KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Zaplątani, Emma Chase

Zaplątani, Emma Chase

Oryginał: Tangled
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 2015
Stron: 384
Gatunek: romans, komedia, erotyk
Ta książka jest prawdziwym hitem. Podbiła serca kobiet na całym świecie, a teraz także i w Polsce. Błyskawicznie opanowała blogosferę, błyskawicznie potrzebny był jej dodruk. O co tyle szumu, zapytacie? O imponujący (jak na rozrywkowy zakątek literatury) debiut Emmy Chase. Książkę niebanalną, ultrazabawną, pieprzną i niesamowicie barwną. Musicie ją przeczytać, koniecznie! Narratorem Zaplątanych jest przystojny biznesmen, Drew Evans, który postanawia opowiedzieć nam, kobietom, historię swojej relacji z błyskotliwą pięknością, Katherine Brooks. Historia jest dość typowa – rozpuszczony cynik mający panienek na pęczki, postanawia zdobyć niezdobywalną, ocierającą się o ideał Kate. Czytelniczki obserwują polowanie na króliczka, raz to ściskając kciuki za przystojniaka, raz to irytując się jego wyrachowaniem. No banał, prawda? A jeszcze dodajcie sobie do tego fakt, iż postać Drew zbudowana jest z kupy stereotypów na temat mężczyzn. Wniosek jest prosty: dużo Cosmopolitana autorka musiała czytać, nie ma co… No dobra, w takim razie gdzie ten niby „imponujący” debiut? Gdzie ta niebanalność? Otóż: Drew Evans jest narratorem wyśmienitym. Jego poczucie humoru po prostu przygniata, a liczne dygresje skierowane do czytelniczek dodatkowo potęgują pozytywne wrażenie. Koniec końców okazuje się, że Zaplątani są erotykiem zlepionym z romansem, choć tak kompletnie innym od wszystkich przedstawicieli tego gatunku, że aż w trudno to uwierzyć. Jak widać, w tej dziedzinie jeszcze nie powiedziano ostatniego słowa, choć wydawać by się mogło, że wszystkie te E L James czy Sylvie Day dość solidnie wyczerpały temat. Emma Chase zadebiutowała z przytupem i zrobiła na mnie spore wrażenie, ponieważ Zaplątani stanowią przykład literatury rozrywkowej na wysokim poziomie. Jest zabawnie, jest ciekawie, jest gorąco i miło (hm, Drew Evans pewnie obraziłby się za to ostatnie określenie). Jeżeli szukacie dobrej, zabawnej i niegłupiej książki – polecam Wam Zaplątanych. A jeżeli tytuł kojarzy Wam się z Disneyem, to cóż, macie odrobinę racji! Moja ocena: 8/10
]]>

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevMisja włoski: inauguracja
17 najlepszych darmowych gier i aplikacji na komórkęNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

14 komentarzy

Karolina (Mol Książkowy) pisze:
13 marca 2015 o 19:15

Kolejna książka dodana na półkę 😉 Dzięki za tę recenzję 😉

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
13 marca 2015 o 19:32

Nie ma sprawy! Miłej lektury 🙂

Odpowiedz
Katarzyna Przybyłek pisze:
13 marca 2015 o 19:51

Brzmi ciekawie. Z ochotą przeczytam książkę z narracją prowadzoną wreszcie przez jakiegoś mężczyznę, taka miła odmiana. 🙂

Odpowiedz
Książkowa fantazja pisze:
13 marca 2015 o 20:00

Z chęcią bym przeczytała.

Odpowiedz
Magda Saska-Radwan pisze:
13 marca 2015 o 20:22

Pluję na tę książkę 😉

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
13 marca 2015 o 20:24

No co Ty, dlaczego? 😀

Odpowiedz
cyrysia pisze:
14 marca 2015 o 06:20

Chyba Magdzie chodziło o to, że POLUJĘ na tę książkę 🙂 )))

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
14 marca 2015 o 08:17

Hihiih, całkiem prawdopodobne 😀 Ale 'pluję' też brzmi ciekawie 😉

Odpowiedz
ksiazkowo pisze:
13 marca 2015 o 21:54

I teraz się zastanawiam, na ile głęboko powinnam się wstydzić, że do dzisiaj o tym hicie nie słyszałam ni hu hu 😀

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
13 marca 2015 o 23:55

A widzisz, trza śledzić blogosferę i bestsellery Empiku ;)))

Odpowiedz
monalisap pisze:
14 marca 2015 o 08:26

Inna niż tego typu erotyki i romanse? Hmm.. to może się skuszę na przeczytanie.

Odpowiedz
Meg Sheti pisze:
14 marca 2015 o 09:11

Ja to mam uraz do erotyków ; p 

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
14 marca 2015 o 09:50

Ale tu element erotyczny nie jest dominujący 🙂 Myślę, że przede wszystkim jest to komedia.

Odpowiedz
Marta Kusz pisze:
24 marca 2015 o 13:48

Uhuhu, aż tak dobrej recenzji się nie spodziewałam 🙂 Myślałam, że to zwykłe czytadło jakich wiele. Trzeba sobie ten tytuł zapisać 🙂

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk