Duma i uprzedzenie, Jane Austen

Dumy i uprzedzenia, absolutnie najlepszej powieści Jane Austen, nie da się nie kochać. Mogłabym do niej wracać nieustannie, a i tak wciąż dostarczać mi będzie tej samej uciechy, co przy pierwszym, drugim i dwudziestym spotkaniu. Jest po prostu tak barwna, ciepła i niepospolita, że przy każdej kolejnej lekturze jeszcze zyskuje, a przy tym nigdy nie nudzi. Takich książek wiele w swoim życiu nie spotkałam, dlatego też Duma i uprzedzenie ma w moim sercu miejsce szczególne… …tak jak szczególnie miejsce znajduję w nim dla Lizzie Bennet i pana Darcy’ego. Gdybym żyła w czasach Jane Austen, byłabym właśnie taką Elizabeth. Łączy nas poczucie humoru, cięty język, błyskotliwość i duma. To jedna z najciekawszych postaci kobiecych w historii literatury – stanowi znakomity kontrast dla innych panien tamtych czasów, zna swoją wartość, pozostaje wierna swym ideałom, odznacza się silnym charakterem połączonym z wrażliwością oraz wspaniałą osobowością. Pana Darcy’ego z kolei pokochałabym bez reszty i dziś, i wówczas – choć na pewno uczucie to, podobnie jak Lizzie, odkrywałabym pomaleńku. Tak, jak pomaleńku swoją duszę ujawnia przed czytelnikiem nasz bohater – człowiek dumny i poważny, nieco cyniczny, a jednak posiadający nieprzeciętnie wielkie serce. Ich losy, spisane piórem Jane Austen, stanowią klasykę powieści obyczajowej i romansu na wysokim poziomie. Co niezwykle istotne, dzieło to nie starzeje się i wciąż wybija na tle innych powieści zarówno tamtych czasów, jak i obecnych. Autorka potrafiła doskonale wykpić głupotę i przesadę, jednocześnie doceniając urok prawdziwych cnót i nieprzeciętnych charakterów. Nikt, tak jak ona, nie potrafił tak barwnie i z humorem odmalować rzeczywistości minionych epok. Austen była wspaniałą obserwatorką i dokumentalistką swoich czasów, a jej umiejętności pisarskie dodały tylko charakteru snutym przed wiekami historiom. Historiom z życia wziętym… Ogromnej radości dostarczyło mi kolejne spotkanie z bohaterami Dumy i uprzedzenia. Jeżeli urzeka Was klimat dziewiętnastowiecznej Anglii, z pewnością pokochacie tę opowieść. Szczególnie, że opowiedziana jest pięknym językiem, jakiego próżno szukać w miałkich romansidłach serwowanych przez współczesność. Moja ocena: 10/10
Książka przeczytana w ramach wyzwań: ’Z półki’, ’Ocalić od zapomnienia’ oraz ’Książkowe podróże’.