KLAUDYNA MACIĄG
  • Główna
  • Sklep
  • Blog
  • Kim jestem?
  • PREZENTY DLA CIEBIE
  • Podcast
  • Współpraca
  • Copywriting

Trening z Tiffany Rothe /aktualizacja/

Ćwiczenia Tiffany Rothe bezwzględnie zawładnęły moim sercem! Kiedy swego czasu po raz pierwszy spróbowałam proponowanych zestawów, nie mogłam wyjść z podziwu, ileż pozytywnej energii ma w sobie ta kobieta. Jej ćwiczenia są różnorodne i ciekawe, nie da się przy nich nudzić. Sama Tiff ułożyła program na sześć dni (znajdziecie go tutaj), choć ja w pewnym momencie ów program zmodyfikowałam, kładąc nacisk na najbardziej przydatne i najbardziej lubiane przeze mnie treningi. Dziś opowiem Wam o tym więcej i liczę na to, że przekonam Was do ćwiczeń z Tiffany Rothe.

Na dobry początek udokumentowałam na zdjęciach zmiany zachodzące w najbardziej męczącej mnie partii ciała – na brzuchu:

efekty cwiczenia tiffany rothe

Są to pierwsze efekty, jakie zaobserwowałam i sfotografowałam latem 2012 roku. Zdjęcia dzielą dwa tygodnie, podczas których intensywnie ćwiczyłam. Wkrótce zamierzam wrócić do Tiff i aktywnego stylu życia i mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła zaprezentować Wam najnowsze efekty (zakładam, że takowe będą).

cwiczenia trening tiffany rothe
Źródło: facebook.com/TiffanyRotheWorkouts

Ćwiczenia Tiffany Rothe:

Dodaję odnośniki do YouTube, z którego można pobrać wszystkie filmiki. Literą [N] oznaczone są linki dodane przy okazji aktualizacji wpisu w sierpniu 2016 roku.

  • Hot Body Warm Up Routine – 12. minutowa rozgrzewka – w sieci znajdziecie również wersję 4. minutową, ale w tej kwestii zdecydowanie warto postawić na wersję dłuższą.
  • 10 min Booty Shaking Waist Workout – najsłynniejszy program Tiff – ćwiczenia pozwalające zgubić boczki i zmniejszające obwód talii. Po pierwszej próbie potworne zakwasy macie gwarantowane!
  • 10 Minute Booty Shaking Workout 2 – nowa wersja słynnych ćwiczeń na boczki. [N]
  • 10 Minute Booty Shaking Towel Workout – trening na wąską talię. Wyposażenie: ręcznik.
  • 30 Minute Sweat Workout – trzydzieści minut treningu, które wycisną z Was siódme poty! [N]
  • 30 Minute Yoga Retreat – duża porcja jogi. Wyposażenie: mata. [N]
  • Ballerina Beauty – balet dla początkujących – ćwiczenia głównie na nogi.
  • Ballerina Legs – ćwiczenia baletowe, wspomagające prawidłową postawę, angażujące głównie nogi i pośladki.
  • Beautiful Booty – znakomite ćwiczenia na nogi i – przede wszystkim – pośladki. Wyposażenie: mata.
  • Bikini ABS – zestaw na płaski brzuch.
  • Bombshell Butt Lifting – ćwiczenia na… wystrzałowy tyłeczek! Wyposażenie: mata, hantle.
  • Boob Lift and Tummy Tuck – ćwiczenia na brzuch i klatkę piersiową. Wyposażenie: mata i hantle.
  • Boxer Babe – świetny trening cardio (jeden z moich faworytów!).
  • Burn baby burn, lean sexy biceps – krótki, ale intensywny trening mięśni ramion (biceps). Wyposażenie: hantle.
  • Burn Booty Burn – ćwiczenia służące podniesieniu i wyrzeźbieniu pośladków. Wyposażenie: mata, krzesło. [N]
  • Butt like a Brazilian – rzeźbienie i podnoszenie pośladków. Wyposażenie: hantle.
  • Cardio Crunching Circuit – intensywny dwudziestominutowy trening cardio. Wyposażenie: hantle. [N]
  • Chiseled Chair Challenge – ćwiczenia na wszystkie partie ciała. Wyposażenie: krzesło.
  • Core Strengthener and lower back – zestaw ćwiczeń wzmacniających plecy. Wyposażenie: mata. [N]
  • Easy on the Knees Please – zestaw dla osób, które mają problemy z kolanami. Wyposażenie: hantle, krzesło. [N]
  • Get fit while you sit – ćwiczenia na siedząco, angażujące wszystkie partie ciała. Wyposażenie: krzesło.
  • Get flat, sexy ABS – zestaw na płaski brzuch. Wyposażenie: mata.
  • Get your sexy back – ćwiczenia angażujące całe ciało, z naciskiem na plecy, klatkę piersiową i biodra.
  • Knock Out the Fat – energetyczny trening cardio. [N]
  • Lean and Lovely Lower Abs (cz. 1) oraz Lean and Lovely Lower Abs (cz. 2) – zestaw na płaski brzuch. Wyposażenie: mata.
  • Low Impact Butt Sculpting – mnej wymagający trening pośladków. [N]
  • Mountain Climber – ćwiczenia na górne partie (ramiona, brzuch, klatka piersiowa, plecy) oraz pośladki. Wyposażenie: hantle.
  • No more back fat – program na poprawienie postawy i wzmocnienie pleców. Wyposażenie: hantle.
  • Sexy butt and arm combo – znakomity trening ramion (triceps) i pośladków. Wyposażenie: hantle.
  • Sexy summer workout – praca nad całym ciałem.
  • Sexy, sensational shoulders – trening ramion. Wyposażenie: hantle.
  • Sexy Standing Abs Tutorial – trening brzucha na stojąco. [N]
  • Small waist, tight butt, thin thighs – ćwiczenia na talię, pośladki i uda. Wyposażenie: mata.
  • Stretch, Meditation and Gratitude – zamykające trening: medytacja i rozciąganie. Wyposażenie: mata.
  • Stretching (cz. 1) oraz Stretching (cz. 2) – rozciąganie ciała. Wyposażenie: mata.
  • Swirl Girl 15 Minute Workout – dużo wywijania całym ciałem, aby poczuć się smukło i sexy. [N]
  • Thanksgiving Workout​​​ – energetyczne ćwiczenia, które pozwolą zadbać o talię po… świątecznym obżarstwie. Wyposażenie: ręcznik, krzesło. [N]
  • Towel workout legs and thighs – ćwiczenia na nogi. Wyposażenie: ręcznik.
  • Valentine’s Day Sexy Flexi Stretch – walentynkowe rozciąganie dla sexy ciała. Wyposażenie: koc lub mata. [N]

Ćwiczenia dla ciężarnych:

  • Firm, Fit and Fancy Bodysculpting Workout – wzmacnianie i rzeźbienie. Wyposażenie: ciężarki
  • 10 minute Cardio Workout – rozruszanie całego ciała.
  • Butt toning, arm tightening, waist shaping workouts – zestaw ćwiczeń na pośladki, talię i ramiona. Wyposażenie: krzesło.

Ćwiczenia po ciąży:

  • Bollywood Boxing – energetyczny trening pozwalający spalać tłuszcz ze wszystkich partii ciała.
  • Boxer Babe, cz. 1 oraz Boxer Babe, cz. 2 – znakomity trening cardio.
  • Circuit Training – trening obwodowy. Wyposażenie: hantle, skakanka.
  • Glorious Glutes – praca nad pośladkami. Wyposażenie: mata.
  • Hot Mama – Mommy and Me – trening z maluszkiem na rękach. Wyposażenie: krzesło.

Kilkuminutowe zestawy ćwiczeń od Tiffany Rothe:

  • Trening z krzesłem – część pierwsza
  • Trening z krzesłem – część druga
  • Trening z krzesłem – część trzecia
  • Trening z krzesłem – część czwarta
  • 5 Minute Booty Blast – pośladki i uda.
  • 3 Minute Outer Thigh & Butt Blaster – pośladki i uda.

Do niektórych zestawów potrzebne będą:
– hantle (Tiff poleca od 1,5 do 2,5 kg, ja używam 2 kg) – można je zastąpić butelkami z wodą lub piaskiem;
– mata – ewentualnie karimata czy koc, jeśli będzie Wam wygodnie;
– krzesło z oparciem;
– ręcznik;
– skakanka/sznurek.

Zalety:
√ kilkanaście ćwiczeń, które można dowolne łączyć i komponować;
√ brak rutyny – trudno o nudę przy takiej liczbie propozycji;
√ znakomita prowadząca – przepełniona pozytywną energią i uśmiechnięta;
√ wprowadzanie nowych zestawów;
√ angażowanie różnych partii ciała;
√ możliwość skontaktowania się z Tiffany, która za pośrednictwem swojego kanału odpowiada na pytania fanów, a na fejsbuku zamieszcza zdjęcia z ich metamorfoz;
√ znakomita muzyka w tle, idealnie dobrana do poszczególnych ćwiczeń;
√ nagrywanie przez prowadzącą filmików również w języku hiszpańskim.

Wady:
– zdarza się, że sekwencje powtórzeń nie są równe, np. na lewy bok robimy ich 8, na prawy 6 itd.;
– nie wszystkie zestawy, jakie znajdziecie w programie rekomendowanym przez Tiffany są dostępne za darmo, choć uważam, że wszystkie propozycje, jakie przedstawiłam powyżej, w zupełności wystarczą.

tiffany rothe efekty

Czy trenowaliście już z Tiffany?
Jesteście zadowoleni z efektów?

Kto nie trenował – przekonałam Was? Zachęcam, spróbujcie! Testowałam wiele popularnych treningów, ale ten zdecydowanie bije pozostałe na głowę.

Koniecznie obserwujecie Tiff: Facebook, Instagram, Twitter, YouTube.

Powiązane wpisy:

  • Trening z Tiffany Rothe – plan na 6 dni
  • Brazil Butt Lift – podnosimy i rzeźbimy pośladki!
  • Łatwy sposób na wąską talię – Twister
  • Wii Fit Plus – zabawa, odchudzanie, aktywność

Spodobał Ci się ten wpis? Polub Kreatywę na Facebooku:

Cześć! Nazywam się Klaudyna Maciąg i zajmuję się tworzeniem za pomocą słów. Na blogu znajdziesz treści dotyczące freelancingu, rozwoju, blogowania i prowadzenia firmy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź, kim jestem.

Sprawdź moje produkty:

  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – błękitny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
  • Dziennik Wieloletni

    Dziennik Wieloletni – czarny

    119,00 zł z VAT
    Kup w sklepie PSC
freelancing organizacja zarabianie w sieci samorozwój nauka języków prowadzenie firmy
PrevJak napisać, przepisać i z sukcesem obronić pracę dyplomową?, Alicja Kaszyńska
Nigdy nie gasną, Alexandra BrackenNastępny

Mam dla Ciebie prezenty!

Zapisz się do newslettera i odbierz darmowe ebooki.

Twoje dane będą przetwarzane w celu wysyłki newslettera, a ich administratorem będzie Klaudyna Maciąg. Szczegóły: polityka prywatności.

Dzięki, udało się!

W swojej skrzynce mailowej wypatruj pierwszej wiadomości z prezentem powitalnym. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wiadomość wpadnie do [spamu], więc zajrzyj i tam. A jeśli chcesz mieć pewność, że moje wiadomości będą dochodzić, dodaj adres kontakt@klaudynamaciag.pl do zaufanych. 

.

165 komentarzy

Skarletka pisze:
26 sierpnia 2012 o 10:03

O, świetnie! Pisałaś mi ostatnio o tej pani, jak znudzą mi się ćwiczenia z Mel B, spróbuję tych 🙂 A efekt rzeczywiście super 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 10:07

Skarletko,
spróbuj koniecznie – ćwiczenia można łatwo ściągnąć z YouTube. Nie trzeba się wtedy martwić ani o prędkość Internetu, ani w ogóle o jego działanie. Efekty dostrzegam już w innych partiach ciała – pośladki, nogi i ramiona wyglądają duuużo lepiej.

Odpowiedz
Skarletka pisze:
26 sierpnia 2012 o 12:00

Właśnie skończyłam oglądać część z tych filmików – i rzeczywiście: pani zaraża optymizmem i dobrą energią 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 12:23

Zobaczysz, że podczas ćwiczeń będziesz zaskoczona, jak szybko leci czas 🙂

Odpowiedz
Anonymous pisze:
14 listopada 2012 o 17:00

Robię codziennie ćwiczenia z Tiffani, mam 50 lat no i szaleję

Odpowiedz
Anonymous pisze:
11 lutego 2013 o 04:48

Ja ćwiczę już 3 dzień z Tiffany, wcześniej robiłam A6w. Oprócz potężnych zakwasów zaczynam w końcu widzieć efekty, a przy okazji dostałam niesamowitego powera. Tiffany jest boska i potrafi zmotywować, mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć do celu. pozdrawiam Fantasmagory 🙂

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
21 kwietnia 2015 o 07:26

czy może mi ktoś poradzić jak pobrać filmiki z you tube

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
21 kwietnia 2015 o 18:49

Ja korzystałam z zapiska.pl 🙂

Odpowiedz
limonka pisze:
26 sierpnia 2012 o 10:21

Efekt zadowalający? Ja bym chyba umarła ze szczęścia, gdybym tak jak Ty przyłożyła się do jej treningów (a robię tylko dwa lub trzy, ostatnio rzadko, bo znalazłam Japończyków) 😀

Odpowiedz
limonka pisze:
26 sierpnia 2012 o 10:22

Tfu, nie dokończyłam zdania. Ja bym chyba umarła ze szczęścia, gdybym tak jak Ty przyłożyła się do jej treningów (a robię tylko dwa lub trzy, ostatnio rzadko, bo znalazłam Japończyków) i zanotowała TAKĄ RÓŻNICĘ! 😀

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 10:23

Japończycy brzmią fajnie, nie dziwię się, że Cię skusili ;)))

Efekt nazywam zadowalającym, bo jeszcze nie jest idealny 🙂 Ale doceniam swój wysiłek i to, ile dobrego robią dla mnie te ćwiczenia. Polecam!

Odpowiedz
Anonymous pisze:
4 grudnia 2012 o 21:43

Mam pytanie, po każdym filmiku Tiffany mówi, że należy wykonać te ćwicznia 3 razy. Czy jeśli zacznę trening, który podałaś na początku postu, także będę musiała każde z tych ćwiczeń wykonać po 3 razy?

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
8 grudnia 2012 o 01:43

Raczej chodzi jej o to, że jeżeli nie mamy całego programu treningowego i znajdujemy czas tylko na jeden filmik, to warto powtórzyć go 3 razy 🙂

Odpowiedz
Klaudyna pisze:
26 sierpnia 2012 o 10:41

Zadowalający? To mało powiedziane! Super efekt po dwóch tygodniach, ciekawe jak wyglądasz po trzech 😉 O tych treningach wcześniej nie słyszałam, ale na pewno spróbuję je zastosować. 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 10:48

Co jakiś czas będę przedstawiać efekty na zdjęciach. Teraz [po kolejnym tygodniu] głównie widzę różnicę na nogach, ramionach i pośladkach 🙂

Odpowiedz
Klaudyna pisze:
28 sierpnia 2012 o 13:16

Będę czekała na zdjęcia w takim razie.;)

Odpowiedz
Magda pisze:
26 sierpnia 2012 o 10:43

jestem pod ogromnym wrażeniem efektów! *.*

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 20:12

🙂 Mam nadzieję na więcej!

Odpowiedz
Dizzy1906 pisze:
26 sierpnia 2012 o 12:31

Świetne efekty! Brawo! Chyba od jutra będę jej robić więcej 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 20:12

Koniecznie! Sama wiesz, że warto 🙂

Odpowiedz
Kama pisze:
26 sierpnia 2012 o 14:14

Klaud taki był brzunio jak zaczęłaś ćwiczyć z Tiffany? Myślałam, że był mniejszy już sporo od treningów z Ewą. Ja jestem na etapie przeglądu treningów w domu, z chęcią zapoznam się z tym treningiem 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 14:25

Od czasu treningów z Ewą sporo mi przybyło 🙁 Widziałaś wtedy chyba zdjęcia ze stycznia i kwietnia, co tak dużo mi ubyło, a potem znowu za bardzo sobie pozwalałam, mniej się ruszałam i wyszło…

Odpowiedz
Kama pisze:
26 sierpnia 2012 o 14:41

Ale trening ładnie wpłynął na brzuszek, kliknę w plan zobaczę jak to się ćwiczy:)

Odpowiedz
Kama pisze:
26 sierpnia 2012 o 19:58

Piszesz,że w dwa tygodnie tak poleciało. Nie masz żadnych rozstępów?

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 20:10

Mam, na bokach 🙁 Widać nawet na tym zdjęciu. Ale nawet się ich nie spodziewałam i nie smarowałam za bardzo…

Odpowiedz
Magia słowa pisanego pisze:
26 sierpnia 2012 o 15:40

Ja zaczęłam treningi z Ewą Chodakowską, ale po 30min w tym jednej przerwie nie dałam rady. Moje mięśnie się tak zastały, że byłam w szoku. Mam zajebiście złą kondychę. A wypróbuję i te ćwiczenia.

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 19:55

Wybrałaś Skalpel czy Killer? Bo ten pierwszy jest świetny, ale drugi wykończył moje kolana po kilku minutach 🙁

Odpowiedz
Magia słowa pisanego pisze:
26 sierpnia 2012 o 20:01

Skalpel, ale ja mam sporą nadwagę, więc pewnie dlatego mnie wykończył, kark mi nie wytrzymał i w nogach zero siły.

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 20:10

Ja tam niektórych ćwiczeń w ogóle nie mogłam wykonać. Z czasem tylko jedno mi takie pozostało 🙂

Odpowiedz
Magia słowa pisanego pisze:
27 sierpnia 2012 o 00:32

No właśnie o to mi chodzi, że nie mogłam wykonać;d

Odpowiedz
alison2 pisze:
26 sierpnia 2012 o 15:49

Gratuluję świetnych efektów, w tak krótkim czasie rewelacja! Obejrzałam kilka filmików i jakoś nie do końca jestem przekonana do tej pani. Ćwiczenia same w sobie są bardzo dobre ale nie do końca odpowiada mi dynamika ćwiczeń. Podejrzewam, że szybko by mi się znudziło. Skoro Boxer Babe należy do Twoich faworytów to może kiedyś zainteresuje Cię to co ja przez pewien czas trenowałam – European Tae Bo. Wrzucam linka do prezentacji różnych technik ale głównie właśnie Tae Bo (od początku do ok 4 min, potem od 6 do 7,5 min i od ok 10,5 min do końca) Jakość może nie jest porywająca ale to dokładnie takie zajęcia jakie miałam, wśród ćwiczących znajduje się moja instruktorka ;-). http://www.youtube.com/watch?v=Dx_K0lk6v74 Niestety ze względów finansowych musiałam zmienić klub i nie mogłam kontynuować. Przerzuciałam się na Zumbę która jest zupełnie inna ale też świetna. szczególnie w grupie bo wtedy w ogóle zapomniasz że ćwiczysz, po prostu się bawisz. W przypadku Zumby dvd też są dobre, można nabyć całe pakiety i w miarę zaawansowania zmieniać płyty 😉

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 19:53

O, dziękuję za linka, wygląda to naprawdę w sam raz dla mnie 🙂

Co do Zumby – widziałam dzisiaj jej pokaz i strasznie mnie kusi, mam nawet zniżkę 20%-wą do klubu, może się wybiorę. Co prawda mnie akurat ćwiczenia w grupie nie do końca odpowiadają, ale z drugiej strony odczuwam wielką potrzebę zmiany otoczenia i to mogłaby być świetna okoliczność.

Odpowiedz
alison2 pisze:
28 sierpnia 2012 o 15:05

spróbuj koniecznie! ja również nie szaleję za ćwiczeniami grupowymi ale w przypadku zumby to prawie tak jakbyś była na jakiejś imprezie. oczywiście sporo zależy od trenera ale w sumie znam sporo osób ktore chodzą na zumbę i wszystkie sobie bardzo chwalą. zaryzykuj a potem podziel się wrażeniami 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
29 sierpnia 2012 o 08:59

Być może spróbuję, choć na razie finansowo nie dam rady. Przeglądałam kiedyś zumbę na YT, ale myślę, że właśnie kluczem do 'sukcesu' są zajęcia grupowe.

Odpowiedz
Domi pisze:
26 sierpnia 2012 o 16:30

Łał, super efekty 🙂 Gratulacje!U mnie też najwięcej problemów mam z brzuchem. Niestety do mnie nie przemawia pozytywna energia tej pani, średnio podobają mi się te ćwiczenia 😛

Odpowiedz
Domi pisze:
26 sierpnia 2012 o 18:24

Dobra, wypróbowałam 3 programy i zmieniam zdanie 😀 Tylko trochę nie nadążałam w tym treningu bokserskim 😀 jest ok, faktycznie, duuużo wyboru:)

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 19:51

Przy boxer babe też miałam za pierwszym razem problem – namachałam się strasznie, a potem wypluwałam płuca. Ale to aktualnie jeden z moich ulubionych programów – świetnie się przy nim bawię.

Cieszę się, że się przekonałaś 🙂

Odpowiedz
Joanna pisze:
26 sierpnia 2012 o 17:40

Który z tych zestawów stosujesz najczęściej? Super pomysł na bloga 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 19:45

Większość ćwiczeń wykonuję 2-3 razy w tygodniu, więc właściwie nie ma takich, które stosowałabym najczęściej. Jutro przedstawię cały swój program 🙂

Odpowiedz
Magia słowa pisanego pisze:
26 sierpnia 2012 o 18:21

Postanowiłam przetestować od razu i jestem dzisiaj po Hot Body Warm Up Routine, 10 min Booty Shaking Waist Workout, Ballerina Beauty , i tu nie wytrzymałam do końca tych Sexy sensational shoulders, bo już mi siła z rąk opadła przez poprzednie. Mnie zaraża jej energia i lepiej mi się ćwiczy niż przy Pani Ewie. Można się namęczyć. Super ćwiczenia.

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 19:46

To prawda, problem z Ewą jest taki, że szybko się nudzi – to jednak w kółko te same ćwiczenia. Tutaj opcji modyfikacji jest tak wiele, że trudno się nudzić.

Powodzenia!

Odpowiedz
Magia słowa pisanego pisze:
26 sierpnia 2012 o 20:03

No jutro sobie wszystkie pościągam i chyba to bardziej mi odpowiada niż Chodakowska, ale spróbuję jeszcze z Ewą i zobaczę czy wytrzymam.

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 20:11

Próbuj, w tym tygodniu wychodzi z Shapem nowa płyta Ewy 🙂

Odpowiedz
Magia słowa pisanego pisze:
27 sierpnia 2012 o 00:33

Mam zamiar kupić, ale to dla zaawansowanych więc jeszcze trochę minie;d

Odpowiedz
Joanna pisze:
27 sierpnia 2012 o 18:59

Dziewczyny co to za Ewa?Warto?

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
27 sierpnia 2012 o 20:16

Ewa Chodakowska – polecam zajrzeć na http://www.ewachodakowska.pl/ i https://www.facebook.com/chodakowskaewa – baaardzo pozytywna osoba. Ma naprawdę dobre treningi, ale szybko się nudzą 🙁

Odpowiedz
Magia słowa pisanego pisze:
27 sierpnia 2012 o 20:24

Dzisiaj Tiffany mnie totalnie wykończyła. Rozgrzewka i kilka innych zestawów w tym Boxer Babe, ale 50 minut przetrenowane. jutro będę zdychać z zakwasów;d

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
27 sierpnia 2012 o 22:20

Boxer Babe potrafi dać w kość 😀 Gratuluję! Oby tak dalej 🙂

Odpowiedz
Magia słowa pisanego pisze:
29 sierpnia 2012 o 15:31

Ile ćwiczysz w tygodniu i po ile tych poszczególnych treningów? I po jakim czasie było widać jakiekolwiek efekty?

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
29 sierpnia 2012 o 15:40

Zajrzyj do wpisu wyżej: http://fit-kreatywa.blogspot.com/2012/08/trening-z-tiffany-rothe-plan-na-6-dni.html 🙂

Efekty zauważyłam po dwóch tygodniach.

Odpowiedz
powiew inspiracji pisze:
26 sierpnia 2012 o 18:41

nie znam tej pani 🙂 ja trenuję z fittapy2 na YT 😉

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
26 sierpnia 2012 o 19:49

Warto poznać 🙂

Z ćwiczeniami na kanale fittapy też się ostatnio zapoznaję – bardzo sympatyczna dziewczyna 🙂 Do tego wykonuje m.in. ćwiczenia na piłce, które bardzo mnie interesują, bo akurat moja piła się ostatnio tylko kurzy 🙁

Odpowiedz
Jarka pisze:
27 sierpnia 2012 o 12:26

Ja od marca chodzę na basen i bardzo dużo tańczę na Move z PS3 (nie dość że fun to autentycznie sporo daje- zwłaszcza na rękach). Ale powiem Ci że brakowało mi tego typu ćwiczeń, które wrzuciłaś (kiedyś chodziłam 3 razy w tyg (po 3 godz) na taniec towarzyski plus sporo biegałam i 2 razy w tyg na aerobik).

Niestety pewnie sporo czasu mi zajmie przystosowanie się do wysiłku który ta kobieta oferuje, bo przez studia miałam przerwę w ćwiczeniach kondycja mi spadła a astma się zwiększyła xD Jednak od dzisiaj zaczynam z programem Tiffany- bo Twoje efekty zdecydowanie mówią, że WARTO 😀

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
27 sierpnia 2012 o 20:16

Ja też długi czas nie ćwiczyłam, chociaż aktywność jakąkolwiek włączyłam już na początku roku, może dlatego teraz mi łatwiej z Tiffany.

A co do PS3 wierzę – sama niedługo przedstawię efekty, jakie miałam po konsoli Wii 😀

Odpowiedz
limonka pisze:
27 sierpnia 2012 o 13:46

Aż mnie w pupie kłuje z radości, że masz taki odzew na blogu i że Tiff podoba się dziewczynom! 😀

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
27 sierpnia 2012 o 20:15

Mnie też szalenie to cieszy :))

Odpowiedz
Kala pisze:
27 sierpnia 2012 o 18:52

Ja ćwiczę z Tamilee Webb, bardzo fajne ćwiczenia 🙂 Ale chiałabym wypróbować również ćwiczenia Tiffany. Super, że je opisałaś 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
27 sierpnia 2012 o 20:14

Polecam! Chociaż Tamilee również lubię – nie zawiodła mnie, raczej szukałam nowych inspiracji, stąd moja rezygnacja z jej treningów.

Odpowiedz
Magda pisze:
28 sierpnia 2012 o 13:02

mnie też najwięcej kłopotu sprawia brzuch, od miesiąca się zawzięłam i ćwiczę około 40 minut tak co drugi dzień, zestaw ćwiczeń wymyśliłam sobie sama i widzę już pierwsze efekty 🙂 może dzisiaj wezmę się za tą całą Tiffany chociaż leń ze mnie straaaaszny 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
28 sierpnia 2012 o 13:10

Zobaczysz, że swoją energią porwie Cię do ćwiczeń 🙂 Powodzenia!

