

Odpowiedz
Skrawki Myśli pisze:
17 kwietnia 2014 o 17:42

Mnie również zachwyciła. To świetna lektura, gdy świat zaczyna pachnieć wiosną a my potrzebujemy lekkiej i ciepłej lektury. Zachwyciła mnie również Jeżynowa zima. Ja również polecam.

Odpowiedz
Sylwuch pisze:
17 kwietnia 2014 o 18:47

Uwielbiam ciepłe historie, które czyta się z przyjemnością, a do tego nie są one głupkowate. "Marcowe fiołki" muszą znaleźć się na mojej półce. 🙂

Odpowiedz
Antykwariat z ciekawą książką pisze:
17 kwietnia 2014 o 18:54

A ja mam swój malutki, kieszonkowy egzemplarz. Tak się zastanawiam, jaką książkę czytać jako następną, która będzie idealna na świąteczny odpoczynek. I chyba mam ochotę właśnie na taką historię:)

Odpowiedz
Paulina (invissible) pisze:
18 kwietnia 2014 o 09:06

Tez ostatnio ciągnie mnie do takich lekkich pozycji, a znalezienie wśród nich czegoś mądrego i pełnego emocji, to prawdziwy traf. Dlatego zapamiętam tytuł. 🙂

Odpowiedz
Burlesque pisze:
18 kwietnia 2014 o 10:34

Ta okładka tyle razy mnie kusiła! Ale zawsze jakoś się opierałam:)
Po Twojej opinii widać, że czytanie jej będzie samą przyjemnością:)

Odpowiedz
Karina pisze:
18 kwietnia 2014 o 10:58

chyba też by mi było teraz takiej trzeba – przyjemna i niegłupia – to bardzo ważne określenia. pozdrawiam!

Odpowiedz
Magda pisze:
18 kwietnia 2014 o 20:36

czytałam już kilka pozytywnych recenzji tej książki, sama już ją kiedyś miałam w rękach w księgarni, ale ostatecznie odłożyłam na półkę i teraz żałuję 🙂

Odpowiedz
milla pisze:
18 kwietnia 2014 o 23:00

A mnie ta książka rozczarowała. Czytałam całą masę pozytywnych opinii o tym tytule i oczekiwałam czegoś naprawdę genialnego i wzruszającego, a tymczasem dostałam powieść opartą na oklepanych schematach. Jeśli chodzi o twórczość Jio, to o wiele bardziej podobała mi się "Jeżynowa zima".

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
19 kwietnia 2014 o 15:26

Ja uwielbiam Marcowe fiołki. To świetna lektura, ciekawe postacie i fantastyczna fabuła. Serdecznie polecam.

Odpowiedz
Basia Pelc pisze:
19 kwietnia 2014 o 15:31

Ech, widzę, że mam na co polować.

Pogodnych, radosnych, smacznych i mokrrrrrrrych świąt xxx.

Odpowiedz
monalisap pisze:
19 kwietnia 2014 o 15:55

Tyle o niej słyszałam dobrego ( i u Ciebie pozytywna recenzja), że muszę poszukać.

Odpowiedz
Królowa Karo pisze:
22 kwietnia 2014 o 07:43

Zapowiada się obiecująco – wpisuję na listę.

Odpowiedz
Anne18 pisze:
18 lipca 2015 o 08:02

Cudna historia tu moja recenzja : http://anne18-recenzentka.blogspot.com/2014/10/169-sarah-jio-marcowe-fioki.html

Odpowiedz
Etoile pisze:
24 maja 2016 o 07:03

Książka należy do moich ulubionych 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk