Osiem rzeczy, których powinieneś spróbować w nowym roku
Pierwszy dzień nowego roku ma w sobie jakąś magię. Wierzymy, że czeka nas nowy start, czysta kartka, dwanaście miesięcy do wykorzystania. Nie ma nic złego w tym, że ten przełomowy moment w kalendarzu ma dla nas symboliczne znaczenie i skłania do stawiania sobie nowych celów. Oczywiście sama wolę traktować wszystkie dni jednakowo i jeśli chcę zrobić coś wielkiego, nie ma znaczenia, czy jest to 7 stycznia, 12 lutego czy 11 grudnia. Jeżeli jednak ktoś woli właśnie pierwszy dzień nowego roku traktować wyjątkowo – proszę bardzo. Najważniejsze nie jest to, jaki to będzie dzień, ale to, czy nasze planowanie przyniesie jakikolwiek skutek. Potrzeba sporej dawki motywacji i siły, aby od postanowień przejść do działań. Mam nadzieję, że dzięki kilku ciekawym propozycjom na urozmaicenie 2017 roku do takich działań Cię zmobilizuję.
1. Stwórz swój Bullet Journal
Jeżeli masz problem z planowaniem, zarządzaniem czasem czy zorganizowaniem się i próbowałeś pomóc sobie aplikacjami na komórkę, eleganckimi kalendarzami czy modnymi plannerami, co nie przyniosło żadnego efektu, powinieneś wypróbować doskonałej metody organizacji i planowania znanej jako bullet journaling. Choć z pewnością nie jest ona stworzona dla każdego, powinieneś dać Wam szansę i podjąć próbę.
Nowy rok w nowym BuJo to pomysł doskonały. Na próbę możesz zacząć już dziś – kup zwykły cienki zeszyt i przez te trzy tygodnie wypróbowuj metodę Rydera Carrolla. Ucz się jej, sprawdzaj, jaki układ Ci odpowiada, przekonaj się czy jesteś minimalistą czy jednak postawisz na kolor, baw się tym, czerp przyjemność z lepszego organizowania codziennego życia. Jeżeli metoda do Ciebie przemówi, zainwestuj w notes i wejdź w nowy rok z nowym BuJo i gotowym pomysłem na to, jak chcesz, by Twój notatnik wyglądał.
Przydadzą Ci się moje wpisy:
- Czym jest Bullet Journal?
- Bullet Journal – jak zacząć? Fakty i mity na temat prowadzenia BuJo
- Bullet Journal – pomysły na kolekcje
2. Zacznij prowadzić dziennik wieloletni
Dziennik wieloletni to wspaniały pomysł na uchwycenie małych momentów oraz zajrzenie w głąb siebie. Wystarczy zaledwie minuta każdego dnia, by stworzyć coś wyjątkowego, coś co będzie pamiątką na lata. Krótkie pytania i krótkie odpowiedzi, chwila refleksji – to niewiele, ale zebrane w postaci prowadzonego przez wiele lat dziennika wygląda wyjątkowo i pozwala porównać swoje poglądy sprzed lat z obecnymi.
Ja wybrałam formę dziennika pudełkowego, ale Ty możesz znaleźć dla siebie lepszy sposób – notatnik, blog, plik w komputerze – cokolwiek, co pozwoli Ci każdego dnia znaleźć chwilę dla siebie.
Na przykład 1 lutego 2021 roku do sprzedaży trafi drukowana wersja dziennika:
Przeczytaj:
- Dziennik wieloletni (5-Year Journal według Kreatywy)
- 365 pytań :: dziennik wieloletni (5-Year Journal)
3. Postaw na rozwój
Każdy moment jest dobry na to, by nauczyć się czegoś nowego. Ukończyć ciekawy kurs, poprawić swoje osiągnięcia, opanować nowy język. Choć zasłaniamy się brakiem czasu i pieniędzy, najczęściej brakuje nam po prostu motywacji, szczególnie jeśli lata szkolne mamy za sobą a obecne życie zawodowe w miarę nas zadowala. Ale przecież można mieć dobrą pracę i jednocześnie chcieć mierzyć wyżej, chcieć coś osiągnąć, chcieć zmierzyć się z nowym wyzwaniem – dla siebie, dla własnej satysfakcji, dla poczucia, że nie stoi się w miejscu, dlatego właśnie w nowym roku znajdź czas na rozwój. Zrób coś dla swojego umysłu. W Internecie można znaleźć całe mnóstwo darmowych kursów z certyfikatami – nie płacisz, nie ruszasz się z domu, nie możesz się wykręcić brakiem czasu i pieniędzy. Nieźle, prawda?
