Serialomania – co oglądam w wolnym czasie #3
Jeśli przyznam się, że seriale zajmują ważną część mojego życia, pewnie zabrzmi to głupio, ale w istocie jest tak, że lubimy z mężem w wolnych chwilach rozłożyć się przed telewizorem z czipsami lub popcornem w dłoni i gapić w ekran. Poświęcamy temu zagadnieniu niemało czasu, o czym przekonacie się za chwilę…
Seriale, które regularnie oglądam
Z wielką przyjemnością oglądam Arrow, The Flash, Jane the Virgin oraz Switched at Birth – seriale, które trzymają wysoki poziom i jeszcze nie zdążyły mnie znudzić. Revenge już nie zachwyca, nowy sezon jest wybitnie fatalny i naciągany, ale nie chcę rozstawać się z tą historią, mając nadzieję, że jeszcze kiedyś wróci na swój wysoki poziom. Nieco podobnie wygląda sytuacja z Pretty Little Liars, do którego wróciłam po długiej przerwie, łudząc się, że opowieść ta nareszcie dobiegnie końca i da nam wszystkim święty spokój. The Originals i Pamiętniki wampirów zaczęły mnie za to pozytywnie zaskakiwać. Męczyłam się przy nich przez jakiś czas, a teraz znów oglądam z przyjemnością. Jedynym tytułem w stawce, który oglądam bez większego entuzjazmu jest Gotham – jeden z serialowych wyborów małżonka.
Seriale, na które zerkam przy okazji
Powyższe krótkie produkcje komediowe oglądam sporadycznie – kiedy akurat trafię na nie w telewizji przy obiedzie, kolacji czy karmieniu Zońki. Rozpalić Cleveland i Dwie spłukane dziewczyny to moje absolutne hity. Sposób użycia, Podmiejski czyściec i Melissa i Joey nie są już tak zabawne i interesujące, ale również lubię na nie zerknąć.
Seriale, które mam w planach
W najbliższym czasie przymierzam się do oglądania nowej produkcji CW – iZombie, a także True Detective, Peaky Blinders, skandynawskiego odpowiednika The Killing – Forbrydelsen oraz dwóch polskich propozycji – Watahy oraz Nie rób scen. * * *
A jakie produkcje Wy oglądacie i polecacie?
Ja oglądam koło 15 seriali. Wiem, masakra 😀 Ale "Revenge" jeszcze nie zaczęłam, "Switched At Birth" chyba nie mam zamiaru, a "The Originals" i "Gotham" mnie wynudziły. A, no i "Jane the Virgin" to dla mnie szit roku, ale to już wiesz 😀 Mam nadzieję, że następny sezon PLL będzie ostatni, a w tym sezonie rzeczywiście dowiemy się kto jest A ;/ No i… STEROLINE z TVD! <3
Fakt, o 'Jane' już dyskutowałyśmy 😉 Za to 'Switched' polecam z całego serca – jeżeli lubisz niegłupie obyczajówki. Chciałabym, aby faktycznie podano już ostatnie rozwiązania w 'PLL', bo ileż można? ://
Też oglądam sporo seriali 🙂 Z tych oglądanych przez Ciebie jestem na bieżąco z Pretty Little Liars (OMG jakie to głupie jest:P) i 2 Broke Girls. Kiedyś oglądałam, ale znudziło mnie i zrezygnowałam z Revenge, The Vampire Diaries, Arrow i Gotham. Wataha całkiem niezła, jak na polski serial, ale końcówka sezonu urwana jakby w połowie :/
O nie, jak to tak, żeby 'Arrow' się znudził? :))
Z tą 'Watahą' to dużo dobrych opinii słyszałam, dlatego mnie ciekawi bardzo.
Z braku czasu przestałam oglądać, a później już nie wróciłam 😛 Drewniana Laurel mnie denerwowała 😉
Niestety, Laurel w najnowszych odcinkach staje się jedną z głównych [super]bohaterek. Ubolewam bardzo, nie znoszę jej.
