Przegląd Czytelniczy #3
Trzecia odsłona Przeglądu Czytelniczego połączona będzie z jednym z Waszych ulubionych działów – Kącikiem Językowym. Mam dziś bowiem dla Was dwie wspaniałe pozycje książkowe dla wszystkich, którzy pragną rozwijać swój angielski. Będzie różnorodnie, ciekawie i bardzo edukacyjnie. Zapraszam!
Angielski Gamebook z ćwiczeniami. Enigmas, Kevin Hadley
Wydawnictwo: Edgard • Rok wydania: 2016 • Stron: 192 |
W ubiegłym roku opowiadałam Wam o moim pierwszym kontakcie z gamebookami od Edgarda. Chodziło wówczas o interaktywną powieść z ćwiczeniami Near Death Experience. Z kolei w ostatnich tygodniach zapoznawałam się z drugą gamebookową propozycją – Enigmas Kevina Hadleya. Wcielamy się w niej w postać niejakiego Dona, który dzięki interesującym znajomościom ma szansę podróżować po całym świecie – o ile odpowiednio pokierujemy jego losami… To my decydujemy o tym, czy Don podejmie ryzyko, czy odkryje nieznane, czy zobaczy Ukrainę, Zamość czy może jednak Nowy Jork. Ta przewrotna powieść jest jak puzzle, które sami musimy poskładać.
Oczywiście sama historia jest tutaj tylko pretekstem do nauki języka angielskiego. Fantastyczne jest to, że niby się tutaj uczymy, ale jednak przy okazji dobrze bawimy. Do każdego rozdziału dołączone są różnorodne ćwiczenia, a na marginesach tekstu znajdują się tłumaczenia trudniejszych słówek. I choć książka obejmuje poziomy A2-B1, nawet osoby będące na wyższym poziomie znajdują tu coś dla siebie.
Wśród ćwiczeń zaproponowanych w książce znajdują się m.in.: krzyżówki, quizy, uzupełnianie zdań, łączenie synonimów, wybieranie prawidłowych opcji, prawda/fałsz, tworzenie pytań, wyszukiwanie słówek itd. Nie można się z tą książką nudzić, szczególnie, kiedy uważnie śledzi się jej treść, a przy okazji poświęca chociaż chwilę na naukę.
Nie będą rozczarowani ci, którzy lubią różnorodność edukacyjną, nie boją się sięgać po nowe źródła i doskonale wiedzą, że najprzyjemniej poszerza się wiedzę niejako „przy okazji”. Gamebook to świetny pomysł na urozmaicenie nauki, a przy okazji wspaniała okazja do poznania interaktywnej powieści i zabawienia się w twórcę, który sam decyduje o tym, jak potoczą się losy bohaterów.
Polecam gorąco i czekam na kolejne części cyklu.
Zacznij mówić po angielsku! Jak przełamać barierę językową?, Weronika Sokołowska
Wydawnictwo: Edgard, Samo Sedno • Rok wydania: 2015 • Stron: 216 |
Bardzo lubię poradniki z serii Samo Sedno, ponieważ charakteryzują się one wielką czytelnością, przejrzystością treści i bardzo wysoką wartością merytoryczną. Choć ten konkretny zaczyna się nieco trywialnie, z czasem okazuje się jedną z najbardziej przydatnych książek językowych, z jakimi miałam w ogóle do czynienia. Autorka nie daje tu złotych rad, nie sprzedaje żadnej rewolucyjnej metody ani też nie odkrywa Ameryki, ale za to w sposób rzetelny podpowiada za pomocą jakich technik możemy poprawić swoją sprawność językową. Tyczy się to przede wszystkim przełamania bariery w mówieniu, która jest prawdopodobnie najpowszechniejszym problemem osób uczących się języków obcych.
Dużym atutem książki jest jej luźna forma i ciekawe podejście do czytelnika. Wielokrotnie miałam wrażenie, że Weronika Sokołowska mówi do mnie, zagląda w głąb mojej duszy i dokładnie wie, z jakimi bolączkami się borykam. Najwyraźniej jestem dość typowym przypadkiem językowego tchórza i nie ma w tym nic niezwykłego, ale przyjemnie było mieć wrażenie, że mogę się z autorką świetnie porozumieć.
Szczególnie ciekawym rozdziałem publikacji jest ten poświęcony etapom rozwoju językowego. Jest on rozbudowany, różnorodny i oferuje całe mnóstwo przydatnych metod, jakie warto wypróbować podczas przełamywania bariery językowej. A świetnym tego uzupełnieniem jest rozdział zamykający książkę – „Dziennik rozwoju językowego”, który pozwala na chwilę autorefleksji, motywuje i systematyzuje proces nauki. Jest on o tyle cenny, że trzyma nas w ryzach i z powodzeniem może zastąpić stojącego nam nad głową nauczyciela. Kto jak kto, ale ten, kto usiłuje uczyć się sam, nierzadko musi walczyć z brakiem dyscypliny i motywacji do samodzielnego działania.
Nie zmieniła ta książka jeszcze mojego życia, ale wyciągnęłam z niej sporo wiedzy, którą staram się wcielić w życie. Kilka kroków już poczyniłam i trochę śmielej operuję językiem angielskim, a to dla mnie niezwykle ważne, bo z mówieniem na głos problem miałam od zawsze. Jeżeli Wy też – poznajcie ten poradnik i przekonajcie się, czy odkryje przed Wami coś interesującego.
Powodzenia!
Przeczytaj również:
obie książki mi się bardzo podobają 😉 tobie polecę też Żegnajcie błędy 🙂 bardzo fajna zabawna książka językowa, która pozwoli pozbyć się nieświadomie popełnianych błędów językowych 😉
Nie znam, dzięki za polecenie 🙂
Ooo ta pozycja o przełamywaniu bariery może być dobra!
Bookeaterreality
Zdecydowanie polecam, fajnie wykłada problem i pozwala go zwalczyć.
Całkiem niestety odpuściłam sobie naukę czy nawet powtórki z angielskiego, brakuje mi czasu i motywacji właśnie.
Skądś to znam, też miałam ostatnio długą przerwę w angielskim 🙁
Gamebooki to super sprawa. Podoba mi się ta forma nauki.
Zaciekawiłaś mnie tą drugą pozycją. U mnie wprawdzie znajomość języka nie jest na zbyt wysokim poziomie, ale blokada językowa jest gorsza niż braki w słownictwie. Czasami naprawdę trudno mi się przełamać. :/
Mam dokładnie tak samo. To straszne, że znam język całkiem nieźle, a kiedy mam powiedzieć coś na głos, wpadam w totalną panikę albo zaczynam seplenić.
Świetna propozycja dla mnie 🙂
Zaciekawiły mnie te dwie książki i chętnie po nie sięgnę. 🙂