[KSIĄŻKA] Zakręceni, Emma Chase
Zakręceni
Kontynuacja Zaplątanych, błyskotliwego debiutu Emmy Chase, w którym poznaliśmy Drew, łamacza niewieścich serc, oraz jego najnowszą zdobycz – charakterną Kate. Kiedy wydawało się, że filmowy happy end będzie zakończeniem ich historii, nadeszła pora na zakręcenie losami bohaterów i rzucenie ich w wir dziwnych zdarzeń. Te dziwne zdarzenia obserwujemy właśnie w Zakręconych.
Co poszło nie tak?
- Cała historia opiera się na niezwykle głupim nieporozumieniu. Dla czytelnika sytuacja jest oczywista, natomiast główna bohaterka zdaje się tego przez dwieście stron nie ogarniać. Skutkiem jej focha i głupoty jest komedia omyłek. Tyle że nie komedia zabawna, ale komedia żenująca.
- To nie jest wina Emmy Chase, ale w książce pojawia się sporo błędów.
Zbiór zalet
- Najmocniejszym punktem Zaplątanych było uczynienie narratorem Drew. Tym razem autorka głos oddała Kate, co wypada niestety nieco słabiej, ale nie można naszej narratorce odmówić ciętego języka i charakteru. Jej błyskotliwe uwagi zdecydowanie napędzały całą akcję, choć ogólnie nie jest to książka tak zabawna, jak pierwsza część serii Tangled. Po części jest to „zasługa” właśnie dopuszczenia do głosu Kate, a po części także zmiany tematyki na bardziej poważną i życiową. Ogólnie jednak oceniam ten zabieg pozytywnie. Miło było poznać perspektywę Kate oraz jej spojrzenie na Drew.
To ja podziękuję! 🙂
Ale w razie czego – pierwszą część polecam z całego serca 🙂
Pierwsza część jest najlepsza, reszta dużo słabsza…
To niedobrze, bo planowałam dać trzeciej części szansę 🙁
Ja czytałam wszystkie 4 części i niestety, trzecia tak samo dziwaczna 🙁