[GRA] Godzina duszków
Oto przed Wami rodzinna gra inna niż wszystkie – pełna magicznych przedmiotów, emocji i śmiechu. Wcielamy się w niej w małego duszka, który przy wsparciu pozostałych graczy musi zdobyć skarby, omijać złe duchy i wykonać misję, która ma mu pomóc w dołączeniu do elitarnego grona nawiedzaczy. Świetna sprawa, prawda? Rozsiądźcie się, a ja opowiem Wam o niej więcej!
Podstawowe info:
- Liczba graczy: 2-4
- Długość partii: 20 minut
- Wydawca: Rebel
W środku znajdują się…
- tekturowy nawiedzony zamek (plansza + osiem ścian)
- 15 kart misji
- 12 kart duchów
- 8 metalowych dysków z wizerunkami duchów
- 6 metalowych dysków z wizerunkami magicznych przedmiotów
- magnetyczna różdżka
- maska duszka
- cyfrowy licznik
- instrukcje (do gry i do zasad użytkowania licznika)
A robi się to tak…
Na początek budujemy zamczysko. Za jego podstawę posłuży pudełko i dołączona do niego wypraska, a także płaska plansza. Łączymy osiem ścian w pary i w dowolny sposób rozmieszczamy w lukach na planszy. Na oznaczonych polach rozkładamy metalowe znaczniki duchów i magicznych przedmiotów, a wokół planszy karty duchów i ułożone w stos karty misji. W tym momencie włączamy licznik czasu, a jeden z graczy chwyta za różdżkę, przykłada ją prostopadle do pola startowego, wkłada maskę Strasia i zaczyna swoją rozgrywkę. Pozostali gracze odkrywają kartę misji i kierują Strasia do magicznych przedmiotów. Z zasłoniętymi oczami zawodnik musi trzymać różdżkę idealnie prosto, omijać „monety” z duchami i zbierać skarby – najpierw jeden, potem drugi. Po wykonaniu misji gracz oddaje różdżkę i maskę kolejnemu zawodnikowi i teraz to on, wraz z pozostałymi graczami, wydaje polecenia nowemu Strasiowi. Gra kończy się sukcesem, kiedy wszystkie skarby z kart misji zostają zdobyte w określonym czasie.Komu? Komu?
Godzina duszków to rewelacyjna gra rodzinna, która sprawdzi się w każdym domu, w którym są dzieciaki. Doskonale umili także dziecięce spotkania, zajęcia w świetlicy czy deszczowe popołudnia na letnich koloniach. Najlepiej bawić się przy niej będzie gromada maluchów, ale i rodzice mogą czasem wyluzować, włożyć maskę i dać się pokierować przez kręte korytarze. Największą zaletą Godziny duszków jest to, iż wymaga ona koncentracji i orientowania się w kierunkach, rozwija zręczność i umiejętność skupienia. Wydaje się prosta i czysto rozrywkowa, ale tak naprawdę z punktu widzenia dziecka będzie nie tylko rozwijająca i ekscytująca, ale też ciekawa. Dołączone do niej elementy – przyciągająca metalowe przedmioty różdżka czy elektroniczny licznik to wspaniałe gadżety, które przyciągają uwagę i dodatkowo bawią.A na koniec…
Godzina duszków to gra, która podbije serca wszystkich dzieciaków. Ma łatwe do opanowania zasady, nie jest specjalnie trudna do przejścia (choć można jej zasady modyfikować, by było trudniej), gra się w nią zespołowo, a przy tym świetnie bawi. Elementy gry są wykonane starannie i estetycznie i nie dadzą się łatwo zniszczyć (choć nie miałam szansy sprawdzić trwałości maski w gronie rozkrzyczanych dzieciaków, które pewnie mocno by ją podczas rozgrywki zużyły, biorąc pod uwagę szczególnie to, że to gra na czas). Są w Godzinie duszków elementy, które czynią tę grę oryginalną i niepowtarzalną, zatem dobrze będzie ją sprawić synom, bratanicom, wnukom i małym podopiecznym. Z pewnością ucieszą się i oderwą na trochę od tabletów i komórek. Jeżeli jakaś gra ma dzieci przekonać do planszówek, z pewnością może to być Godzina duszków Ocena końcowa:- Dynamika: 5/5
- Złożoność: 3/5
- Ciekawość: 5/5
Grę Godzina duszków można kupić na stronie rebel.pl, polecam!
Wpis bierze udział w wyzwaniu: ’Dziecinnie’. Przeczytaj również:
Już widzę jak Dziedzic biega z różdżką po całym domu i krzyczy "caly maly!" 😀 To byłby dla niego zdecydowanie najciekawszy element gry. 😛
No tak, to w końcu dla dzieciaków jest megaatrakcja :))
Mój synek jak zobaczył duchy i zamczysko, aż mu się oczy zaświeciły 🙂
Rebel ma bardzo ciekawe gry, a ta wygląda intrygująco i tematyka u nas na czasie.
Wygląda bardzo fajnie i ciekawie 🙂 Dobrze, że dzieci wciąż lubią takie gry "w rzeczywistości" nie tylko te wirtualne 🙂
Na szczęście planszówki są coraz bardziej modne, więc i dzieciaki tę modę podłapują 🙂
Najlepszy pomysł na wieczór 🙂 Uwielbiam wszelkiej maści gry 🙂
Zgadzam się, to bardzo fajny sposób na rodzinne spędzenie czasu.
Dla dzieci w jakim wieku jest gra?
Ma oznaczenie 6+, ale młodsze dzieci też dadzą radę 🙂
Im częściej czytam takie wpisy, tym bardziej nie mogę się doczekać aż moje maluchy urosną już do takiego wieku, w którym razem z nami będą naparzać w planszówki. Na razie gramy namiętnie sami, o ile w ogóle znajdujemy na to czas. Granie z dziećmi na pewno będzie bardziej ekscytujące, tym bardziej że ostatnio na rynku coraz więcej ciekawych pozycji 🙂
O tak, mam dokładnie tak samo – póki co gramy sami, ale kompletujemy już gry dla córy. Niedługo do nich dorośnie i wtedy będzie wesoło 🙂