Przegląd Czytelniczy Kreatywy – cykl wpisów, którego hasłem przewodnim jest „warto czytać”. Recenzje gorących nowości i interesującej klasyki, przegląd premier i zapowiedzi, książkowe polecanie i odradzanie.
13 minut
Radiota, czyli skąd się biorą Niedźwiedzie
Siedem dobrych lat
Graffiti Moon
Oto kolejne cztery książki przeczytane przeze mnie w roku 2018. Mam nadzieję, że któreś z nich Was zainteresowały. A jeśli już je znacie – dajcie znać, co o nich sądzicie.
Idziesz jak burza w 2018 roku 🙂 Mi na początku roku też całkiem nieźle idzie 😉 13 minut mam na czytniku, ale mam problem z poprzednią książką autorki. Utknęłam około 160 strony i nie mogę ruszyć…
Poprzednia książka tej autorki była jednak sporo lepsza, więc jak nie dajesz rady przez tamtą przebrnąć, nie wiem, czy jest sens brać się za tę gorszą 😉 Ale to też moje subiektywne odczucie, nie do końca trzeba się nim sugerować.
Zachęciłaś mnie do sięgnięcia po Kereta… czaję się „na niego” od dłuższego czasu i wciąż się nie składało! 10/10 to doskonała rekomendacja żeby w końcu sięgnąć po tę książkę.
Fantastycznie, bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że nareszcie się zaczaisz i że Ci się spodoba 🙂
Barszo mnie zainteresowal ten tytul Graffiti Moon. Nigdy nie slyszalamo nim. ?
To nowość, o której sama usłyszałam przypadkiem. Polecam 🙂
Siedem dobrych lat zwróciło moją uwagę. Musze poszukać
Polecam, bo naprawdę warto.
O Pinborough słyszałam i mama w planach jej książki, ale skoro „13 minut” Cię rozczarowało to nie będę spieszyć się z lekturą. Ostatnio też mam przesyt amerykańskiej młodzieży, więc z ciekawością będę śledzić Twoje poszukiwania opowieści o nastolatkach z innych krajów. Australia na początek wydaje się dobrym wyborem 🙂
O nie… „Co kryją jej oczy” podobała mi się, dopóki nie doszłam do zakończenia. Miałam nadzieję, że „13 minut” mnie zachwyci, a teraz nie jestem tego taka pewna.