Przegląd Czytelniczy Kreatywy – cykl wpisów, którego hasłem przewodnim jest „warto czytać”. Recenzje gorących nowości i interesującej klasyki, przegląd premier i zapowiedzi, książkowe polecanie i odradzanie.

Sześć Cztery
Tokimeki
Błękit
Poprzedni wpisA mnie się podobało! O drugim sezonie "Trzynastu powodów"
Następny wpis Czy da się połączyć pracę w domu z opieką nad dzieckiem?


Sześć Cztery to jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam w tym roku. Pisałam o niej u siebie, jeśli chcesz poznać moją opinię 🙂
No proszę, bardzo jestem ciekawa, bo to brzmi bardzo entuzjastycznie 🙂 Dla mnie może najlepsza nie jest, ale daje radę. No i Japonia to coś, co naprawdę kocham 🙂
Porównanie do 'Millenium’ to dla mnie żadna rekomendacja, ta książka była przecież beznadziejna do kwadratu.
Sprzątanie według schematu to też jakiś śmieszny pomysł. Dobrze, że się chociaż nie tulisz do tych ubrań jak pani KonMari.
'Błękit’ wydaje mi się najciekawszy z tego zbiorowiska, chociaż powieści proEco to trochę dziwny pomysł.
Czy dziwny? Nie wiem, nie powiedziałabym. Wydaje mi się, że to po prostu bardzo aktualny temat i dobrze, że pojawia się w literaturze popularnej.
Chętnie przeczytam „Sześć cztery”, ciekawie się zapowiada.
Czytałam „Magię sprzątania” i „Tokimeki” i obie bardzo mi się podobały. Masz rację, że trochę niektóre pomysły były śmieszne, ale myślę, że to wynika z tego, że ta kultura właśnie taka jest. Ale mogę się mylić. Może jak przeczytam tą pierwszą książkę to inaczej spojrze na japończyków?
Mai LUnde czytałam książkę o pszczołach i była ładnie napisana, ale strasznie męcząca. Nie podeszła mi za bardzo.
Maja Lunde rzeczywiście bardzo ładnie pisze. Muszę sprawdzić „Historię pszczół”, bo ile głów, tyle opinii 🙂