watahe i arrowa ogladaja/li moi rodzice ichwala po niebiosy – ja z tych co tutaj zaprezentowalas tylko wampirki, joel i cos tam ogladalam w tv – a co do innych to jestem na the 100 i planuje 8 sezon doctor who (oba mega poelcam) dobre tez jest one upon the time oraz grimm – ale to juz ma ktorys sezon i trzeba sie niezle naogladac 😉 -ale ja takie lubie bo moge ile chce i jak dlugo chce a to sie nie konczy inie konczy i nie konczy *_*
O, 'Once Upon A Time'! Dobrze, że przypomniałaś, bo również miałam w planach 🙂
A mnie ostatnio wciągnął serial American Horror Story, świetny, po prostu jeden z lepszych jakie widziałem. Może pani już oglądała? Jeśli nie to polecam 🙂
Tylko nie pani! 🙂
Horror to zdecydowanie nie mój klimat – widziałam fragmenty i odpadłam. Za słaba jestem 🙂
Najlepszych lotów seriale to z wymienionych : Peaky Blinders, True Detective, plus malowniczy Penny Dreadful (!) – obowiązkowo. Reszta to jakby sieczka telewizyjna bez urazy;))) czyli mniej więcej takjak sie mają harlequiny do przyzwoitej beletrystyki.Buziaki
Akurat tego uświadamiać mi nie trzeba 😉 Czuję się na tyle świadomym odbiorcą, że zdaję sobie sprawę, kiedy mam do czynienia z czymś wysokich lotów, co pobudza szare komórki, a kiedy pozwalam sobie na rozluźniającą rozrywkę po całym dniu pracy 😉
I powiem Ci, że nie znam żadnego z tych seriali. Ale zapisuję sobie link ku przypomnieniu to w wolnej chwili sprawdzę, może akurat coś mi w oko wpadnie :0
A jakie znasz i polecasz? 🙂
Jestem z tych co nie ogląda seriali, więc w tej kwestii nie pomogę 🙁 Ja wyszywam to oglądam bez celu tak naprawdę TV, a tu może jednak na coś ciekawego bym trafiła 🙂
Ja teraz zaczęłam oglądać Buffy, bo w sumie nigdy wcześniej nie oglądałam całego odcinka i w mega mnie wciągnęło!:) Poza tym Agentkę Carter, Doktora Who i czekam wiernie na Sherlocka, Downton Abbey, Grę o Tron, Hannibala, Paradise… Trochę tego jest:)
O, 'Downton Abbey' – koniecznie muszę powrócić, uwielbiam takie klimaty. 'Buffy' z kolei chyba też nie oglądałam – aż dziw, bo szał swego czasu był ogromny.
Prawdziwa maniaczka 😉
Właśnie dlatego nie zaczynam oglądać seriali… jak cię już wciągną to nie ma ucieczki 😉
Polecam natomiast True Detective, malutko odcinków, ale zajebisty klimat 😉
Niestety, coś w tym jest – wiele z tych seriali ciągną na siłę przez lata – żal porzucić, a nerwy z oglądania czasem są 😉
Ja też regularnie oglądam "Switched at birth", ale główne bohaterki coraz bardziej zaczynają mnie denerwować. Kiedyś oglądałam "Pamiętniki wampirów" i "Pretty Little Liars", ale znudziły mnie i przestałam. "Arrowa" i "Flasha" muszę koniecznie nadrobić. A ostatnio zaczęłam oglądać "Gotham", którym jak na razie jestem zachwycona. Z wymienionych przez Ciebie seriali mam zamiar obejrzeć "True Detectives" oraz "Watahę".
Mogę Ci jeszcze polecić "Good wife" (serial ma średni 3 i 4 sezon, ale potem znacznie się poprawia), "House of Cards" (uwielbiam!), "Grę o tron". Podobały mi się również "Suits" i "White Collar", ale w obu przypadkach nie widziałam jeszcze ostatniego sezonu.
Pozdrawiam,
Książkowe Wyzwania
Wymieniasz wiele tytułów, które zaplanowałam na jakąś dalszą przyszłość, bo wszyscy dookoła polecają 🙂
Dzięki, wcześniej nie znałam kilku a tak właśnie zaczęłam oglądać switched at birth i szukam Jane po hiszpańsku 😀
O, jak fajnie 🙂 Miłego oglądania!
Z podanych przez ciebie oglądam Flasha, Arrow, The Originals i PLL (choć to ostatnie coraz częściej zastanawiam się czy nie odpuścić). TVD też kiedyś oglądałam, ale już dawno zaczęło mnie okropnie nudzić. Z innych które regularnie oglądam za to polecam Ci gorąco Supernatural, Sherlocka, Doctora Who, Once Upon a Time, Shameless, How to get away with murder i Hannibala 😉
'Sherlocka' znam, ale utknęłam gdzieś w połowie – aż dziw, bo ujął mnie bardzo 😉
'Once Upon a Time' przemawia do mnie najbardziej.
Widzę, że łączy nas Switched at Birth, PLL i 2 Broke Girls. Sama boję się liczyć, ile w sumie oglądam seriali… I przy tym zostańmy. Nie chcę zejść na zawał w tak młodym wieku. 😛
Śmiało! 😀
Oglądałam jeden odcinek Arrow i całkiem mi się podobał, więc może sięgnę po więcej. True Detective jest świetne i bardzo to polecam 😉
Obejrzałam na razie jeden odcinek 'TD' i jestem pozytywnie zaskoczona odtwórcami głównych ról. Zobaczymy, jak będzie dalej 🙂
Ja seriali już praktycznie nie oglądam jedynie te dwójkowe, ale kiedyś byłam ich fanką.
Może jeszcze kiedyś do nich wrócisz 😉
Ciekawe wybory "oglądalnicze" 🙂 Kilka widziałem ("Arrow", "The Flash", "Wataha"), kilka mam w planach ("Peaky Blinders", "True Detective", "Forbrydelsen"), a reszta zupełnie mnie nie obchodzi :]
Ostatnio widziałem "Fleminga: Człowieka, który mógł być Bondem" – świetny, polecam; "Stalkera" – żałosny gniot, lepiej nie tracić czasu i "The Finder" – nawet spoko serialik, lekki i przyjemny, ale bez rewelacji.
To oczywiście nie wszystko, jedynie z dwóch ostatnich dni :] W najbliższych planach jeszcze "Forever" 🙂
O, a zapowiedzi 'Stalkera' zapowiadały dość ciekawą produkcję! Ale jak to często bywa – fajność kończy się na trailerze 😉
Ja ostatnio jakoś mniej oglądam seriali, co jest spowodowane tym, że postanowiłam obejrzeć "Zakazane imperium", ale o ile dwa pierwsze sezony połknęłam, to kolejne mi się dłużą, ale może to zmęczenie materiału 😉 Na bieżąco jestem jedynie z "Arrow" i "Flashem", a wczoraj zaczęłam nadrabiać piąty sezon PLL (złości mnie ten serial, bo niby już nie obchodzi mnie co się stanie z bohaterkami, ale chciałabym w końcu wiedzieć kim jest to prawdziwe "A"…).
Podobno w marcu ujawnią wreszcie prawdę o A. Zobaczymy 😉
2 Broke Girls oglądam namiętnie i na bieżąco, ale w kilku ostatnich odcinkach humor im trochę podupadł – nie wszystkie żarty są zabawne, niektóre są jakby wymuszone… Mam nadzieję, że się ogarną 🙂 iZombie i True Detective mam w planach, bo mi się w osobistej ramówce miejsce zwolniło, odkąd nie ma American Horror Story, a na Orange is the New Black muszę czekać. Pretty Little Liars oglądałam, po czym kopnęłam w du…szę. Te intrygi, ślepe uliczki, nielogiczność która zyskała własną nie-logikę… Zdecydowanie za dużo się tego porobiło. Na pewnym etapie nie miałam już pojęcia, o co właściwie chodzi.
Myślę, że twórcy serialu i autorka książki sami nie wiedzą, o co w tym 'PLL' chodzi. Tyle zaplątań i nielogiczności chyba jeszcze nigdzie nie spotkałam 😉
Bardzo lubię Arrow i The Flash, choć ostatnio o wiele bardziej ciekawi mnie "The Flash" i to tutaj jestem na bieżąco z odcinkami 🙂 Polecam jednak nowość serialową "Eye Candy" 🙂 Bardzo polecam!
Aktualnie oglądam jeszcze Reign, The 100, TVD, PLL oraz OUAT
O, nie słyszałam o 'Eye Candy', a zapowiada się całkiem ciekawie, mimo że to MTV, któremu średnio ufam 😉
'Reign' zaczęłam, ale nie dałam rady po paru odcinkach. Może jeszcze kiedyś wrócę.
PLL nadal jestem zachwycona (4 sezon), Arrow jest cudowny, Pamiętniki Wampirów porzuciłam po 4 sezonie, zaczęły mnie nużyć. Polecam Ci Supernatural, ale od 3 sezonu, bo dwa pierwsze niczego nie wnoszą 🙂
Ja też 'Pamiętniki' baaardzo pragnęłam porzucić, ale małż dalej oglądał i było warto, bo teraz dzieje się tam bardzo ciekawie. A 'Supernatural' muszę zobaczyć, już kolejna osoba poleca 🙂
Masz rację Pamiętniki i Originals dzieje się, też mi się ostatnio lepiej ogląda. Arrow "urwałam" i na razie nie mam już na niego ochoty, ale I sezon wspominam super. Teraz jeszcze oglądam Castle i Mentalistę- jestem na bieżąco z odcinkami, no i Reign i to z moich seriali na tyle.
Seriale to ja uwielbiam 😉 Z wymienionych przez Ciebie oglądam TO,PLL,TVD ."Pamiętniki wampirów "też przez jakiś czas mnie nudziły i nie mogłam już wytrzymać,ale obecne odcinki są naprawdę ciekawe.W PLL jakoś się wciągnęłam i jest ok.Kilkanaście odcinków po powrocie Alison było słabych,ale póki co,znowu mi się zaczęły podobać 🙂