KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

A jeśli ciernie, Virginia C. Andrews

A jeśli ciernie to już trzecie spotkanie z bestsellerowym cyklem Dollanganger, autorstwa Virginii C. Andrews (tom I, tom II). Tym razem do głosu dochodzą synowie Cathy – Bart i Jory. Ich przejmująca opowieść odpowiada na kilka tłoczących się wcześniej w głowie pytań – czy Cathy i Chrisowi uda się zawiązać zdrowe relacje? Czy bohaterowie uciekną od dawnych koszmarów? Czy można spokojnie żyć, dźwigając na plecach ciężar traumatycznych doświadczeń?

Jak wynika z lektury – i tak, i nie.

Nie spotkałam dotąd pisarza tak wrażliwego i tak wiernie szkicującego portrety psychologiczne postaci. Umysły bohaterów są zaprezentowane czytelnikowi w pełnej krasie. Jego rolą pozostaje zatopienie się w ich zakamarkach, jak w śmierdzącym bagnie, które powoli zatruwa wszystkie komórki jego ciała. Ta wstrząsająca saga jest niczym innym, jak duszącą trucizną, w której tkwiła autorka, której poddają się bohaterowie i w której brodzi również czytelnik…

Lektura A jeśli ciernie jest cholernie trudną przeprawą – z bólem przyjmowałam cierpienie bohaterów, z przerażeniem obserwowałam zachodzące w nich zmiany. Buntowałam się i odwracałam głowę, kiedy bezwzględne pióro pisarki torturowało jej postaci. Ta książka to ocean okrucieństw, pułapka pełna cierni, brutalna gra, z której nikt nie może wyjść zwycięsko…

Virginia Cleo Andrews pokazuje, że zło tkwiące w człowieku przekazywane jest z pokolenia na pokolenie. Że niewiele trzeba, by dziecko stanowiło podobieństwo dziadków czy rodziców. By wsiąkało traumy, jakimi obarczeni są ci, którzy je wychowują. Wystarczy maleńki bodziec, by obudzić w kimś drzemiącego w nim demona. Demona koszmarów, które naznaczyły losy pradziadków, dziadków, rodziców i dzieci…

Gdybym miała zestawić A jeśli ciernie z poprzednimi tomami cyklu, ten jest na pewno najmroczniejszy i najbardziej poruszający. Jednocześnie odpycha i przyciąga, wywołuje przestrach i zgorszenie. Napisany jest nieco inaczej niż Kwiaty… czy Płatki… – prościej, ciut słabiej, ale jednocześnie dużo bardziej sugestywnie i prawdziwie. Boję się kolejnych tomów, przeraża mnie wyobraźnia autorki i to, jak okrutne portrety potrafią wyjść spod jej pióra…

Jeżeli nie boicie się szokujących książek, które wydzielają jad, wsiąkający pod skórę czytelnika – śmiało, sięgajcie po prozę Andrews, nie zawiedziecie się.

Moja ocena: 8/10

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevJeszcze jeden dzień, Fabio Volo
Ilustrowana szkoła gotowania. Kuchnia włoska krok po krokuNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

0 komentarzy

sabinka.t1 pisze:
24 sierpnia 2012 o 08:05

"Boję się kolejnych tomów, przeraża mnie wyobraźnia autorki i to, jak okrutne portrety potrafią wyjść spod jej pióra…"
A wiesz, że ja też!
Po pierwszym tomie obiecałam sobie, że nie tknę już jej książek, za bardzo mną wstrząsnęła!Ale pokusiłam się na Płatki…
Znowu obiecałam i znowu złamałam się…
Cóż zrobić, z jednej strony przeraża to jak i o czym piszę, z drugiej cholernie rozbudza ciekawość co będzie dalej…

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
24 sierpnia 2012 o 08:14

O tak, ciekawość jest ogromna, bardzo chcę wiedzieć, co czeka jeszcze tę rodzinę, ale pomysły autorki okrutnie mnie przerażają… Dusiłam się, czytając tę książę i boję się, że jak zaserwuje jeszcze coś 'gorszego' nie dam rady czytać.

Odpowiedz
sabinka.t1 pisze:
24 sierpnia 2012 o 08:20

Niestety mam to samo 🙁
Jeszcze dwa tomy… pytanie czy może nas jeszcze czymś okrutniejszym zaskoczyć?

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
24 sierpnia 2012 o 10:42

Obawiam się, że tak…

Odpowiedz
Sylwuch pisze:
24 sierpnia 2012 o 08:13

Bardzo lubię szokujące książki, które potrafią poruszyć czytelnika. Na tę sagę mam ochotę już od jakiegoś czasu. Muszę rozejrzeć się za nią.

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
24 sierpnia 2012 o 08:15

Koniecznie! Naprawdę warto, ta saga pozostanie Ci w głowie na długo…

Odpowiedz
Tirindeth pisze:
24 sierpnia 2012 o 08:18

Nie miałam okazji zapoznać się z pierwszymi dwoma tomami i jakoś niespecjalnie mnie do tej serii ciągnie – chociaż widziałam film zekranizowany na podstawie pierwszego tomu 🙂

Odpowiedz
Magia słowa pisanego pisze:
24 sierpnia 2012 o 08:26

uuu kolejna wysoka recenzja, ja w sumie lubię takie okrutne tematy w książkach, może dlatego, że lubię horrory. Więc na pewno przeczytam.

Odpowiedz
Sylwia_85 pisze:
24 sierpnia 2012 o 08:35

Nie znam jeszcze tego cyklu, ale mam w planach 🙂

Odpowiedz
Książkowe zauroczenie pisze:
24 sierpnia 2012 o 08:35

Zaczęłam czytać II tom i postać Cathy mnie odrzuciła. Jej seksualność mnie przeraziła. Na razie odłożyłam ,ale wrócę do tej przejmującej historii.

Odpowiedz
Beatriz pisze:
24 sierpnia 2012 o 08:38

Pierwszy tom bardzo mi się podobał, drugi przede mną, więc trzeci jeszcze trochę poczeka. Czytałam Twoją recenzję "Płatków na wietrze" i widzę, że wysoko oceniłaś książkę, niektórzy blogerzy bardzo pojechali tę część. W każdym razie niedługo się biorę za lekturę, zobaczymy, co z tego wyniknie 🙂

Odpowiedz
kolmanka pisze:
24 sierpnia 2012 o 08:57

Nie wiedziałam nawet, że ta seria to takie ciężkie przeżycie. Zasugerowałam się okładkami i myślałam, że to zwykła saga rodzinna, bardziej obyczajówka.

Odpowiedz
Irena A. Bujak (Bujaczek) pisze:
24 sierpnia 2012 o 09:57

Ta seria mnie przeraża i zarazem ciekawi. Boję się sięgnąć po ten tom, bo tak naprawdę nie wiem czy mu podołam…

Odpowiedz
Evita pisze:
24 sierpnia 2012 o 10:07

Czytałam pierwszą część tej serii i sama się zastanawiam co ona takiego w sobie ma, że człowiek nie może się od lektury oderwać 🙂
A przecież nie jest to literatura 'wysokich lotów', jednak porywa i gra na emocjach. Przede mną jeszcze dwie części mrocznej historii rodzeństwa Dollanganger.

Odpowiedz
retro77 pisze:
24 sierpnia 2012 o 13:57

Boje się :)))

Odpowiedz
Karolina pisze:
25 sierpnia 2012 o 19:18

Po dwóch pierwszych tomach jakoś niespecjalnie mam ochotę sięgać po kolejny…

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk