7 sprawdzonych sposobów na zarabianie przez internet
Takie pytania dostaję nieustannie – „jak dorobić do pensji?”, „jak pracować z domu?”, „jak zarabiać przez internet?”, bo nie jest tajemnicą, że nigdy nie pracowałam na etacie i odkąd skończyłam piętnaście lat, zarabiam na siebie właśnie z domu. Dlatego dziś polecę Wam kilka sprawdzonych przeze mnie sposobów, które pozwalają na dorobienie przez internet, a czasem nawet na… utrzymanie się z tego. Zaintrygowani? Zapraszam do lektury!
Jeszcze piętnaście lat temu nikt by nie przypuszczał, że pójdziemy w takim kierunku. Że praca z domu będzie nie tyle możliwa, co szalenie popularna. Że blogi przejdą drogę od internetowych pamiętniczków aż do maszynek do zarabiania pieniędzy (jeszcze nie świętujcie – takich maszynek dorobili się nieliczni). Że od zarabiania na wypełnianiu ankiet złotówki rocznie dojdziemy do kilkuset złotych miesięcznie. Że jak grzyby po deszczu wyrosną nam internetowe biznesy. Że etat w biurze nie będzie już szczytem marzeń.
To, w jakim kierunku poszedł rozwój internetu, nieustannie mnie zdumiewa, zachwyca i raduje. Bo właśnie takiego życia dla siebie chciałam. Dziś opowiem Wam o kilku sprawdzonych przeze mnie sposobach na zdobywanie gotówki przez internet. Niektóre z nich przyniosą Wam miesięcznie „drobne na waciki”, inne pozwolą rzucić stałą pracę. Ale nie oczekujcie, że to będzie manna spadająca z nieba, bo nawet najprostsze sposoby zarabiania przez internet wymagają zaangażowania. Jeżeli więc nastawicie się na działanie i porzucicie marzenia o dostawaniu kasy za leżenie brzuchem do góry, śmiało możecie czytać dalej.
Jak zarabiać przez internet?
Poniżej znajdziecie siedem polecanych i sprawdzonych przeze mnie sposobów na zarabianie i dorabianie przez internet. Z większości z nich sama aktualnie korzystam.
1. Zarabianie na prowadzeniu bloga
Z jednej strony uważam, że to najprostszy sposób na osiągnięcie niezależności finansowej – bo blogować można na każdy temat, wystarczy czymś się pasjonować i mieć na ten temat sporo do powiedzenia. Z drugiej jednak – to wszystko jest szalenie trudne. Bo trzeba nad blogiem pracować regularnie, trzeba umieć go odpowiednio promować w mediach społecznościowych, trzeba znaleźć swoją niszę albo pomysł na siebie, trzeba wiedzieć, gdzie „uderzać”, by zacząć swój projekt monetyzować, trzeba blogiem naprawdę żyć i jeszcze mieć w sobie sporo sił, by przebić się z tłumu, bo blogów to my niedługo będziemy mieli więcej niż w ogóle jest internautów.
W archiwach Kreatywy znajdziecie wpis Jak zacząć prowadzenie bloga, z którego dowiecie się m.in. jaką platformę blogową wybrać, czy warto wykupić własną domenę, jak promować bloga w social mediach, jak stawiać pierwsze kroki w tej dziedzinie i kiedy dojść do etapu zarabiania na blogowaniu.
Ile można zarobić na blogowaniu?
Od zera do kilku, a nawet kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Początkujący blogerzy otrzymują też sporo drobnych rzeczy w barterze – książki, kosmetyki, produkty kuchenne. Ci najwięksi w tym świecie mogą liczyć na „ciekawsze” bartery – sprzęt AGD, wyposażenie mieszkania, zaopatrzenie w materiały do remontu, wycieczki zagraniczne i samochody. Czy da się jeszcze doskoczyć do ligi największych? Ostatnie lata pokazują, że co roku w tym świecie pojawiają się nowe twarze, które szybko stają się znane. Odpowiedź jest więc prosta – da się. Tyle że mało komu się to uda.
2. Zarabianie na wypełnianiu ankiet
Ten sposób może Wam się wydać najmniej prawdopodobny. Sama pamiętam czasy, gdy byłam w gimnazjum/liceum i chciałam dorobić na wypełnianiu ankiet i klikaniu w reklamy – przez całe lata sporej aktywności udało mi się dotrzeć do minimalnego progu wypłaty, tj. 10 zł. Szaleństwo, prawda?
Dzisiaj nagrody pieniężne z paneli ankietowych są pokaźnym uzupełnieniem naszego domowego budżetu i mówię o tym otwarcie. Co miesiąc dzięki uczestnictwu w kilkunastu panelach otrzymuję gotówkę i bony do popularnych sklepów, zdarzało się też, że otrzymywałam na własność produkty do testów – żywność, sprzęt kuchenny czy kosmetyki. Właśnie dlatego zdecydowałam się na prowadzenie bloga Zarabianie na ankietach, na którym przedstawiam najbardziej wartościowe i w stu procentach pewne panele. Publikuję tam także rady dla początkujących, dzięki którym można zwiększyć swoje szanse na otrzymywanie większej liczby ankiet.
Ile można zarobić na wypełnianiu ankiet?
Doświadczenia moje i osób, które wciągnęłam do świata zarabiania na ankietach są mniej więcej zbliżone. Kwoty od 25 do 500 zł miesięcznie to najbardziej realny przedział. Czy są tacy, którzy zarabiają na tym więcej? Być może, ale muszą oni przede wszystkim polegać na gigantycznej siatce poleconych, nie na własnym odpowiadaniu na pytania.
3. Zarabianie jako freelancer
To jest właśnie moje główne zajęcie – praca jako wolny strzelec i wykonywanie zleceń dla firm i osób prywatnych. Dzięki temu mogłam otworzyć firmę i pójść w swoich działaniach o krok dalej. Czym się zajmuję? Pisaniem tekstów na zlecenie, transkrypcją nagrań, korektą książek, projektowaniem grafik, prowadzeniem profili w mediach społecznościowych i szeroko pojętym marketingiem w sieci. Jeżeli zastanawiacie się, co Wy możecie robić, zastanówcie się nad tym, w czym czujecie się najlepsi.
Freelancerzy zajmują się m.in. fotografią, grafiką komputerową, copywritingiem, programowaniem, projektowaniem stron internetowych, PR-em, tłumaczeniami, redakcją i korektą książek czy doradztwem finansowym. O tym, jak wygląda życie codzienne freelancerów i jak postrzegani są przez otoczenie, możecie przeczytać we wpisie “Dlaczego nie masz normalnej roboty?”. Na ten temat nagrałam także film – Jakie teksty słyszy matka pracująca w domu? Polecam obejrzenie!
Ile zarabiają freelancerzy?
Z roku na rok coraz więcej. A jakie konkretnie są to kwoty? Z reguły od 1000 do 10000 zł miesięcznie. W tym miejscu odsyłam do raportu Ile zarabiają freelancerzy w Polsce?, w którym znajdziecie bardziej szczegółowe dane na temat badanych i samego badania.
4. Zarabianie na dzieleniu się wiedzą
Jeżeli możesz pochwalić się obszerną wiedzą na jakiś temat, a przy okazji nie boisz się występowania przed ludźmi, możesz postawić na zostanie specjalistą w swojej dziedzinie. Tutaj drogi mogą być przeróżne – udzielanie korepetycji przez internet, nauczanie innych języka czy prowadzenie webinarów i szkoleń. Jeżeli wyrobisz sobie markę osobistą, możesz ze swojego dzielenia się wiedzą uczynić sposób na życie.
A co jeśli nie potrzebujesz występować, a Twoja wiedza dotyczy innych dziedzin? Możesz spróbować napisać ebooka albo przygotować szkolenie online. Wszystko zależy od Twojej kreatywności.
Ile można zarobić na dzieleniu się wiedzą?
W tym przypadku widełki będą zbliżone do tych z działki freelancingowej. Można udzielać korepetycji i dorobić do budżetu domowego 1000 zł, a można z dzielenia się swoją wiedzą uczynić główny dochód. Wszystko przed Wami.
5. Zarabianie na własnych produktach
Ten punkt będzie zbliżony do poprzedniego, bo tworzenie własnych produktów wiąże się z posiadaniem wiedzy i doświadczenia w danej dziedzinie. Sprzedawać można wszystko, co jesteśmy w stanie stworzyć – wszelkiego rodzaju rękodzieło (ozdoby, biżuterię, wyroby szydełkowe, zabawki, kartki świąteczne), grafiki, szablony CV, tutoriale, ebooki – ludzie kupują zarówno produkty fizyczne, jak i wirtualne, coraz bardziej doceniają rękodzieło i chętnie inwestują w samorozwój. Warto to wykorzystać, jeżeli naprawdę jesteśmy w czymś dobrzy.
Ile można zarobić na własnych produktach?
Przykłady z życia pokazują, że niektórzy nie zarabiają nic, a inni są w stanie zarobić kilkadziesiąt tysięcy złotych w tydzień. Sami się zastanówcie, w którym miejscu na skali umieścilibyście siebie.
6. Zarabianie na promocjach bankowych
Banki regularnie prowadzą akcje promocyjne, które mają na celu przyciągnięcie nowych klientów. Zarobić można więc na samym założeniu konta lub na prowadzeniu go czy na korzystaniu z karty kredytowej. Wiele z tych kont to opcje darmowe, które zaraz po spełnieniu warunków promocji można zamknąć, więc gra jest warta świeczki. Trzeba mieć jednak świadomość, że zawsze musimy przekazać swoje dane dla celów marketingowych, a samo zarządzanie kilkoma kontami naraz wymaga sporej samodyscypliny. Bo czasem wystarczy samo założenie konta, a czasem trzeba przelać na nie określoną kwotę i skorzystać kilka razy w miesiącu z karty. Przy dużej liczbie promocji łatwo się w tym pogubić, a potem przegapić moment, w którym najlepiej konto zamknąć, co może być po prostu kłopotliwe.
Ja z tego sposobu korzystam nieregularnie – promocja musi być naprawdę bardzo korzystna, a warunki niezbyt skomplikowane, bo inaczej nie mam ochoty się w to bawić. No, chyba że jest to promocja dla stałych klientów banku, a ja akurat do takowych należę – wtedy raczej się nie waham.
Aby być na bieżąco z promocjami bankowymi, warto śledzić osoby, które takie promocje wyłapują na bieżąco albo wręcz wspólnie z bankami organizują specjalne akcje dla swoich czytelników. Moim absolutnym faworytem w tej dziedzinie jest Mr. Złotówa z bloga Bankobranie, który dogłębnie analizuje wszystkie organizowane w kraju promocje bankowe i zawsze służy wsparciem i radą.
Ile można zarobić na promocjach bankowych?
Na promocjach bankowych można zarobić w miesiącu 50 zł, a można też 500. Wszystko zależy od naszego zaangażowania i tego, jakie aktualnie promocje organizują banki. W tym temacie także odsyłam na wspomniany wcześniej blog, prosto do zakładki podsumowanie bankobrania – znajdziecie tam wpisy podsumowujące każdy miesiąc. Wspomnę tylko, że rekord w zarobkach na promocjach bankowych padł całkiem niedawno i był kwotą czterocyfrową.
7. Dorabianie przez kupowanie
Ostatni punkt nazwałam „dorabianiem”, a nie „zarabianiem”, bo to jednak jest sposób, w którym najmniej liczy się nasza praca, a najbardziej to, ile pieniędzy wydajemy. Robić nie musimy wiele – wystarczy dokonywać zakupów w ulubionych sklepach przy wykorzystaniu wtyczki w przeglądarce albo poprzez przejście do sklepu bezpośrednio z panelu partnerskiego. Na każdym z dokonanych zakupów możemy zarobić od kilku do kilkunastu procent – przy produktach drobnych są to kwoty groszowe, ale jeśli dużo podróżujemy, często korzystamy z hoteli albo akurat kupujemy meble czy inne kosztowne rzeczy, taki zwrot może sięgać kilkunastu lub kilkudziesięciu złotych, a to już jest coś zdecydowanie opłacalnego.
Paneli tego typu w Polsce było już kilka, ale ja z pełną odpowiedzialnością mogę polecić ten, z którego korzystam sama, mianowicie Refunder – jeżeli zarejestrujecie się w nim z podanego przeze mnie linku, to po dokonaniu przez Was zakupów na kwotę 50 zł oboje otrzymamy po 10 zł w bonusie.
Więcej na temat tego panelu znajdziecie we wpisie Jak zarabiać na robieniu zakupów w internecie?
Ile można zarobić na zwrotach z zakupów?
O tej kwestii wspomniałam już wyżej – wszystko zależy od tego, jak wiele kupujecie. W programie uczestniczy wiele znanych marek i czasem dzięki nim otrzymamy zwrot groszowy, a czasem kilkudziesięciozłotowy. Najwięcej można zarobić na rezerwowaniu pokoi hotelowych i biletów lotniczych oraz na kupowaniu kosztownych przedmiotów. Ile byśmy jednak nie wydawali, to zawsze jest miłe, że zupełnie bezboleśnie część wydanej kwoty do nas wraca. Czemu by więc tego nie wykorzystać?
Przedstawiłam Wam wyżej siedem naprawdę dobrych sposobów na zarabianie przez internet. Dzięki nim macie szansę na wzbogacenie budżetu domowego o drobne sumy albo wręcz na znalezienie nowego sposobu na życie. Wszystko jest w Waszych rękach i to od Was zależy, jak dużo będziecie zarabiać dzięki aktywnościom w sieci.
Ja z tych sposobów korzystam i mogę cieszyć się swobodą działania. Wy też spróbujcie, jeżeli rzeczywiście interesuje Was zarabianie przez internet. A jeśli ten wpis się Wam na coś przydał – dajcie mi znać w komentarzach i podrzućcie go swoim znajomym. Możecie też polecić swoje sprawdzone sposoby i zachęcić innych do korzystania z nich. Wypatrujcie też kolejnych wpisów z cyklu „Zarabianie w internecie”, bo jeszcze wiele będzie się tutaj działo.
Przeczytaj również:
- Dzień z życia freelancera – czy freelancing jest dla każdego?
- Czy da się połączyć pracę w domu z opieką nad dzieckiem?
- Otworzyłam firmę na siódme urodziny bloga!
Ja bloga prowadzę od 6lat i niestety raczej za dużo na nim nie zarabiam 😉 Ale otworzyłam sklep online ze swoim rękodziełem i staram się w tej kwestii rozwijać 🙂
O, super! W takim razie trzymam kciuki, aby sklep rozwinął się jak najlepiej 🙂
Powoli zbieram się do szukania jakiś drobnych zleceń w internecie. Głównie pisanie tekstów, grafika i e-marketing, choć wiem, że będzie trudno, bo nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia. Zaczynam szykować swoje skromne portfolio 🙂
Każdy kiedyś zaczynał, więc tym się nie przejmuj 🙂 Powodzenia!
Muszę przyznać, że oprócz działalności blogowej zaczynam się zastanawiać nad programowaniem. Muszę tylko się mocno podszkolić 🙂
Ooo, super! Nauka programowania to był jeden z moich planów na rok 2018, ale ewidentnie nie wyszło – grupa, z którą miałam się uczyć, rozwiązała się po miesiącu i już w sumie nie wracałam do tematu.
Ściskam kciuki, aby Ci się udało!
Próbowałam kilku punktów z Twojej listy, ale zraziłam się na przykład do wypełniania ankiet… Trzeba być mocno zdeterminowanym, aby gdziekolwiek się przebić.
Wydaje mi się, że taka jest kolej rzeczy – albo masz w sobie determinację, albo cię zadepczą 🙂
Tu nawet nie chodzi o determinację. Już w 3. punkcie na początku jest super – co chwila ankieta; mija mesiąc – półtora i… nie ma dla Ciebie nic, a ilość punktów nadal za niska do wypłaty
Ja też jeszcze nie tak dawno dorabiałam sobie na ankietach. Dodatkowo sprzedawałam ubrania na vinted, dzięki temu miałam na własne potrzeby. 🙂
Super! Za pozbycie się ubrań, zabawek i innych pierdół zbieram się już dłuższy czas i ewidentnie coś nie idzie 😉
Dzięki za polecenie bloga o promocjach bankowych. Na tym faktycznie można sobie dorobić bez ŻADNEGO wysiłku- często dłużej się zastanawiamy czy dodać zdjęcie na instsgram! U mnie w tym roku też padła kwota 4cyfrowa i bardzo się cieszę, że nie jestem jedyna w tym temacie! Pozdrowienia
Fantastycznie, bardzo się cieszę, że blog się przydał 🙂
Akurat ankiety to nie jest dobry pomysł.
Dla mnie kilkaset złotych miesięcznie to miły dodatek za to, że wezmę udział w badaniu. Wiele z nich jest zresztą bardzo ciekawych i np. miło jest wiedzieć, że decydowałam o tym, jak wygląda reklama, którą widzę w TV albo jakie smaki czekolad wprowadziła ulubiona firma 😉
Możliwości zarabiania przez internet jest bardzo wiele 😉 Najlepszych jest chyba otwarcie sklepu internetowego i sprzedaż produktów za pośrednictwem tego medium 😉 Ma on ogromny potencjał tylko trzeba umieć go wykorzystać 😉
W promocjach bankowych bierze udział mój partner i rzeczywiście można zarobić, ale nie jest to zarobek „na już” – nie jest to więc opcja dla niecierpliwych. Poza tym trzeba mocno pilnować promocji, zakładać i zamykać konta, płacić kartami lub telefonem i wiele by wymieniać.
Ankiety też są irytujące – próbowałam. Na wiele z nich trzeba reagować od razu, bo po godzinie są już niedostępne, ze względu na to, że odpowiednia ilość osób już te ankiety wypełniła.
Temat, który mnie osobiście ostatnio mocno zaciekawił to wirtualna asystentka.
Zagłębiam się powoli, czytam opinie i póki rynek nie jest „zepsuty”, myślę, że może warto byłoby się tym zająć.
Żeby zarobić 10 (ok 50zł) funtów w kilkanaście minut wystarczy zainstalować aplikację MONESE ( taki mobilny bank i pełnoprawne angielskie konto bankowe co ważne DARMOWE) Monese jest licencjonowaną instytucją płatniczą, działającą na podstawie regulacji prawnych wydanych przez Brytyjski Urząd ds. Usług Finansowych (FCA) oraz nadzorowaną przez brytyjski Urząd Skarbowy. Przy rejestracji należy wpisać kod polecający DARIU267 ( bez tego nie dostaniemy nagrody) zweryfikować konto przez zdjęcie paszportu lub dowód osobisty i wideorozmowa. Zasilić konto kwotą10 funtów ze swojego konta bankowego lub swoją kartą i od razu dostajemy premię. Zaraz potem możemy wszystko ( kwotę zasilenia i premię) za darmo wypłacić na swoje konto bankowe. Można też polecić znajomemu i zarobić kolejne 10 funtów;) Aplikacja jest po polsku, daje pełną kontrolę nad finansami, możliwe jest zamówienie karty do konta i korzystanie za darmo z zagranicznego konta bankowego również w walucie Euro.
Codziennie słyszę, że w internecie nie da się zarabiać i najczęstszym argumentem jest to, że gdyby zarabianie online byłoby takie proste to by każdy siedział na dupie i zarabiał pieniądze przed monitorem. Nie byłoby kasjerów, sprzątaczek i innych zawodów.
W tym momencie wielu właścicieli stron zarabiających na reklamach, sklepów internetowych zarabiających krocie na reklamie, freelancerów oraz marketerów internetowych utrzymujących się wyłącznie z sieci zaśmiało by Ci się w twarz. Może porównamy sobie pracę online do pracy nad własnym ciałem na siłowni. Gdyby ćwiczenia na siłowni były proste to każdy byłby dobrze zbudowanym mięśniakiem, prawda ? A czy ćwiczenia nie są proste ? Oczywiście, że są – wystarczy chcieć, nauczyć się raz i ćwiczyć do skutku. To nie starania sprawiają nam najwięcej trudności, lecz cierpliwość i wytrwałość w postanowieniach. W internecie pracować może każdy, ale nie jest to praca dla każdego, ponieważ mało kto wytrwa do momentu gdzie będzie w stanie utrzymywać się wyłącznie z tego źródła. Jeśli nie masz cierpliwości oraz wytrwałości i nie chcesz tego zmieniać – to nie osiągniesz nic w tej branży. Takie jest moje zdanie w tym temacie.
