Komu stuknęła ćwiartka w tym roku?
Arkadiusz zapytał, czy nie chciałabym przedstawić swoich pięciu filmowych równolatków, czyli przyłączyć się do rozpowszechnionej ostatnio w blogosferze zabawy. Z reguły unikam tego typu rozrywek, ale ta jest wyjątkowa – nie dotyczy zdradzania swoich tajemnic czy odpowiadania na kolejne tendencyjne pytania, wzbudziła więc moje spore zainteresowanie. No bo wiadomo przecież, że lepiej dyskutować o sztuce i kulturze, aniżeli o sobie samej, prawda? Oto więc przed Wami pięć najbardziej znaczących dla mnie filmów, jakie powstały w roku…