Przydadzą Ci się:
4. Żyj zdrowiej
W tym miejscu najlepiej będzie wypełnić wszystkie poniższe punkty:
- jedz zdrowiej
- więcej się ruszaj
- zrób wszystkie niezbędne badania i wybierz się do paru specjalistów (morfologia, cytologia, dentysta itd.)
- postaw na rozwój duchowy
„Schudnięcie” jest jednym z najpopularniejszych celów noworocznych. Tymczasem wydaje mi się, że nasz cel powinien być zdefiniowany inaczej, bardziej pozytywnie – „chcę być zdrowszy”, „chcę się zdrowo odżywiać”, „nie chcę chorować”, „chcę być aktywny fizycznie” itd. Za tym pójdzie utrata zbędnych centymetrów, ładniejsza cera, lepsze samopoczucie, doskonalsza kondycja.
Jeżeli zaś chodzi o rozwój duchowy, to polecam medytację. Daje bardzo dużo!
Przydadzą Ci się moje wpisy:
- Dlaczego przestałam jeść mięso i co mi dała dieta wegetariańska?
- Calm.com – chillout i medytacja
- Wszystkie wpisy z etykietą „Aktywność”
5. Zrób coś dobrego dla innych
Warto być dobrym człowiekiem, bo nawet jeśli hasło „dobro wraca” jest trochę przereklamowane, to samo pomaganie daje mnóstwo satysfakcji. A możliwości w tym zakresie są właściwie nieograniczone – możesz zapisać się na wolontariat, oddać krew, napisać list do chorego dziecka, przekazać 1% podatku dla potrzebujących, pomagać biednym w ramach akcji Szlachetna Paczka czy zanieść koce do najbliższego schroniska. Ja stawiam na pomoc zwierzętom, dlatego m.in. regularnie wspieram zwierzaki ze strony dlaschroniska.pl.
Rozejrzyj się wokół i wykonaj mały gest w kierunku innych. Bo warto być dobrym.
Przeczytaj również:
6. Łap momenty
Aby cieszyć się każdym kolejnym dniem, warto nauczyć się „łapać” dobre chwile i upamiętniać je. Może posłużyć do tego pamiętnik, może Bullet Journal, może Instagram czy słoik szczęścia. Wybór narzędzia należy do Ciebie. Najważniejsze to zatrzymać się na chwilę każdego dnia i zacząć dostrzegać i doceniać całe dobro, jakie nas spotyka.
Ja w roku 2017 zamierzam wziąć udział w wyzwaniu 365 photo, którego założeniem jest stworzenie fotodziennika i upamiętnianie każdego dnia za pomocą zdjęć. Dla tego celu planowałam otworzyć nowe kontro na Instagramie, ale ostatnio stawiam na naukę fotografowania lustrzanką (o czym przeczytasz we wpisie Jak robić lepsze zdjęcia), dlatego prawdopodobnie wykorzystam stronę 365project.org. Trzymajcie kciuki!
7. Zacznij oszczędzać
Pieniądze są ważne i ważne jest, abyśmy je gromadzili i mądrze wydawali. W roku 2017 czeka nas sporo podwyżek cen, co z pewnością odbije się na naszym życiu codziennym. Warto więc nauczyć się oszczędzać, żeby móc z większym spokojem spoglądać w przyszłość.
W pierwszej kolejności polecam przyjrzeć się tematowi organizacji budżetu domowego. Jeżeli masz finansowe problemy, koniecznie zaglądaj do Michała z bloga Jak oszczędzać pieniądze. Jeżeli chcesz comiesięczny budżet wzbogacić o mniejsze lub większe kwoty z promocji bankowych, niech za przewodnik posłuży Ci blog Bankobranie.
Szukaj dla siebie dobrych rozwiązań. Najtrudniej jest zacząć, potem będzie już z górki.
Przydadzą Ci się moje wpisy:
8. Stwórz listę rzeczy do zrobienia przed śmiercią
Warto do czegoś dążyć, warto marzyć, warto wyznaczać sobie cele i osiągać je. Życie jest krótkie i trzeba wyciskać z niego tyle, ile się da. Swoją listę rzeczy do zrobienia przed śmiercią skomponowałam ponad rok temu i pomału wypełniam kolejne jej punkty, co daje mi dużo satysfakcji i radości. Często o niej myślę i planuję, jak zacząć realizować jej najtrudniejsze punkty. Nie jest łatwo, ale mam satysfakcję z tego, że choć żyję tak jak chcę, to mam jeszcze odwagę sięgać wyżej i marzyć. To wyświechtane stwierdzenie, ale mam nadzieję, że na starość będę mogła z dumą wspominać wszystko to, co przeżyłam. I Tobie życzę tego samego!
Przydadzą Ci się moje wpisy:
Oto osiem propozycji ode mnie. A jaki Ty masz pomysł na to, aby uczynić rok 2017 ciekawszym, lepszym, bardziej inspirującym? Może masz dla siebie, dla mnie, dla wszystkich jakieś interesujące wyzwanie?
Ale fajna lista pomysłów :). Dla siebie wybrałabym kolejny kurs online (uwielbiam tę formę nauki, bo nie trzeba się ruszać z domu i bardzo często jest całkowicie darmowa). Łapanie momentów to też świetna sprawa. Uczy uważności i cieszenia się chwilą. Chyba zacznę to robić, ale nie od stycznia, a od teraz!
Super, takie podejście jest najlepsze 🙂
Przykro mi, ale na dziennik wieloletni mnie nie namówisz. Ledwo udaje mi się zaplanować tydzień. ;)Pozostałe propozycje są super i na co dzień, lepiej lub gorzej, staram się wcielać je w życie (nad BuJo dopiero myślę).
Odpowiedzenie na pytanie z dziennika zajmuje tylko chwilę. To najmniej czasochłonna z propozycji 🙂
Fajne pomysły, w sumie wszystko chętnie bym wypróbowała:) Oj, bede tutaj czesciej zaglądała:)Pozdrawiam!
Dziękuję, mam nadzieję, że uda Ci się któryś z nich zrealizować 🙂
Zrobiłam pierwszy krok zakupiłam zwykły zeszyt i mogę zaczynać tworzyć swoje prowizoryczne BuJo. 🙂
Pozdrawiam!
Cudownie, powodzenia! Zapraszam do Facebookowej grupy: Bullet Journal Polska 🙂
Super pomysły – mam ambitny plan podjęcia się wszystkich 🙂 Pozdrawiam, http://www.youcancallmeann.wordpress.com
No to nieźle, powodzenia!
Świetne zestawienie – jak się okazuje kilka z twoich punktów realizuję a dwa mam w planach. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂
A które masz w planach?
Hej! Dawno mnie tu nie było (w komentarzach). Ja chętnie zrobię dziennik kilkuletni, bo zachwycałam się już ostatnio w Empiku "Q&A" i chętnie zrobię swoją wersję. Z bujo mi nie wyszło, u mnie sprawdza się proste planowanie, a list i tak zawsze będę miała bardzo dużo. Chętnie poczytam też o Twoich doświadczeniach z kursami online. No i jak odzyskam aparat to zapewne spróbuję zrobić taki projekt. Post naprawdę fajny, widać że włożyłaś w niego energię i starałaś się wybrać wartościowe propozycje!
Dziękuję!
Cieszę się, że podoba Ci się dziennik wieloletni, to naprawdę fajna idea.
A BuJo jest proste w swoim założeniu, tylko ludzie je baaardzo rozbudowali.
Świetne pomysły 😉 Na pewno większą część z nich chcę wprowadzić w życie! 🙂
Bardzo mnie to cieszy 🙂
Ja nigdy nie robię noworocznych postanowień, bo to nie działa. Wolę w ciągu roku postanowić i od razu wykonać 🙂 Np. z nienacka schudłam 3 kg wg własnego pomysłu jak to najlepiej zrobić.
Ale Tobie życzę powodzenia w realizacji!
Ja te punkty już realizuję, to dla innych mają być inspiracją 🙂 No i nie do końca są to postanowienia, bo sama z ideą wielkich "postanowień noworocznych" się nie zgadzam. Natomiast nowy rok to dobry czas na wypróbowanie wszystkich tych rzeczy.
U mnie jak zwykle w planach regularne ćwiczenie, niejedzenie słodyczy i nadrabianie seriali 🙂
To jest bardzo dobry plan 🙂
Popieram wszystkie punkty. A w sposób szczególny nr 7 🙂 Tym bardziej, że w realizacji części pozostałych punktów właśnie mogą się przydać te dodatkowe środki!
Pozdrawiam
O tak, zdecydowanie!
W tym roku także stawiam na rozwój 🙂
Super, to się chwali 🙂
Mam wrażenie, że kiedy z każdej dziedziny zrobimy, choć jedną rzecz, coś pozytywnego, przełoży się to na większy komfort naszego życia, w wymiarze fizycznym i psychicznym. 🙂
Na pewno tak będzie.
No to został mi tylko BJ. Wszystko inne z mniejszym lub większym skutkiem wprowadziłam już w życie:)
Super! BJ polecam z całego serca 🙂
Sporą część z tych rzeczy wdrożyłam już w swoje życie 🙂 Może w trochę innej formie niż proponujesz np. dziennik wieloletni dla mnie to mój blog. Zdecydowanie wolę gromadzić te refleksyjne moment w sieci niż na półkach – rzadziej tam zaglądam i kocham swój minimalizm.
Dziennik wieloletni polega jednak na czymś innym 🙂
Fajnie mi się na serduchu zrobiło, bo wszystkim się zajmuję poza BUJO. Choć uważam, że BJ prowadzę od 10 lat, nazywając to po prostu swoim notatnikiem;)
Czyli jest idealnie – super 🙂
Fajne pomysły. Nie słyszałam wcześniej o dzienniku wieloletnim, zainteresowało mnie również wyzwanie 365 photo, bądź inny sposób na upamiętnianie codzienności. Pozostałe albo już realizuję albo miałam taki zamiar. Ciekawie tu, będę zaglądać, a post polecam u siebie.
Bardzo dziękuję 🙂 Mam nadzieję, że kiedyś skusisz się na dziennik wieloletni.
Wspaniałe propozycje! Z każdą z nich się zgadzam. Bullet Journal już praktykuje i jestem zakochana w tym systemie planowania i organizowania siebie. Ale bardzo zaciekawił mnie punkt drugi. Pierwszy raz spotykam się z dziennikiem wieloletnim i muszę mu się przyjrzeć bliżej, bo bardzo mnie zaintrygował. 🙂
Świetne propozycje i wiele z nich wpisuje się w mój plan na Nowy Rok:) Kilka z nich już wprowadziłam w życie np. rajd po lekarzach i badania, najtrudniej się zmobilizować, kiedy nic nie dolega, a profilaktyka jest najlepsza:)
Co do rzeczy jakie chce zrobić w nowym roku to zacząć jogę oraz zrealizować choć jedno marzenie np. wyjazd do Barcelony 🙂
Kilka rzeczy, o których jeszcze jakiś czas temu myślałam, że są nierealne udało mi się wprowadzić w życie. Np. prowadzenie budżetu domowego, co pociągnęło za sobą tygodniowe planowanie posiłków i zakupów, a to natomiast zdrowsze odżywianie 🙂 W tym roku celem jest rozwój z firmie a co za tym idzie szkolenia menedżerskie i pozytywne ich ukończenie. Do końca roku zamierzam dostać awans a przyszły rok poświęcić na ciekawe podróże po Europie 🙂
Tyle motywacji, dobrych pomyslow i kolejnych rzeczy do zrobienia. Tez sobie mowie, ze nikt nie jest tak stary, by nie mogl sie nauczyc czegos nowego. Dlatego planuje w koncu zabrac sie za nauke hiszpanskiego…. Co z tego wyjdzie? To juz inna bajka. Pozdrawiam serdecznie Beata
Wiele z tych rzeczy wprowadziłam w swoim roku 🙂 Oszczędzanie, bullet journal, coś dobrego dla innych plus rozwój 🙂 Teraz czas na listę rzeczy do zrobienia przed śmiercią 🙂
Jakoś tak od zeszłego roku kursy i szkolenia przewijają się w naszym życiu i wciąż nam mało. Każdy dzień to dobra okazja do tego, aby zrobić jakiś krok naprzód. Niezwykle inspirujące pomysły, nie tylko na początek roku.