[SERIAL] Veronica Mars, sezony 1-3
Kryminalny klasyk dla młodzieży, który w latach 2004-2007 podbijał serca milionów widzów na całym świecie. Opowieść o nastoletniej Veronice zaangażowanej w detektywistyczne poczynania swojego ojca i dorabiającej sobie jako prywatny detektyw dla znajomych ze szkoły. Trzy sezony pełne napięcia, humoru i niepowtarzalnego klimatu! Nareszcie i ja znam tę historię.
Veronica Mars – sezon 1
Przyjaciółka Veroniki ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Dziewczyna postanawia udowodnić, że za kratki trafił niewłaściwy człowiek i odnaleźć tego, kto rzeczywiście skrzywdził Lily. Jednocześnie pragnie naprawić relacje w swojej rodzinie, które posypały się po tym, jak w wyniku śledztwa w sprawie morderstwa jej ojciec stracił posadę szeryfa, a matka odeszła. To zdecydowanie najbardziej udany sezon tego serialu. Nieustannie trzyma w napięciu, a rozwiązanie zagadki otrzymujemy dopiero na sam koniec. „Po drodze” zaś ekscytujemy się mnóstwem interesujących spraw kryminalnych.Veronica Mars – sezon 2
Grupa uczniów ginie w tajemniczym wypadku szkolnego autobusu. Cud sprawia, że Veronica nie jedzie razem z nimi i uchodzi z życiem. Żywiąc przekonanie, że jest coś winna kolegom, postanawia odkryć, jak i dlaczego doszło do wypadku. Sprawa nieustannie się komplikuje, a ostateczne rozwiązanie przyprawia o gęsią skórkę Drugi sezon przygód Veroniki nie jest już tak ekscytujący jak pierwszy, szczególnie kiedy pojawiają się w nim momenty mocno nierealne, ale jego zakończenie okazuje się na tyle dobre, że ewentualne złe wrażenia przestają mieć znaczenie.Veronica Mars – sezon 3
W pierwszej części sezonu Veronica pragnie odkryć, kto stoi za serią gwałtów na uczelnianym kampusie. W kolejnych odcinkach próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa ważnej w okolicy osoby, a pod sam koniec rozwiązuje już tylko kilka pomniejszych spraw. Z jednej strony ucieszyłam się, że tych tak ważnych zagadek nie ciągnięto w nieskończoność, z drugiej jednak – pierwsze dwa sezony dzięki tym głównym wątkom stały na nieco wyższym poziomie i dużo bardziej ekscytowały. Oczywiście, skłamałabym, gdybym stwierdziła, że którykolwiek z sezonów mi się nie podobał. Wszystkie trzy miały lepsze i gorsze momenty, ale i tak razem stworzyły jeden z najbardziej udanych seriali w historii.Mocne strony
Serial stworzony przez Roba Thomasa od pierwszego odcinka wychodzi poza ramy zwykłej młodzieżówki. Lata nastoletnie mam dawno za sobą, a i tak dałam się porwać tej historii. Niekiedy pojawiały się w niej wyjątkowo szczeniackie wątki, które mogą u starszych wzbudzać już niesmak, ale i tak Veronica Mars stoi na bardzo wysokim poziomie. Nie zagłębiam się oczywiście w to, czy takie nastolatki jak główna bohaterka w ogóle miałyby prawo istnieć w realnym świecie, ale Veronica podbiła moje serce od pierwszej chwili. Podobnie jak jej ojciec, Keith. Łącząca ich relacja jest najjaśniejszym punktem serialu i sprawia, że człowiek po prostu mięknie widząc ich razem na ekranie. Taka relacja ojca z córką rozczula, bawi i totalnie oczarowuje. Osią Veroniki Mars są oczywiście wątki kryminalne. W każdym odcinku bohaterka rozwiązuje nową emocjonującą zagadkę, dzięki czemu serial stale trzyma w napięciu i na każdym kroku zaskakuje. Nie mniej ważna jest również część obyczajowa tej produkcji – zarówno perypetie sercowe głównej bohaterki (team Logan!), jak i tło społeczne. Sporo uwagi koncentruje się tutaj na podziałach rasowych i klasowych – w ciekawy sposób zostają przedstawione problemy zarówno biednych jak i bogatych, przedstawicieli wyższych klas społecznych i imigrantów. Na dalszym planie stoją typowe szkolne perypetie, a choć za głównych bohaterów robią nastolatkowie, na każdym kroku przedstawiane są tu również typowe problemy dorosłych – małżeńskie zdrady, kłopoty finansowe, trudne relacje z dziećmi, problemy z adaptacją w „obcym” kraju itd. Veronica Mars to naprawdę świetna produkcja, która nawet dekadę od swojego powstania jest bardzo na czasie. Polubią ją nie tylko nastolatkowie, ale też dorośli. Bo to serial na poziomie, który ekscytuje, bawi i porusza. Z pewnością już zawsze będzie jednym z moich ulubieńców. Przeczytaj również:- Top 15: najlepsze seriale dla młodzieży
- Lato z Kreatywą – książki i seriale do nadrobienia
- Książki, w które zaczytywałam się jako nastolatka
Oglądaliście Veronicę, gdy królowała w naszej telewizji?
