Top 10: ulubione okładki książek
Pięknych, ciekawych i fascynujących okładek jest naprawdę wiele. Tak wiele, że trudno to nawet zliczyć. Z tego też powodu wybranie tych dziesięciu „naj” przysporzyło mi sporo problemów. Nie wiedząc, jakie kryterium przyjąć, zdecydowałam się na wybranie okładek tych książek, z którymi miałam styczność w minionym roku:
Kilka z powyższych typów wybrałam na „przedstawicieli” całych serii. O co chodzi? Otóż: podobają mi się wszystkie polskie okładki książek Schmitta i Murakamiego oraz serii Zmierzch, niemieckie Evermore i szwedzkie Harry’ego Pottera. Seria Asy kryminału, którą reprezentuje powyżej Plan Sary, również oczarowuje wysmakowanymi, intrygującymi okładkami. Zabrakło tu jednak miejsca np. dla okładek książek Llosy, wydawnictwa Znak. I one podobają mi się niesamowicie!
A Wam, które okładki podobają się najbardziej?
Temat na przyszły tydzień:
dziesięć zalet blogowania 🙂
Prawie zapomniałam! Dobrze, że już wcześniej przygotowałam sobie listę 😛
To się zabieram za tworzenie posta 😉
a może zrób listę 10 najbrzydszych okładek?:)
Mi najbardziej podoba się okładka Harryego Pottera:)
Powiem szczerze, że jeszcze jej nigdy nie widziałem:)
Ja również już przygotowuję top10. Ciekawy temat:)
kolmanka,
myślałam nad tym tydzień temu, ale przyszło mi do głowy, że blogerzy nie lubią negatywnych emocji ;P
Zabrakło mi Llosy! 🙂
Mnie również, dlatego wymieniłam go poza 10ką ;P
Zgadzam się "Zmierzchem" i Evermore, jedyne z czym nie mogę się zgodzić to Harry Potter.
Wbrew pozorom wcale nie tak łatwo wybrać coś do tego rankingu:-) Spośród Twoich typów wybrałabym Evermore, Zmierzch – za niepokojący klimat oraz Tektonikę uczuć – bo niby prosto, a pięknie:-)
http://czytajmy-razem.blogspot.com/2011/10/top-10-ulubione-okadki-ksiazek.html
Pozdrawiam! (:
No cóż, ja mam nieco inne gusta i z danych pozycji niestety nic mi się nie podoba. Owszem są ładne okładki, ale nie zachwycają moje serce aż tak bardzo.
Z tych wymienionych przez Ciebie najbardziej podoba mi się "Norwegian Wood". Poza tym uwielbiam okładki książek z serii Salsa bo są jakieś takie wesołe 🙂
A ja mam pytanie. Czy mogę zrobić jeden wpis z top10 z tematów, które ominęłam gdy miałam ograniczony dostęp do internetu?
Rzeczywiście, "Zmierzch" miał naprawdę klimatyczne okładki. Ja lubię okładki obu części z serii "Numery" R. Ward – zwłaszcza srebrne numerki z drugiej części, mieniące się w słońcu różnymi kolorami. 😀
Byjaczek,
jasne, że tak!
To mój najtrudniejszy ranking. http://smellofpaper.blogspot.com/2011/10/top-10-ulubione-okadki-ksiazek.html
Nie potrafię oceniać książek po okładce (nie)stety. A takiego HP jeszcze nie widziałam
http://kraina-andersena.blogspot.com/2011/10/niedzielne-top10.html
Mój Top10:)
I już zastanawiam się nad następnym…
Mój ranking:
http://anek7.blogspot.com/2011/10/top-10-najlepsze-okadki.html
Hmmm właściwie w ani jednym punkcie się nie zgadzamy. Evermore jeszcze może zbliżyło by się do dziesiątki 🙂
"Zmierzch" i "Norwegian Wood" także umieściłabym w swojej top 10. Chyba z resztą zmajstruję taką listę, bo bardzo ciekawy temat 😀
oto mój ranking
http://adanbareth.blogspot.com/2011/10/top-10-ulubione-okadki-ksiazek.html
Wygląda na to że mamy zupełnie inne gusta 🙂
http://ksiazkimolaksiazkowegoxp.blogspot.com/2011/11/top-10-okadek-ksiazek.html
Dołączam się także do top 10 i pewnie do kreatywnego klubu dyskusyjnego także 😉 wystarczy u siebie zrobić ranking, si ?
Dokładnie tak 🙂
http://psycho-life.blogspot.com/2011/11/top-10-ulubione-okadki.html
Murakami także u mnie 😉
A oto mój ranking.
Z Twoimi typami również się zgadzam, choć ten Harry Potter niezbyt mi pasuje :).
Zgadzam się z Jednym dniem, i z sagą Zmierzch, chociaż ja wybrałam okładkę 1 części 🙂
HP wolę jednak polskiego, a reszty nie czytałam, ale okładki świetne 🙂
A tutaj mój ranking 🙂 :
http://swaan-song.blogspot.com/2011/11/top-10-ulubione-okadki-ksiazek.html
Dość spóźnione ,ale jednak ;D
http://i-tell-you-a-story.blogspot.com/2011/11/top-10-ulubione-okadki-ksiazek.html
http://harashiken.blogspot.com/2011/11/top10-2-ulubione-okadki-ksiazek.html również odległy w czasie tak jak i moje poprzednie top10 ale lepiej późno niż wcale 😉
moje ulubione okładki:
http://terazczytam.blogspot.com/2012/04/top-10-ulubione-okadki-ksiazkowe.html
Późno dołączam do Twojego Top 10, wcześniej nie miałam okazji, chociaż namiętnie je wszystkie czytałam.
W oczekiwaniu na nowe tematy prezentuje moje ulubione okładki:
http://mysliczytelnika.blogspot.com/2012/10/top-10-ulubione-okadki-ksiazek.html
To i ja dorzucę jeszcze swoje trzy grosze 😉
http://kamykowa-czytelnia.blogspot.com/2012/11/top10-ulubione-okadki-ksiazek.html
Zgłaszam swój ranking 🙂
http://dusza-ksiazki.blogspot.com/2013/02/top10-ulubione-okadki-ksiazek.html