[KSIĄŻKA] Japonki nie tyją i się nie starzeją, Naomi Moriyama, William Doyle
Kronika ptaka nakręcacza, Haruki Murakami Oryginał: Nejimakidori kuronikuru / ねじまき鳥クロニクル Wydawnictwo: Muza Rok wydania: 2010 Stron: 632 Choć w księgozbiorze swym już dawno zgromadziłam wszystkie wydane w Polsce książki Harukiego Murakamiego, wciąż uparcie trwam w postanowieniu, by jego dzieła dawkować sobie w pewnych odstępach czasu, delektować się nimi i napawać świadomością, że oto wciąż mam przed sobą jeszcze wiele nieprzeczytanych stron, nieodkrytych kart,…
Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa, Haruki Murakami Oryginał: 色彩を持たない多崎つくると、彼の巡礼の年 Wydawnictwo: Muza Rok wydania: 2013 Stron: 352 Trzynasty kontakt z twórczością Harukiego Murakamiego, a ja pierwszy raz mam poczucie, że coś poszło nie tak. Że czegoś nie pojęłam, czegoś nie dostrzegłam. A może powielany wielokrotnie schemat już nieco mi zbrzydł? Cokolwiek by to nie było, nie przeszkodziło mi co prawda w czerpaniu ogromnej przyjemności z lektury, ale pozostawiło w mym umyśle sporo znaków zapytania……
W Japonii, czyli w domu, Rebecca Otowa Oryginał: At Home in Japan: A Foreign Woman’s Journey of Discovery Wydawnictwo: Świat Książki Rok wydania: 2013 Stron: 192 Gatunek: wspomnienia Czy jesteście w stanie wyobrazić sobie życie na obczyźnie? W miejscu, które Was fascynuje, o którym się uczyliście, które – dzięki legendom, literaturze i innym tekstom kultury – wydaje się Wam dobrze znane? Dobrze, kiedy będzie to inne europejskie państwo…
Zniknięcie słonia, Haruki Murakami Oryginał: 象の消滅 Wydawnictwo: Muza Rok wydania: 2012 Stron: 373 Gatunek: opowiadania Dwunaste spotkanie z Murakamim (a właściwie trzynaste, licząc podwójną lekturę Po zmierzchu). Czy w takim momencie można się jeszcze zaskoczyć? O twórczości Japończyka mówi się, że jest jednostajna, że oparta na tych samych schematach, że każda kolejna publikacja nie wnosi niczego nowego. Jak wierzyć takim osądom, skoro na własnej skórze przekonuję się,…
Tańcz, tańcz, tańcz, Haruki Murakami Oryginał: ダンス・ダンス・ダンス Wydawnictwo: Muza Rok wydania: 2009 Stron: 529 I znów przeniosłam się do świata, który sprawia, że zatracam się w rzeczywistości. Który sprawia, że zapiera mi dech. To była wspaniała przygoda – pełna przeróżnych emocji, przyspieszonego bicia serca i sporej porcji okrutnego niepokoju, którą proza Murakamiego stale zaszczepia w moim umyśle. Po każdym kontakcie z książkami Japończyka długo dochodzę do siebie – nie inaczej…