[FILM] Malèna, reż. G. Tornatore
Malèna
Słoneczna Sycylia czasów wojny. Młody chłopak zakochuje się w zmysłowej Malènie, bohaterce miejscowych plotek. Sens jego życiu nadaje śledzenie kobiety i snucie fantazji. Z czasem również pomoc tej, którą wyklina całe społeczeństwo. Bo zbyt piękna, więc na pewno dziwka.
Co poszło nie tak?
- Film jest bardzo osobliwy – nawet w ogólnodostępnej wersji ocenzurowanej pojawia się tu wiele scen, które bardziej pruderyjne osoby mogą mocno zniesmaczyć. Do tego klimat opowieści jest dosyć specyficzny – nieco przyciężkawy i duszny. Tak naprawdę trudno też dostrzec tu jakąś dynamiczną akcję (mimo wydzierających się co parę chwil Włochów). Nie dla każdego takie filmy są zarezerwowane.
Zbiór pozytywów
- Monica Bellucci. Nigdy nie rozumiałam fenomenu tej aktorki, niespecjalnie też przemawiała do mnie jej uroda. Ale w Malènie kwestia jej seksapilu i piękna jest na tyle uwypuklona, że trudno choć na chwilę oderwać od niej wzrok. Rolę budzącej sensację w całym mieście piękności odegrała znakomicie. Jest naturalna, przejmująca, ma w sobie klasę i tajemnicę. Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek mógł zrobić to lepiej.
- Nie tylko odtwórczyni tytułowej roli spisała się doskonale aktorsko. Reszta ekipy, w tym nastoletni Giuseppe Sulfaro, spisała się naprawdę znakomicie. To świetnie zagrany film, któremu na tym polu trudno cokolwiek zarzucić.
- Malèna w ciekawy sposób mówi o ważnych problemach – zazdrości i zawiści wobec pięknych kobiet, zaściankowości i małostkowości społeczeństwa. O dojrzewaniu i stawaniu się mężczyzną. O czasach wojny (akcja rozgrywa się w roku 1941). O życiu w morzu plotek i nienawiści, niepewności i smutku.
- Film przepełniony jest silnymi emocjami i to one stanowią jego najważniejszy i najmocniejszy punkt. To one sprawiają, że obraz jest tak sensualny, poruszający i zapadający w pamięć.
- W tle, w wyjątkowo ładny sposób przedstawione zostaje typowe sycylijskie miasteczko, a także jego specyficzni mieszkańcy. To kwintesencja włoskości przedstawiona na ekranie.
Też nigdy nie rozumiałam fenomenu tej aktorki, ani czemu mój chłopak się tak nią podnieca ;)) może po tym filmie to zrozumiem.
O tak, z pewnością 🙂
Zdecydowanie mnie zachęciłaś.Lubię takie filmy 😉
chętnie obejrzę 😉 może dziś wieczorem 😉
Obejrzałam, spodobało mi się. Film dopracowany pod prawie każdym względem, dzięki za polecenie.