Jak wspominacie ten serial?
A może dopiero macie oglądanie w planach?
Muszę to obejrzeć! I screen z Amandą Seyfried – uwielbiam ją <3
Też bardzo ją lubię. Tutaj pojawia się w pierwszym sezonie w retrospekcjach i niekiedy w drugim. Szkoda, że nie ma jej więcej 😉
Nie oglądałam ani jednego odcinka tego serialu, bo nie przepadam za wątkami kryminalnymi, ale twoja recenzja przekonała mnie, że muszę w końcu nadrobić ten brak 🙂
Polecam naprawdę gorąco 🙂
Uwielbiam ten serial. Swego czasu obejrzałam wszystkie trzy sezony, ale chętnie znów skusiłabym się na taki serialowy maraton z Veroniką 🙂
Polecam, nie starzeje się mimo upływu lat 😉
Nie przypominam sobie żebym oglądała ten serial jako nastolatka. Nie wiem też czy nadrobię zaległości, bo kryminalne zagadki to nie jest do końca to co lubię oglądać. Super zdjęcia wybrałaś.
Wiadomo, jeśli to nie Twoje klimaty, to nie ma się co zmuszać, chociaż tematyka serialu jest dość szeroka i na kryminalnych sprawach się nie kończy 😉
Team Logan – jedyny słuszny team 😛 Dlatego końcówka serialu trochę mnie rozczarowała, ale na szczęście jest jeszcze film 🙂
Znam zwolenników "team Pizz", więc wiesz… 😉 Obejrzałam właśnie film i chociaż nie jest tak dobry jak serial, to i tak cieszę się, że powróciłam raz jeszcze do tych bohaterów.
Przekonałaś mnie. Jak tylko znajdę wolną chwilę, biorę się za oglądanie 🙂
Super, miłego oglądania! 🙂
Lubię takie seriale, a dawno nic nie oglądałam 😀 chyba obejrzę ale wersji ang przynajmniej język sobie poćwiczę 😀
Po angielsku polecam tym bardziej, ja też uważam, że to świetny trening języka.
Obejrzałam tylko pierwszy sezon, kiedy leciał w telewizji i pamiętam, że byłam zachwycona! Jeśli kiedyś będę miała nadmiar wolnego czasu, to na pewno spojrzę na wszystkie sezony. 🙂
Ja nie mam wolnego czasu, a i tak oglądałam jak opętana. Nie sposób się oderwać 🙂
Lubię zagadki kryminalne i kiedyś na pewno obejrzę kilka odcinków, żeby zobaczyć, czy i mi się spodoba. Serial polecał mi kolega, tytuł mam już zapisany, ale na bliżej nieokreśloną przyszłość – teraz skupiam się na nadrabianiu seriali, które wszyscy już oglądali.
Podoba mi się ten serial, ale jakoś nigdy nie mogę się ogarnąć i czegoś pooglądać 😉 jak już kiedyś znajdę czas to wrócę na tego bloga w poszukiwaniu czegoś dobrego do obejrzenia, a na razie tylko sobie będę czytać twojego bloga:)
Bardzo lubiłam. Mamy takie same odczucia. 🙂