KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Gaumardżos! Opowieści z Gruzji, Anna Dziewit-Meller, Marcin Meller

Gaumardżos! Opowieści z Gruzji, Anna Dziewit-Meller, Marcin Meller

Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2011
Stron: 392
Gatunek: podróżnicza
Tę książkę czytałam rekordowo długo. Nie będzie przesadą, jeśli powiem, że obcowałam z nią przez lata i dopiero w ostatnich tygodniach spróbowałam zapoznać się z nią na nowo i w całości. Bo choć tematyka absorbująca, wydanie piękne, a autorzy elokwentni i inspirujący, nie było mi łatwo przez Gaumardżos przebrnąć. To taki kociołek z różnościami, w którym każdy znajdzie coś, co go skusi, ale także coś, co dostarczy mu sporej porcji nudy… Nie da się nie pokochać Gruzji po lekturze Gaumardżos. Choć od dawna pragnęłam wyjechać w tamte strony, dopiero kontakt z książką państwa Mellerów natchnął mnie tak, że błyskawicznie nabrałam ochoty, by spakować się i po prostu ruszyć w podróż, bez oglądania się za siebie. Gruzja z ich książki jest miejscem barwnym, tętniącym życiem, innym, niepowtarzalnym. Uzależniającym, kuszącym i takim, w którym chciałoby się zatracić.
Spotkanie z jednym z autorów. Częstochowa, 2011.

Ważni są tutaj ludzie i opowieści o nich. Niektóre wzruszające, inne zabawne, jeszcze inne porażające. Bo Gruzja pełna jest kontrastów – obok biesiadowania, dobrej zabawy i wybornego jedzenia funkcjonuje tam także cierpienie, brudna polityka, niezamożność. I choć ta ciemniejsza strona może przygnębiać, warto przede wszystkim skupić się na tym, co dobre, radosne i warte zapamiętania. A tym z pewnością będzie kolorowy opis gruzińskiej kultury i codziennego życia, które zdaje się składać z nieustannego ucztowania, popijania i spotykania się z przyjaciółmi. Gaumardżos stanowi lekturę dość chaotyczną, pełną powtórzeń i faktów z najróżniejszych dziedzin (nie zawsze interesujących), dlatego też tak trudno się z nią obcuje. Autorzy przywołują wiele anegdot i wspomnień, z których tylko niektóre podane są w lekkostrawnej, przyjaznej formie. I tak jak Gruzja ma swoje ciemne i jasne strony, tak i Mellerowe opowieści o niej niejedno mają oblicze… Mimo wad, warto na tę pozycję zwrócić uwagę. Pełna jest ciekawostek i cudownych zdjęć, które pozwolą Wam choć na chwilę przenieść się do tego niezwykłego świata, o którym wciąż tak niewiele się mówi… Moja ocena: 6/10
Książka przeczytana w ramach wyzwań: ’Z półki’, ’Polacy nie gęsi’, ’Grunt to okładka’ oraz ’Książkowe podróże’.
]]>

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevOstatnia wola Sonji, Åsa Hellberg
Top 10: najlepsze piosenki filmoweNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

10 komentarzy

Marta Kowalik pisze:
23 października 2014 o 12:52

Mam na półce od kilu lat i coś czuję, ze przez kolejne kilka będę co najwyżej zerkać na okładkę 😀

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
23 października 2014 o 13:19

:)) no cóż, tak może być. Ale kiedyś warto będzie dać jej szansę!

Odpowiedz
alicjamagdalena pisze:
23 października 2014 o 13:04

Lubię książki o podróżach, chętnie poczytam i o Gruzji 😉

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
23 października 2014 o 14:05

W takim razie życzę udanej lektury. Może Tobie bardziej przypadnie do gustu 🙂

Odpowiedz
joly_fh pisze:
23 października 2014 o 13:48

Ciekawe, też w ramach Grunt to okładka czytałam w tym miesiącu o Gruzji 😉

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
23 października 2014 o 14:04

To oznacza, że Gruzja ewidentnie kojarzy się z uśmiechem :-))

Odpowiedz
Irena Bujak pisze:
23 października 2014 o 15:29

Mam co do niej identyczne odczucia. Ciekawa, odkrywająca Gruzję, ale czasami ciężkostrawna. Po tym jak poznałam książki Michniewicza czy Cejrowskiego stawiam publikacją podróżniczym wysoką poprzeczkę 😉

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
23 października 2014 o 16:02

O tak, na tle innych autorów, których można już uznać za speców w swojej dziedzinie, państwo Meller wypadają ciut blado. Ale i tak będę książkę polecać 🙂

Odpowiedz
Magda Kazimierczyk pisze:
23 października 2014 o 16:55

Dałam jej szansę i dla mnie to jedna z gorszych podróżniczych książek jakie czytałam. Ta Pakosińskiej przynajmniej mnie wciągnęła (mimo tej całej afery że tą swoją książkę spisała, chyba nawet z tej xd) a ta…dla mnie góra 4/10, nie polecam.

Odpowiedz
Magda pisze:
24 października 2014 o 06:46

muszę przyznać, że nie byłam w stanie jej skończyć. nie dało się tego po prostu czytać. ani opowiedziane historie, ani styl pisania mi nie podpasowały. też uważam ją za najgorszą książkę podróżniczą, którą przyszło mi czytać.

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk