Pamiętam cię, Yrsa Sigurðardóttir
Horrorów nie czytuję i nie oglądam. Ten stan utrzymuje się od wielu lat, bowiem wyrosłam z zamiłowania do dostarczania sobie niepotrzebnej dawki lęku. Yrsa Sigurðardóttir jakiś czas temu zauroczyła mnie swoją powieścią Spójrz na mnie (recenzja) toteż właśnie dla niej i dla jej horroru Pamiętam cię postanowiłam zrobić wyjątek. Opis i kilka recenzji, na które rzuciłam okiem uprzedzały, że jest to historia wyjątkowo mroczna i przerażająca. Kiedy więc wczorajszego…