Jadę sobie. Azja. Przewodnik dla podróżujących kobiet, Marzena Filipczak
Jadę sobie. Azja. Przewodnik dla podróżujących kobiet, Marzena Filipczak
Dostęp: księgarnia e-nexto
Czyta: Maria Peszek
Czas trwania: 6 godz. 43 min.
Gatunek: podróżnicza, poradnik
Na szczęście, to tylko jedna strona medalu. Bo o ile pierwsza część tej publikacji tyczy się samych (nudnych) przygód Marzeny Filipczak, o tyle druga stanowi praktyczny poradnik dla wyjeżdżających. Zainteresowani tematem znajdą tam porady na temat ubezpieczeń, ekwipunku, leków, transportu, szukania hoteli, jedzenia itd. To bardzo praktyczne i rzetelne kompendium wiedzy, niezbędne dla wszystkich, którym spieszno do azjatyckich podróży.
Pierwsza część, bardziej rozbudowana, to już niestety relacja z samej wyprawy. Notabene z przewodnikiem mająca wspólnego niewiele. Autorka wspomina ludzi mijanych na ulicach, opisuje wygląd wszystkich wynajmowanych pokoi i środków transportu, jakimi się poruszała i dużo – za przeproszeniem – klepie o niczym. Pitu-pitu o zaczepkach facetów, kupnie podpasek, wiecznie spóźnionych autobusach i innych mało istotnych szczegółach, które zamiast fascynować – wywołują ziewanie. Mam świadomość, że autorka chciała zaserwować czytelnikom dość specyficzne spojrzenie na zwiedzane kraje i ten (pseudo)przewodnik miał być tworem raczej nietypowym, innym od prawdziwych przewodników, ale byłoby lepiej, gdyby Filipczak poprzestała na blogu i nie wydawała swoich wspomnień w formie książkowej.
Jeżeli wybieracie się do Kambodży, Indii, Malezji, Tajlandii czy Wietnamu, możecie w ramach ciekawostki zapoznać się z Jadę sobie. Azja, choć polecam przede wszystkim część drugą tej publikacji. Jest konkretna, ciekawa i bardzo przydatna. Resztę można sobie darować.
Moja ocena: 4/10
Za audiobooka dziękuję księgarni e-nexto, kupicie go tutaj, a odsłuchałam go w ramach wyzwań ’Pod hasłem’ oraz ’Polacy nie gęsi’.
Po Targach Książki w Krakowie mam straszną ochotę na książki albo audiobooki podróżnicze 🙂
A właśnie – polecisz jakiś fajnie nagrany audiobook? 🙂
Najprzyjemniej słuchało mi się audiobooków Kerstin Gier w interpretacji Małgorzaty Lewińskiej. Mistrzostwem najwyższej klasy jest pierwsza na świecie audiobookowa wersja komiksu – 'Żywe trupy' [polecam bardzo, bardzo!].
Zresztą, zajrzyj tutaj: http://www.kreatywa.net/search/label/audiobook – znajdziesz tu kilka recenzji audiobooków 🙂
Dzięki za link 🙂 Zaciekawiłaś mnie tymi "Żywymi trupami" 😀 Jestem ciekawa audiobookowej wersji komiksu 🙂 To musi być ciekawe 🙂
Cieszę się, że trafiłam na Twoją recenzję bo w przeciwnym wypadku na pewno kupiłabym sobie tę książkę w dowolnej formie. Uwielbiam Azję więc raczej nie darowałabym sobie tego zakupu.
A nuż Ciebie takie ujęcie tematu zainteresuje 🙂 Nie warto się zniechęcać.
Osobiście wolę czytać wszelkiego rodzaju przewodniki, aby sobie zaznaczyć informacje, które mnie interesują i zabrać ze sobą, otworzyć w każdej chwili… 🙂
Pozdrawiam!