W dzisiejszych czasach mamy tyle bezinwazyjnych „wspomagaczy”, że to żaden wstyd, by sobie pomóc 🙂 Istnieją w pełni
naturalne tabletki, które działają cuda już na dwie godziny przed stosunkiem. Jeżeli któryś z Panów chce raz na zawsze
uporać się ze swoim wstydliwym problemem, to pod tym linkiem skutecznie i dyskretnie się go pozbędzie: nplink.net/3WURjrXn
Jeżeli jesteś zainteresowany zarabianiem przez Internet, a natykasz się jedynie na nieuczciwe oferty, na których nie da się
zarobić choćby złotówki, to mogę polecić Ci NutriProfits. Nie jesteś zależny od ilości zleceń – sam napędzasz swoją sprzedaż.
Produkty z branży beauty products w systemie programu partnerskiego. http://nplink.net/DNtNvp3I
Przydatny artykuł;)
Jak bawię się w wypełnianie ankiet. Póki co trzymam się Clixsense i SWPanel. Zebranie kasy do wypłacenia jest mozolne, bo trzeba z miesiąc lub półtora miesiąca, ale… jeśli ktoś nie ma jak zarobić, to dobre i to;)
Fantanstyczny ten blog! Od siebie dodam że jest też taka genialna książka (autor Jażdżyk, Sekrety 12 sposobów jak zdobyć pieniądze na firmę). Tam gościu super opisał co robić, żeby np. zdobyć bezzwrotne dotacje z Unii na dowolny cel 🙂
Ciekawe pomysły na zarobek w internecie. Ładnie rozpisane 🙂
Można zarobić na różne sposoby , chociażby przez programy partnerskie które oferują duże możliwości zarobkowe ; )
Zaciekawionych tematem zapraszam na mojego bloga , gdzie są opisane sposoby zarobku i podlinkowane we wpisach
strony na których mozną zacząć działać na własną rękę ; )
Cześć bardzo wartościowy artykuł, przeczytałam kilka z widniejących na stronie. Bardzo dużo merytorycznej wiedzy.
Zapraszam również na swoją stronę internetową
Ja zaczalem prowadzić stronę jakos w kwietniu tego roku. W efekcie koncowym przerabiam ja na bloga tematycznego o zarabianiu przez internet. W pjerwszej kolejnosci wstawiam roznego typu serwisy internetowy na ktorych mozemy zarobic na platnych ankietach online, klikanie w reklamy, skracanie linkow itd. Pozniej bede staral sie podtrzymac aktualnosci czy strony sa wyplacalne ile da sie na nich zarobic i tym podobne.
Narazie idzie to bardzo opornie ze wzgledu na mala ilosc czasu, ale mam nadzieje, ze w przyszlosci bedzie prosperowalo to o wiele lepiej. Myslalem tez o innych sposobach opisanych tutaj, narazie jednak musze zajac sie tym jednym.
Blog. https://grosiwo.eu/blog/ – dla chetnych zobaczenia jak mi idzie 😉 w razie czego jakby mnie tu nie bylo zapraszam tez do formularza kontaktowego 😉
Dziękuję za wpis, bardzo przydatny :). Jeżeli ktoś potrzebuje dość szybko zgarnąć gotówkę to zapraszam tutaj! – https://darmowamamona.blogspot.com/2020/10/odbierz-od-10-do-100-w-ciagu-kilku.html
Pozdrawiam Irek 😀
Ja polecam spróbować na giełdzie kryptowalut, sam trochę zarobiłem mimo że trzeba te 200 zł zainwestować. Polecam dla zainteresowanych: [spam]
KLAUDYNAMACIAG to NAJLEPSZY BLOG w tematyce zarabiania w internecie, czytam go praktycznie każdego dnia. Jestem szcześliwy także że udało mi się znaleźć ponieważ opisany tam krok po kroku sposób pozwolił mi zarobić pierwsze całkiem dobre pieniądze w internecie. Mam nadzieję że wam tez się uda!
Jeśli chcemy zarabiać w różnych dziedzinach gospodarki, moim zdaniem warto jest skorzystać z wszelkiego rodzaju szkoleń. Dużo z nich jest dostępne dla wszystkich i darmowe.
W internecie jest mnóstwo pieniędzy, tylko z tym jest jeden problem – wszystko zależy od widoczności tego co się oferuje. Na pewno jest mnóstwo możliwości i świetnych rozwiązań jakich nigdy nie zobaczymy dlatego że na nie nie trafimy. Widoczność to znowu druga strona medalu i tutaj rodzi się też problematyka.
Zarobić można na wiele sposób, każdy ma swój. Jeżeli ktoś ma własne przedsiębiorstwo to chyba najbardziej warto zastanowić się nad programem partnerskim.
Korzystam z usług https://www.globkurier.pl/oferta/program-partnerski/ i jestem zadowolony. Prowizja od każdego zamówienia leci 😀
Aktualnie jest tyle wszelkiego rodzajów programów partnerskich, że można zarabiać na wielu różnych płaszczyznach. Wystarczy stworzenie kilku dobrych stron, nawet w kilku różnych branżach, odpowiednie ich podlinkowane a następnie podczepienie odpowiednich PP by zaczęły spływać do nas odpowiednie pieniążki.
Naprawdę świetnie przygotowany artykuł. Sam zainteresowałem się tematem zarabiania online jakiś czas temu i muszę powiedzieć, że dzięki temu udało mi się zarobić na niewielkie wakacje dla dwóch osób. Polecam z całego serca spróbować swoich sił w afiliacji lub jako copywriter, bo są to naprawdę proste metody, które pozwalają zarobić sporo gotówki. Oprócz tego polecam też ten artykuł https://cvwork.pl/jak-zarabiac-w-domu/ w którym przedstawione zostały nieco inne metody zarabiania jeżeli ktoś jest tym zainteresowany.
klaudynamaciag to NAJLEPSZY BLOG w tematyce zarabiania w internecie, czytam go praktycznie każdego dnia. Jestem szcześliwy także że udało mi się znaleźć https://bit.ly/3GlGTcy , ponieważ opisany tam krok po kroku sposób pozwolił mi zarobić pierwsze całkiem dobre pieniądze w internecie. Mam nadzieję że wam tez się uda!
Darmowe kopanie krypto. Jest to wirtualne kopanie i nie obciąża urządzenia.Trzeba grać mini gry i wybrać którą walutę się kopie. Za wykopane krypto można kupować koparki które zwiększają możliwości wydobywcze.Program sprawdzony korzysta z niego parę milionów użytkowników.
https://rollercoin.com/?r=ksf5s39l
Ja od lat zarabiam w sieci, ale są to kwoty, które nie pozwalają się utrzymać (na razie). Traktuję to raczej jak zajęcie dodatkowe. Zarabiam na blogu sprzedając swojego e-booka, copywritingu, programach partnerskich.
Mam pytanie. Ile czasu trzeba poświęcić każdego dnia, aby zrobić na wypełnianiu ankiet te 500 zł ?
Każdemu zainteresowanemu zarabianiem w Internecie z czystym sumieniem mogę polecić aplikację Paidwork z którą swoją pierwszą styczność miałem już dawno temu. Paidwork oferuje wiele metod na zarabianie, wśród nich można wyróżnić granie w gry mobilne, wypełnianie ankiet lub oglądanie reklam.
Dla mnie praca przez internet to bardzo wygodna forma zatrudnienia. Niestety jedyną wadą jest fakt, że kilkugodzinne siedzenie przed komputerem każdego dnia dosyć negatywnie odbiło się na moim wzroku. Z tego powodu rozważam laserową korekcję.