Odpowiedz
mila pisze:
28 sierpnia 2012 o 18:06

Nie trenowałam jeszcze tego, ale od jakiegoś czasu szukam dla siebie odpowiedniego zestawu ćwiczeń bez konieczności wykupywania karnetu na siłownie. Mam tylko nadzieję, że pokonam mojego lenia i wytrwam przy ćwiczeniach dłużej niż zazwyczaj 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
28 sierpnia 2012 o 18:52

Spróbuj, naprawdę warto. Jak już się wciągniesz, aż Cię będzie rwało do ćwiczeń 🙂

Odpowiedz
Książkozaur pisze:
29 sierpnia 2012 o 06:44

No mnie bardzo zainspirowałaś, głównie swoim rezultatem 🙂 Dzisiaj zaczynam, na razie ostrożnie i powoli, bo nie jestem pewna, czy mogę intensywnie ćwiczyć, ale mam dużo zapału i mam nadzieję, że jakieś efekty uda mi się osiągnąć 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
29 sierpnia 2012 o 08:58

Oby, życzę powodzenia i czekam na Twoje wrażenia 🙂

Odpowiedz
Książkozaur pisze:
30 sierpnia 2012 o 07:04

Wczoraj zrobiłam tylko dwa programy – rozgrzewkę i ten na talię, ale jest super, bolą mnie wszystkie miejsca, których najbardziej u siebie nie lubię 😉

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
30 sierpnia 2012 o 07:13

Mnie po pierwszym razie to wszystko bolało przez trzy dni 😀

Odpowiedz
Książkozaur pisze:
4 września 2012 o 05:18

Na razie robię 3 filmiki 3x w tygodniu, a w pozostałe dni biegam trochę i robię ćwiczenia na brzuch i jest super, o wiele lepiej się czuję i nawet trochę lepiej wyglądam, mimo że to dopiero tydzień! Uwielbiam się ruszać :)[a całe życie nienawidziłam wfu ;)]

Odpowiedz
Książkozaur pisze:
4 września 2012 o 06:07

A, i zapomniałam dodać, że po wczorajszych ćwiczeniach już mnie nic nie boli 🙂 Więc jutro czwarty filmik dodam 🙂
Wielkie dzięki za te ćwiczenia, naprawdę!

Odpowiedz
ginger pisze:
30 sierpnia 2012 o 21:03

Podeszłam do tego programu, nie wiem czemu, dość sceptycznie. I jestem miło zaskoczona. Pozytywna energia Tiffany jest zaraźliwa. A zakwasy uparte 😉

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
31 sierpnia 2012 o 08:21

Oby tak dalej, powodzenia! 🙂

Odpowiedz
Nie-sza pisze:
30 sierpnia 2012 o 23:38

No dotarłam tu przez epylpaj i powiem, że świetnie opisałaś ćwiczenia! Dziś (.. a nie to już wczoraj xD) wybrałam sobie 4 filmiki i naprawdę jestem zadowolona. Właśnie ta rytmika i taneczne ruchy dużo dają 😀
Aż sobie pozwoliłam wrzucić link do Twojego bloga u siebie, mam nadzieję, że się nie pogniewasz 😉
A efekty u Ciebie są świetne!

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
31 sierpnia 2012 o 08:17

Bardzo się cieszę, że Tiffany zyskuje coraz większą popularność – warto, aby jej pozytywna energia roznosiła się wśród blogerów 🙂 Powodzenia i dziękuję!

Odpowiedz
cara pisze:
1 września 2012 o 12:25

Świetnie opisane ćwiczenia. Wczoraj tak na próbę (żeby zobaczyć czy nie umrę z nudów) spróbowałam 10 min Booty Shaking Waist Workout . Dziś jakoś tak jakoś wolno chodzę 😛 Ale od dawna szukałam fajnego dynamicznego programu i jestem ci za ten wpis bardzo wdzięczna.

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
1 września 2012 o 21:20

Bardzo się cieszę, że ćwiczenia przypadły Ci do gustu – naprawdę warto je przejrzeć, wybrać kilka ulubionych i często do nich wracać. Powodzenia! Niech Tiff da Ci porządny wycisk! 😀

Odpowiedz
cara pisze:
1 września 2012 o 21:24

Hej to znowu ja – dziś spróbowałam twojego ulubionego zestawu cardio i wcale się nie dziwę że go lubisz. Serio ten zestaw ćwiczeń, który podesłałaś naprawdę zachęca do ćwiczenia. A i zapomniałam dodać, ze bardzo ci kibicuję 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
1 września 2012 o 22:20

Podwójnie dziękuję! 🙂 Mam nadzieję, że zostaniesz z Tiff na dłużej!

Odpowiedz
Patrycja Antonina pisze:
9 września 2012 o 10:17

Ta twoja rozpiska jest cudowna <3

Odpowiedz
Anonymous pisze:
25 września 2012 o 15:45

Hej, proszę pomóż mi!
Więc mam brzuch mniej-więcej taki, jak ty teraz po ćwiczeniach na zdj. 2… i chciałabym mieć płaski. Robiłam już raz ćwiczenia ABS Tiffany tak dla spróbowania i faktycznie spodobało mi się to, ale boję się, że to nie da rezultatów, jeżeli nie będę ćwiczyła na całe ciało. Mam niedowagę, chciałabym tylko zrzucić ten brzuszek, trochę tłuszczu z boczków, ale nie chcę chudnąć nigdzie oprócz brzucha. Czy ćwiczenia na talię i brzuch + rozgrzewka wystarczy, aby były jakieś efekty? 🙂
Pozdrawiam.

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
25 września 2012 o 15:58

Generalnie nie da się schudnąć miejscowo, więc męczenie jednej partii ciała w kółko nie ma zbyt wiele sensu. Ćwicz i odżywiaj się zdrowo, znajdziesz w sieci wiele informacji na temat tego, co sprawia, że brzuszek wydaje się większy. Połączenie ćwiczeń z odpowiednim żywieniem będzie kluczem do sukcesu 🙂

Odpowiedz
Ewelina pisze:
28 września 2012 o 11:04

Wow, ćwiczę z Tiffany od dawna (nie widać u mnie efektów bo nie panuje nad jedzeniem), ale nie wiedziałam o tym programie!

DZIĘKI, DZIĘKI, DZIĘKI!!! :*

Odpowiedz
olka258 pisze:
9 października 2012 o 19:35

a które ćwiczenia z tych filmików które wstawiłaś robiłaś ? wszystkie czy tylko niektóre ?

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
9 października 2012 o 20:50

Swój rozkład ćwiczeń podałam w innym poście: http://fit-kreatywa.blogspot.com/2012/08/trening-z-tiffany-rothe-plan-na-6-dni.html 🙂

Odpowiedz
olka258 pisze:
10 października 2012 o 19:45

dzięki bardzo, nie zauważyłam 😉

Odpowiedz
Adrianna X pisze:
10 grudnia 2012 o 00:13

Uwielbiam te ćwiczenia!!!!!!!!! Dopiero niedawno zaczęłam, więc obawiałam się, że mogę szybko stracić zapał jednak mam jeszcze więcej energii i zapału! Super, dziękuję, że je tu poleciłaś !! 🙂

Odpowiedz
Anonymous pisze:
29 grudnia 2012 o 14:14

Na pewno spróbuje tych ćwiczeń ! 😉 Mam tylko pytanko czy robiac cwiczenia tylko na płaski brzuch , osiagne ten sam efekt co Ty ?

Odpowiedz
Karolina Dul pisze:
14 stycznia 2013 o 15:18

Jak długo ćwiczyłaś by osiągnąć taki efekt?

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
14 stycznia 2013 o 17:15

Dwa tygodnie z hakiem 🙂

Odpowiedz
Karolina Dul pisze:
15 stycznia 2013 o 14:22

jejku az takie efekty? wielkie gratulacje. Ja zaczęłam od wczoraj zgodnie z twoim planem. Nie odczułam strasznych zakwasów ale wierze ze pomoze mi zhubić zbędne cm. Wcześniej ćwiczyłam z Ewą Chodakowską i w ciagu chyab ok. 11 trenignó ubyło mi 1 cm w udzie. Ale zabardzo mi się nudził trening. A po pierwszym dniu z Tiffany moge powiedzieć ze nie ma mowy o nudzie 🙂 Z tego co zauwazyłam tifany skupia sie na miesniach brzucha. Jak uważasz czy połaczenie cwiczen tifany i ewy chodakowskiej bedzie dobrym rozwiazaniem w przypadku checi zgubienia cm z ud i brzucha? W programie Ewy jest mało ćwiczen na brzuch wiecej na nogi.

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
15 stycznia 2013 o 17:46

Oczywiście, warto spróbować takiego połączenia, chociaż ja po godzinie ćwiczeń z Tiff nie miałabym już energii do katowania się jeszcze dodatkowym materiałem na nogi 😀

Odpowiedz
Anonymous pisze:
20 lutego 2013 o 15:29

hej , jaki filmik najabrdziej polecasz na nogi ?

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
21 lutego 2013 o 12:54

Beautiful Booty to moje ulubione ćwiczenia angażujące nogi 🙂 Warto też 'pobawić się' z Ballerina Legs i Ballerina Beauty.

Odpowiedz
lineczka pisze:
7 marca 2013 o 06:27

wow!!!! znalazlam pare dni temu ta pania i wczoraj cwiczylam pierwszy raz i masz racje ze po tych cwiczeniach na boczki ma sie mega zakwasy 😀
fajny blog daje do obserowanych

Odpowiedz
Mama Zuzi i Zosi pisze:
10 marca 2013 o 12:17

Ja cwicze boczki z Tiff i jestem zadowolona:)

Odpowiedz
Patryszka Konopka pisze:
17 marca 2013 o 18:07

Rewelacja:) jakie efekty naprawdę podziwiam ja mam straszny brzuch i boczki tak samo ale wybrałam juz 5 zestawów które będę powtarzać mam nadzieję że uda Mi się zgubić brzuszk i boczki… dzięki Tobie mam ochotę ćwiczyć

Odpowiedz
zizzycrazygirl pisze:
18 marca 2013 o 17:28

Ja na razie zaczynam trenować z Tiffany i muszę powiedzieć, że ma świetne ćwiczenia. Choć nie poprzestaję tylko na jej zestawach, ale też robię z innymi trenerkami oraz chodzę na siłownię.
Tiffany jest niesamowita. Po prostu kocham jej sposób prowadzenia treningów 🙂 Zakwasy są, ale potem przyjdzie upragnione ciałko.

Odpowiedz
Ewelina W pisze:
19 marca 2013 o 13:31

Mogłabyś napisać które z tych ćwiczeń najczęściej stosowałaś? Kurcze, efekty powalają! I ćwiczyłaś codziennie czy rzadziej?:>

Odpowiedz
Ewelina W pisze:
19 marca 2013 o 13:33

Już znalazłam, które stosowałaś 😉

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
19 marca 2013 o 14:11

Powodzenia!

Odpowiedz
Anonymous pisze:
8 kwietnia 2013 o 13:52

A ja mam takie pytanie. Czy nadal ćwiczysz z Tiffany jeśli tak to jestem ciekawa efektów za mną 12 dzień treningów i jestem bardzo zadowolona z efektów;) Wcześniej ćwiczyłam z Ewą ale po kilku miesiącach znudziła mi się i ćwiczenia z nią były jakąś katorgą;/

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
13 kwietnia 2013 o 21:59

Po paru[nastu] tygodniach obijania się włączyłam ćwiczenia Tiff do swojego życia na nowo. Za jakiś czas przedstawię efekty.

Odpowiedz
Kayeczqa pisze:
25 kwietnia 2013 o 18:25

Ojjj zachęciłaś i to bardzo 😀 Post świetny zawiera wszystko 😀 Będę wracać na pewno 😉

Odpowiedz
Karolina Dardzinska pisze:
30 kwietnia 2013 o 19:12

Mam pytanie, czy cwiczac ten zestaw cwiczen przez 6 dni mialas efekty tylko na brzuchu czy rowniez w innych partiach ciala? mi najbardziej zalezaloby zgubic pare centymentrow z ud , co bys mi doradzila?Robic cale zestawy czy skupic sie tylko na nogach?pozdrawiam

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
5 maja 2013 o 22:27

Z ud zeszło mi 8cm, z łydki 4, a więc efekty są widoczne nie tylko na brzuchu 🙂 Aktualnie sama skupiam się głównie na treningu ramion, ale ćwicząc 'pełen zestaw' z Tiff naprawdę byłam zadowolona z efektów na całym ciele.

Odpowiedz
Vixie pisze:
15 maja 2013 o 21:24

OO gratuluję ! Ja ćwiczę z Ewą i teraz myślę jak połączyć jej ćwiczenia z tymi, bo spodobały mi się chociaż wszystkich jeszcze nie widziałam.

Odpowiedz
Anonymous pisze:
2 czerwca 2013 o 13:14

Jeśli można spytać, to ile cm zgubiłaś z brzucha? Widzę efekty na zdjęciu i są powalające, ale chciałabym wiedzieć dokładniej. 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
2 czerwca 2013 o 18:39

15 cm 🙂

Odpowiedz
Anonymous pisze:
3 czerwca 2013 o 18:12

Wow, to naprawdę zaczynam z nią treningi 😀

Odpowiedz
Anonymous pisze:
4 czerwca 2013 o 18:46

mam pytanie 😉 gdy robiłaś trening na brzuch, to ćwiczenia powtarzałaś trzykrotnie? czy ten 10 minutowy? bo ja po zrobieniu 10 minutowego kompletnie opadłam z sił i zastanawiam się czy robienie takich serii przyniesie efekty? z góry dziękuję za odpowiedź 🙂

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
10 czerwca 2013 o 00:18

Nie powtarzałam ich po kilka razy – wystarczyło to, że łączyłam ze sobą kilka różnych ćwiczeń.

Odpowiedz
Anonymous pisze:
8 czerwca 2013 o 07:55

A jak pobrałaś te filmiki ? Nie mogę nigdzie znaleźć informacji, żeby porać.
Klaudia

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
10 czerwca 2013 o 00:17

Wystarczy wrzucić link na zapiska.pl 🙂

Odpowiedz
Anonymous pisze:
9 czerwca 2013 o 19:45

Hej, mam pytanie: czy oprócz ćwiczeń z Tiff robiłaś coś jeszcze? Oprócz oczywiście odstawieniu słodyczy 😉

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
10 czerwca 2013 o 00:17

Czasem gry ruchowe na Wii, czasem boks, trochę jogi + rower. Raczej nic specjalnego 🙂

Odpowiedz
Anonymous pisze:
10 czerwca 2013 o 13:20

Aha, czyli robiąc tylko ćwiczenia z Tiff i lepiej nie nastawiać się na taki rezultat jak u ciebie?

Odpowiedz
Futbolowa pisze:
14 czerwca 2013 o 21:41

Ciężko wyczuć, wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Próbować warto 🙂

Odpowiedz
Anonymous pisze:
15 lipca 2013 o 14:30

Witam, chcę pogratulować efektów są rwewlacyjne , ja już od dawna staram pozbyć się"brzuszka". Chciałam zapytać czy wykonywałaś na brzuch jakiś konkretny zestaw ćwiczeń Tiff ?

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
10 listopada 2014 o 15:53

Mieszałam wszelkie ćwiczenia, żeby wyeliminować ewentualne znużenie 🙂

Odpowiedz
Olive Oil pisze:
29 lipca 2013 o 18:40

Witaj, jak się cieszę, że nie tylko ja kocham Tiffany! Uwielbiam ten jej taniec, który spala mi boczki. Zapraszam na mojego bloga – zamieszczam tutaj wszystkie ćwiczenia, z którymi miałam do czynienia wraz z komentarzami. Zmieniam je często, ponieważ szybko się nudzę. Ale do Tiffany zawsze wracam!
Niedawno odkryłam jeszcze – wpisz w youtube Reggae Dancehall workout by Keaira LaShae . Świetne i mega pozytywne!!!!!

Odpowiedz
Aveline pisze:
5 sierpnia 2013 o 19:51

Dzisiaj pierwszy raz ćwiczyłam z Tiffany!
Tyle energii i aż miło się ćwiczy! Nawet nie wiem kiedy upłynęło te 10 minut!
Dzięki kochana! Dzięki Tobie poznałam Tiffany!

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
10 listopada 2014 o 15:51

Super, bardzo się cieszę 🙂

Odpowiedz
iTysia pisze:
10 listopada 2014 o 15:33

Tak, miałam na nią szał. Minął mi, potem miałam kolejny – na Shauna i też minął. Ciekawe, co będzie kolejne 😀

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
10 listopada 2014 o 15:50

A próbowałaś z Mel B lub Jillian Michaels? Warto 🙂

Odpowiedz
Lenka PN pisze:
11 listopada 2014 o 09:41

Zaczęłam ćwiczyć Chodakowską, ale poddałam się. Czułam, że śmierć się zbliża 🙂 Na razie pasuję, ale zbieram jeszcze informacje i może znów zacznę ćwiczyć, kiedyś, może…

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
11 listopada 2014 o 12:08

Za ćwiczeniami Ewy nie przepadam, bo są nudne i monotonne, a ona sama działa na mnie usypiająco. Ale i tak bardzo doceniam, jak bardzo wpłynęła na świadomość wielu Polaków i jak pchnęła ich do działania 🙂

Odpowiedz
Kasia Roszczenko pisze:
11 listopada 2014 o 10:31

Ćwiczę z nią w sekwencjach ale nie codziennie. Powiem szczerze, że początkowo nie wierzyłam, że z trzęsienia tyłkiem będzie jakiś sukces, ale miło się zaskoczyłam 🙂

Jak skończę swój plan treningowy to poćwiczę z nią według tego co podałaś 🙂

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
11 listopada 2014 o 12:09

W takim razie powodzenia dalej 🙂 Mam nadzieję, że zapał Ci nie opadnie, bo rzeczywiście Tiff potrafi pozytywnie zaskoczyć.

Odpowiedz
AGNIESZKA DORSZ pisze:
11 listopada 2014 o 10:59

Nie miałam przyjemności . Jakoś bardzo sobie przyswoilam Jilian MIchaels. Boska jest. Polecam

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
11 listopada 2014 o 12:07

Uwielbiam Jillian! Szczególnie trening kickbokserski – daje takiego kopa, że człowiek potem z przyjemnością od niego umiera 😀

Odpowiedz
Franca pisze:
14 listopada 2014 o 11:51

Uwielbiam Tiffany! Polecam Ci również ćwiczenia Mel B i XHIT Daily (zwłaszcza Sexy Legs). Zakwasy gwarantowane.

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
14 listopada 2014 o 19:51

Mel B również lubię, za to XHIT Daily nie znałam – dzięki 🙂

Odpowiedz
Tajemnice Natury pisze:
14 listopada 2014 o 20:01

Witam. Jestem tu pierwszy raz, i z pewnością częściej będę zaglądać.

Niesamowita przemiana, i tylko dwa tygodnie.
Rok temu ćwiczyłam z Chodakowską – skalpel – też były niezłe efekty, ale nie aż takie. Z chęcią poćwiczę z Tiffany.
Pozdrawiam serdecznie.

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
15 listopada 2014 o 10:43

W takim razie życzę powodzenia i czekam na wrażenia 🙂

Odpowiedz
negai pisze:
10 lutego 2015 o 08:22

Wow, gratuluję efektów!! 🙂
Dzięki Tobie zaczęłam ćwiczyć z Tiffany, rozkładam sobie ćwiczenia – 30min rano, 30min wieczorem do tego chcę ograniczyć słodycze i jeść zdrowiej. 🙂 Ciężko będzie szczególnie, że przed nami tłusty czwartek. 😀
Ćwiczyłam z Chodakowską w tamtym roku, nie powiem, Ewka daje wycisk, ale jak wypowiadały się wcześniej panie-były nudne. Z Tiffany uśmiech nie schodzi mi z twarzy, nawet jeśli już jestem zmęczona.
Pozdrawiam.
Jeśli byś chciała, podzielę się z Tobą moją 2tyg pracą niebawem. (zaczęłam dopiero wczoraj :P)

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
10 lutego 2015 o 10:37

Bardzo się cieszę!

Koniecznie podziel się efektami 🙂

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
30 marca 2015 o 17:58

Mam pytanie w związku z tymi ćwiczeniami które trwają np po 7 minut , Tiffany pod koniec zawsze mówi żeby powtarzać je 3 razy , czy tak robiłaś czy tylko po te parę minut? Ja od niedawna przerzuciłam się na Tiff i ćwiczę po min 30 minut dziennie wybieram sobie te ćwiczenia z twojej listy.
Pozdrawiam , Monika

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
30 marca 2015 o 18:05

Nie, nie wykonuję ich po 3 razy. To miałoby sens, gdyby ćwiczyło się tylko to jedno ćwiczenie w ciągu dnia. Ja wolałam łączyć jej filmiki w dłuższe sekwencje i każdy wykonywałam po razie 🙂

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
31 marca 2015 o 10:38

Dziękuję bardzo za odpowiedź 🙂

Odpowiedz
korepetycje z matematyki żory pisze:
21 stycznia 2016 o 16:33

ciekawy trening 🙂

Odpowiedz
Gosia pisze:
28 maja 2016 o 14:28

U mnie Tiffani rządzi. Najlepiej mi się z nią ćwiczy.

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
2 czerwca 2016 o 12:39

ćwiczę z Mel b i ostatnio zaczęłam z Tiffany,jak dla mnie obie panie są super,mega motywują i świetnie się z nimi ćwiczy,dają masę energii oraz radości przy ćwiczeniach
ćwiczę już 3 tygodnie i efekty widziałam,już po 2,mówię to całkiem szczerze,jestem bardzo zadowolona i polecam każdemu,kto nie ma możliwości ćwiczyć na siłowni :)oczywiście trzeba też bardziej uważać na jedzenie i pić dużo wody,ale uważam,że do wszystkiego idzie się przyzwyczaić i jak się naprawdę chce to można:D trzymam kciuki za was i za siebie,żeby wytrwać 🙂

Odpowiedz
Unknown pisze:
18 lipca 2016 o 18:07

Z Tiffany ćwiczy się super. Energia na cały dzień gwarantowana. Nawet poranna kawa zupełnie nie potrzebna. Efekty będą pod warunkiem wytrwałości w ćwiczeniach.

