Top 10: najciekawsze premiery marca
Nowy miesiąc, nowe zapowiedzi. To będzie wyjątkowo ciekawy okres, dlatego trudno było mi wybrać tylko dziesięć wartych uwagi tytułów. Jestem pewna, że mimo iż są fantastyczne, wielu z Was i tak znajdzie dla siebie mnóstwo innych.
- 04.03: Ene, due, śmierć, M.J. Alridge (opis)
- 04.03: Will Grayson, Will Grayson, J. Green, D. Levithan (opis)
- 04.03: Astrid Lindgren. Biografia, M. Stromstedt (opis)
- 04.02: Tully, P. Simons (opis)
- 04.03: Biegaczka, C. Snyder (opis)
- 18.03: Gaudi. Biografia, G. Van Hensbergen (opis)
- 18.03: Teoria niegrzecznej dziewczynki, H. Haddad (opis)
- 18.03: Moje historie prawdziwe, J.L Wiśniewski (opis)
- 18.03: Eleonora i Park, R. Rowell (opis)
- 30.03: Razem będzie lepiej, J. Moyes (opis)
Za Gaudiego, Eleonorę i Parka oraz Razem będzie lepiej zabrałabym się natychmiast! A Wy jakich premier marcowych wypatrujecie?
Znów nowy Wiśniewski?! Oszaleję 🙂
To zbiór jego wcześniejszych opowiadań. Zawsze warto mieć 🙂
Lubię tego autora i kupuję wszystkie jego książki, więc pewnie i tej mi nie zabraknie, ale… dopiero była nowa, więc trochę się zdziwiłam 😉
Mnie kusi nowy Green i "Eleonora i Park", choć z drugiej strony boję się, że znowu nasłuchałam się zachwytów a w rzeczywistości będzie klapa 🙁
Willa już czytałam, jestem bardzo ciekawa Eleonory 🙂
I jeszcze "Pokłosie"… 😉
Koniecznie "Will Grayson, Will Grayson" oraz "Eleonora i Park". Chętnie przeczytałabym też "Ene, due, śmierć".
Moje must have to oczywiście Simmons i Moyes:)
Eleonora i Park to tak nudnawa i beznadziejna ksiazka, ze do tej pory zaluje kazdego funta jakiego za nia dalam 🙁 Jeszcze tak przereklamowanej i tak beznadziejnej ksiazki, w ktorej w dodatku nic sie nie dzieje (przez trzy czwarte ksiazki zderzamy sie z myslami Eleonory jadacej w busie) nigdy nie widzialam…
Mam nadzieję, że uda Ci się je wszystkie przeczytać.
Ja na razie daruję sobie wszystkie nowości i skupię się na klasyce i książkach, które już od dawna zalegają na mojej półce. Z Twojej listy zainteresowały mnie tylko biografie Lindgren u Gaudiego, ale przeczytanie ich to dla mnie pieśń przyszłości.
Gaudi, Gaudi i jeszcze raz Gaudi 🙂
Green, Wiśniewski i Rowell to moje typy 🙂