Pierwszą w roku 2016 edycję top-10 rozpoczynam tematem muzycznym, w którym przedstawię Wam swoich dziesięć ukochanych wokalistek. Wokalistek, których mogę słuchać bez końca i które w moim życiu zajmują miejsca szczególne. Zapraszam do lektury!
![]() |
Źródło zdjęć: last.fm |
Z Twojej dziesiątki zgadzałaby się tylko Alicia Keys 😉 A oprócz niej Janis Joplin, Mariah Carey, Christina Aguilera, Shakira i Adele 😉
Lubię Janis i Adel, resztę nieszczególnie. Chociaż hiszpańskojęzycznych piosenek Shakiry czasem słucham.
Kupiłam mężowi pod choinkę dwie płyty Alicji Majewskiej i dopiero teraz do mnie dotarło, jakie ona ma cudne piosenki. Najbardziej podoba mi się to, że żaden utwór nie jest przypadkowy i wszystkie są o czymś:)
W moim zestawieniu znalazłaby się jeszcze Anna Maria Jopek i Kalina Jędrusik:)
Właśnie dzięki Alicji Majewskiej powstał ten wpis. Zobaczyłam ją wczoraj w 'Jaka to melodia' i pomyślałam, 'rety, jak ja ją uwielbiam, a nikt o tym nie wie'. I tak zrodziła się idea stworzenia tego rankingu 🙂
Bardzo lubię Kalinę, w końcu była moją prześliczną krajanką 🙂
Uświadomiłam sobie, że nigdy nie zastanawiałam się nad swoimi ulubionymi wokalistkami 🙂
Ja też nie. Dlatego zrobiłam to właśnie teraz 🙂
Ja postawiłabym chyba na Ellie Goulding jeśli chodzi o zagraniczne wokalistki i na Margaret, jeśli chodzi o polskie 🙂
Bardzo lubiłam Margaret, gdy jeszcze pokazywała się tylko na YouTube. Szczególnie ujmowały mnie jej wykonania ballad. Teraz trochę mniej do mnie przemawia.
Ja lubię charakterystyczne głosy, dlatego Ellie jak najbardziej – byłaby u mnie w takim top 10, może nawet na szczycie. Za to Margaret jakoś nie trawię. Choć mimo to muszę przyznać, że płyta z Mattem Duskiem jest niezła. Z polskich wokalistek mam sentyment do Patrycji Markowskiej, Marikę też trochę, jak i Julię Marcell, ale mimo wszystko u mnie prym wiodą jednak wyspiarki: Jessie Ware, Jess Glynne, Ella Eyre, Amy Macdonald. Lubię też stare (i bardzo stare) przeboje i ich wykonawczynie: Annę Jantar, Ellę Fitzgerald czy Arethę Franklin.
Mój ranking ulubionych wokalistek zupełnie odbiega do Twojego, ale to głownie dlatego, że ja preferuje tylko polską muzykę. I najczęściej słucham (kolejność przypadkowa)Patrycji Markowskiej, Bajmu, Edyty Górniak, Justyny Steczkowskiej, Natalii Kukulskiej, Sistars, Ewelinę Flintę, Annę Wyszkoni, Kasię Kowalską oraz Sylwię Grzeszczak.
A wiesz, większości z nich, poza Kukulską, też lubię posłuchać. Polska muzyka również jest mi bliska, chociaż w wydaniu solowym nieco mniej niż zespołowym.
Hah, ciekawy pomysł na post 🙂 U mnie by się nie sprawdził, w zestawieniu byłyby tylko dwie wokalistki, czy raczej artystki – Adele i Loreena McKennitt 😉
O Boże, gdzie ja mam łeb, jeszcze Tarja przecież! <3
O, Tarja to postać zupełnie mi nieznana, muszę jej poszukać 🙂
Lana to od dobrych 3 lat moja ulubiona wokalistka, nie wiem nawet, czy nie podchodzi to pod obsesję. Na drugim miejscu mam za to Marinę Diamandis, do której przekonałem się chyba jakoś rok temu i od tamtej pory na stałe zagościła w moim muzycznym panteonie. 😀 Lissie kojarzę, nawet coś kiedyś słuchałem, muszę ją bliżej poznać. 🙂
Może spasuje Ci polska wokalistka – oly., ma taki utwór "The Loneliest Whale On Earth" np. 🙂
Dzięki za polecenie, posłuchałam paru kawałków Oly. na Deezerze i naprawdę brzmi interesująco, inaczej niż szara masa polskiej popkultury.
Ciekawy wpis. Cudowne głosy 🙂
Zapraszam do mnie!
Dzięki.
uwielbiam Lanę, Marinę i panią Majewską! a co do tych spoza top 10, ale będących "so close", to Ellie jest bliską przyjaciółką Lissie 🙂 Akurat w moim top 10, Ellie byłaby pewnie na samym szczycie razem z Florence, poza tym 23 stycznia jej koncert w Warszawie 😀 Świetne zestawienie!
Myślałam nad umieszczeniem tutaj Florence, bo ją uwielbiam, ale jednak skupiłam się na artystkach wydających albumy solo.
Swoją drogą, podobno Ellie kumpluje się też blisko z Mariną. Ciekawie w tym muzycznym światku 🙂
Świetny temat na notkę – tym zestawieniem uświadomiłaś mi, że głównie słucham kobiecych głosów. W moim zestawieniu na pewno pojawiłaby się Bjork, Elizabeth Fraser, Kate Bush. Na Twojej liście zaintrygowała mnie Tracy Chapman – znam tylko kilka jej utworów, ale jej muzyka rzeczywiście wydaje warta dokładniejszego poznania 🙂
Mój blog o kulturze
Z całego serca zachęcam do przyjrzenia się twórczości Tracy Chapman – jest tego warta!
Z Twojego zestawienia bardzo sobie cenię Bjork.
Ciężko byłoby mi zrobić taki ranking, bo obecnie słucham więcej męskich głosów. Z wokalistek ostatnio słucham jedynie Adele, Ellie Goulding i Gabrielle Aplin. Lubię też od czasu do czasu posłuchać Selah Sue, Lordie i Lanę del Rey. Muszę przesłuchać trochę więcej utworów wokalistek, które umieściłaś w swoim rankingu. Może na stałe wpadnie mi któryś głos w ucho 🙂
Mam taką nadzieję 🙂
Nie znam Aplin, ale Selah Sue również chętnie słucham.
tylko Lanę kojarzę i lubię 🙂
U mnie przewaga polskich wokalistek: Natalia Przybysz, Nosowska, Monika Kowalczyk i Mela Koteluk 😀 Ale na pierwszym miejscu fenomenalna Florence Welch!
Wierna czytelniczka 😀
Uwielbiam Marinę i Lanę! 🙂