Tiffany tak trzymaj!

Odpowiedz
Monia pisze:
22 lipca 2016 o 08:03

Zdecydowanie mi się podoba i to, że są też ćwiczenia dla ciężarnych, to jest mega 🙂

Odpowiedz
Niebieskie Migdały pisze:
1 września 2016 o 13:27

Super, że to wszystko uporządkowałaś – linki z Tiffany w jednym miejscu 🙂 Muszę się zabrać za siebie, Twoja zmiana mnie bardzo zmotywowała!

Odpowiedz
My Home Rules pisze:
1 września 2016 o 13:33

Na zdjęciu już widać pierwsze efekty! MI ciężko się zabrać do ćwiczenia, ciągle jakoś mam za mało czasu…

Odpowiedz
Kary B. pisze:
1 września 2016 o 17:51

Ćwiczyłam już z Jillian, Shaunem, Martą, ale Tiffany nie znam. Czas to chyba zmienić 😉

Odpowiedz
Agnieszka z Niebieskiego Stoliczka pisze:
1 września 2016 o 21:31

Fajny efekt;) Wypróbuję za kilka tygodni jak już ciąża i poród będzie za mną;)Strasznie mi sportu brakuje…:(

Odpowiedz
Magda pisze:
3 września 2016 o 10:02

Podeszłam do programu, nie wiem czemu, dość sceptycznie. I jestem naprawdę miło zaskoczona. Pozytywna energia Tiffany jest zaraźliwa. A zakwasy uparte 😉

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
6 września 2016 o 22:04

Całkowicie się z Tobą zgadzam 🙂

Odpowiedz
Ada pisze:
8 września 2016 o 10:53

A może by tak spróbować fit jumping? przyjemne i fajne 🙂

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
8 września 2016 o 10:57

W domu raczej ciężko wypróbować 🙂

Odpowiedz
wiola pisze:
22 września 2016 o 10:25

Warto ćwiczyć rano 🙂

Odpowiedz
Gosia pisze:
27 listopada 2016 o 09:05

Mi się wydaje, że sukcesem jest to, że pracuje intensywnie całe ciało w czasie tego "trzęsienia tyłkiem" dlatego to działa!

Odpowiedz
Asia pisze:
12 stycznia 2017 o 09:07

Cześć!
Ja ćwiczę z Tiffany od kwietnia 2016 – 40 min na początku codzienne, teraz co drugi, trzeci dzień (4 pierwsze podane w opisie linki i Boxer Baby), jem co 2 -3 godziny do 18 najpóźniej. Mam 43 lata i wżyłam 64kg przy wzroście 168cm. Teraz ważę 56kg – w brzuchu znikło 10cm i w biuście też talia 4 cm, a biodra 5 cm. Jestem zachwycona efektami bo oponki nie mam i boczki tez znikły. Polecam kobietom po 40 🙂 Naprawdę bez specjalnego wysiłku a wręcz z przyjemnością można pozbyć się tego co szpeci!!!!

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
12 stycznia 2017 o 11:15

Cudowne wyniki! Gratuluję samozaparcia i życzę powodzenia 🙂

Odpowiedz
iTysia pisze:
31 stycznia 2017 o 17:44

Nie wiem dlaczego nie mogę Ci odpowiedzieć pod moim komentarzem ale tak, wszystkich wymienionych znam i zawsze mi szał mija a potem znów się pojawia 😉 i tak w kółko 😀 Najbardziej mnie właśnie w Tiff drażni to, że nie jest po równo – muszę zatrzymać i "dorobić" bo inaczej nie mogę robić dalej 😛

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
31 stycznia 2017 o 18:30

Też tego nie lubię. W Boxer Babe np. przewijam, żeby nie robić tej nadprogramowej tury na jedną stronę 😉

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
2 marca 2017 o 13:09

Witaj:)zmotywowana Twoimi rezultatami od jakiegoś czasu ćwiczę z Tiffany według planu który zamieściłaś w innym swoim wpisie. Moim najwiekszym problemem jest brzuch i niestety uda i mam pytanie czy te ćwiczenia mogą też wpłynąć na ich wygląd? Ćwiczę dopiero ponad tydzień ale z każdym dniem sprawia mi to coraz większą frajdę:) pozdrawiam Ania

Odpowiedz
Anonimowy pisze:
28 kwietnia 2017 o 17:36

Hej,mam pytanie czy jak będę ćwiczyła tylko z Tiffany to czy to wystarczy?��

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
28 kwietnia 2017 o 18:35

To zależy. Najwięcej i tak zależy od prawidłowej diety. Jeżeli będziesz się opychać, to nawet wielogodzinne treningi nie pomogą 🙂

Odpowiedz
best pisze:
21 sierpnia 2017 o 08:49

Ι visited several blogs however the audio quaⅼity for audiߋ songs present
at this web page is trulʏ excellent.

Odpowiedz
Justyna pisze:
4 stycznia 2018 o 18:30

super zestawienie z opisami na co poszczególne ćwiczenia są! great job! 😉 ja straciłam 3cm w biodrach po 2 tyogdniach ćwiczen po pół godziny. nie ćwiczyłam codziennie, tzn. w tygodniu ze dwa treningi mi wypadały, z przyczyn losowych 😉 i bez zmiany diety w zasadzie, ale faktem jest, że jak się trochę spocisz, to się odechciewa słodyczy 😉 pozdrawiam!

Odpowiedz
Daga pisze:
10 lipca 2018 o 21:39

Hej Klaudyna a orientujesz się, czy gdzieś można znaleźć, w poszczególnych ćwiczeniach – ile kalorii się spala?

Odpowiedz
Klaudyna Maciąg pisze:
11 lipca 2018 o 21:10

Nie, niestety. Widziałam tylko, że przy jednym z nowszych treningów Tiff mierzyła liczbę spalonych kalorii, ale nic poza tym.

Odpowiedz
Aarienka pisze:
2 kwietnia 2020 o 10:22

Uwielbiam Tiffany, ćwiczę od lat!

Odpowiedz
Aarienka pisze:
2 kwietnia 2020 o 10:23

Uwielbiam Tiffany, ćwiczę od lat! Brak nudy, co trening to lepszy!

Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontakt

kontakt@klaudynamaciag.pl

Agencja Kreatywna Espelibro
Klaudyna Maciąg
NIP: 9492100679

Co to za miejsce?

Blog Klaudyny Maciąg. Blog o produktywności, rozwoju i prowadzeniu firmy. Znajdziesz tutaj treści przydatne dla freelancerów, blogerów i właścicieli małych firm oraz dla osób zainteresowanych samorozwojem i nauką języków.

POLITYKA PRYWATNOŚCI
REGULAMIN SKLEPU
Rife Wordpress Theme. Proudly Built By Apollo13

Koszyk