Czarny kot, Edgar Allan Poe

Czarny kot, Edgar Allan Poe

Dostęp: audeo.pl
Czyta: Grzegorz Przybył
Czas trwania: 53 min.
Gatunek: horror, opowiadania

Edgar Allan Poe był dla mnie dotąd jednym z wielu nazwisk. Pustym biogramem. Posiadam w zbiorach kilka jego książek, jednak dopiero audiobook Czarny kot przekonał mnie do tego, by poznać bliżej jego twórczość. Moje zamiłowanie do literatury czy filmu grozy umknęło gdzieś dekadę temu, dlatego nie byłam pewna, czy zapałam sympatią do takiej ikony, jaką był i do dziś pozostaje amerykański twórca. Nie było jednak czego się obawiać – twórczość tego pana naprawdę potrafi zachwycić.

Leah Saulnier – Edgar Allan Poe

Na audiobooka składają się trzy krótkie opowiadania:
Czarny kot
Beczka Amontillado
Zdradzieckie serce

Muszę przyznać, że tylko drugie z opowiadań nie przypadło mi do gustu – zarówno jeżeli chodzi o przekaz, jak i treść. Natomiast Czarny kot – opowieść o przemianie spokojnego człowieka w bestię, jak i Zdradzieckie serce, opowiadające o mężczyźnie ulegającym własnemu szaleństwu, zrobiły na mnie wrażenie wręcz piorunujące.

Były ciarki i obrzydzenie, było przerażenie i zdumienie, był podziw wobec autora, jak i niechęć wobec zbrodni popełnionych przez bohaterów. Poe w mistrzowski sposób poradził sobie z nakreśleniem głębokich portretów psychologicznych w tak maleńkiej formie, jaką są krótkie opowiadania. Do tego dołożył znakomicie poprowadzone fabuły, zadbał o nastrój grozy i mroczny klimat, postarał się o dokładne opisy, pozwalające czytelnikowi (w tym wypadku – słuchaczowi) przenieść się do jego świata i zatracić się w nim.

W tym wszystkim pozostaje jeszcze lektor – Grzegorz Przybył – który postarał się o mistrzowską interpretację tekstu Edgara Allana Poe. Jego głos, ton, nawet oddech i kaszel idealnie wpasowały się w klimat opowieści, dodając jeszcze więcej napięcia, potęgując tym samym uczucie grozy. Znakomita robota!

Moja ocena: 8/10

0 komentarzy

  1. Miałam okazję jakiś czas temu właśnie słuchać opowiadań Poego (czytałam wcześniej) i również byłam pod wrażeniem. Najbardziej przypadły mi do gustu "Zagłada domu Usherów" oraz "Studnia i wahadło", natomiast gdybym miała wybierać z tych trzech, zdecydowanie byłoby to "Zdradzieckie serce"!
    Pozdrawiam serdecznie:)

  2. kilka dni temu przeczytałam "Czarnego kota" i było to moje pierwsze spotkanie z autorem. wypadło ono pozytywnie. jestem oczarowana zwłaszcza tym mrocznym klimatem, który i Ty zachwalasz. z pewnością sięgnę po inne opowiadania Poego.

  3. Słuchałam i również bardzo mi się podobało. Po tym audiobooku jestem pewna, że sięgnę po jego inne dzieła, ale już wcześniej zostałam do tego zachęcona książką Nevermore: Kruk. 🙂

  4. Też mam tego audiobooka na dysku, ale zanim go wysłucham to chyba trochę czasu jeszcze minie. Na słuchanie poświęcam wielokrotnie mniej czasu niż na czytanie, a jeszcze chyba dwa inne audiobooki mam zamiar wysłuchać najpierw 🙂

  5. Ostatnio oglądałam serial "The following", w którym główny bohater jest seryjnym mordercą zafascynowanym E. A. Poe, a szczególnie właśnie "Czarnym kotem". Cześć temu pisarzowi oddaje poprzez wydłubywanie oczu swoim ofiarom. Czy muszę dodawać, że baaaaardzo chciałabym odsłuchać ten audiobook? 😛

  6. Czytałam tylko "Beczkę Amontillado" i to w oryginale – również niezbyt mnie zachwyciła. Dlatego trochę zniechęciłam się do twórczości Poe. Ale widzę, że może po prostu źle trafiłam. Jak będe mieć okazję, to może poczytam jakieś inne utwort tego autora. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *