SałatLove. Zdrowe sałatki na każdy dzień roku, David Bez
Przeglądając tę książkę, można popaść w istne sałatkoszaleństwo. Feeria barw, setki działających na wyobraźnię fotografii, mnóstwo inspirujących pomysłów. Wydawać by się mogło, że sałatka to taki banał – wystarczy wymieszać wszystko jak leci, a zawsze coś tam wyjdzie. Dziwnym jednak trafem z reguły opieramy się na kilku wielokrotnie wypróbowanych połączeniach i rzadko w sposób przemyślany komponujemy nowe dania. Tymczasem David Bez udowadnia, że tworzenie sałatek może być sztuką i mieć w sobie coś z magii.
Autor popularnego bloga saladpride.blogspot.com, przeczytawszy wiele publikacji na temat zdrowego żywienia, postanowił zbuntować się przeciwko bylejakości jadanych w pracy posiłków. Zupki z proszku, gotowce, fast-foody, drogi syf – wszystko to postanowił on skonfrontować z prostymi, pysznymi sałatkami, które są nie tylko sycące i zdrowe, ale przede wszystkim proste i szybkie w przygotowaniu. Jego projekt stanowi doskonały zbiór argumentów przeciwko tym, którzy stawiają na niezdrowe gotowce, w przekonaniu, że przygotowanie wartościowego posiłku jest czasochłonne, męczące i ogólnie zatruwające życie.
No to nie jest, możecie uwierzyć na słowo mnie albo Davidowi.
Ponad 250 przepisów?! Wow! Super, gdyż ja uwielbiam różnego rodzaju sałatki i nie potrafię się bez nich obejść. Dlatego muszę koniecznie nabyć powyższą książkę, żeby urozmaić jakoś moje dotychczasowe sałatkoszaleństwo 🙂
Ja również uwielbiam sałatki. Zawsze wydawały mi się prostą sprawą, ale dopiero ta książka uświadomiła mi, jak mocno ograniczona byłam w kwestii komponowania ich 😉 Polecam, bo warto.